Eliksiry Green Pharmacy

Szukałam następcy Jantaru, i znalazłam! Ba, nawet dwóch ;)
Eliksiry te odkryłam dzięki znajomej z Wizażu, którą gorąco pozdrawiam ;) 

Występują w dwóch wersjach: wzmacniającej i do włosów farbowanych - osobiście mam obie wersje i kocham obie <3

Zacznijmy od butelki: plastik, ciemny, lekki, a do tego dobry spryskiwacz, jak na objętość 250 ml całkiem poręczna.

Skład: brak alkoholu ! I bogactwo ekstraktów(m.in z łopianu) - w tej kwestii obie wersje różnią się lekko zastosowanymi składnikami aktywnymi.

Zapach: mi się podoba ;) Jak na wcierkę to wręcz mistrzostwo świata, nie zaburza egzystencji i pozwala oddychać, nie jest nachalny. Ale nie wiem, z czym można by go porównać.

Efekt: jak dla mnie lepszy, niż po Jantarze - nie przetłuszcza mi szybciej włosów przy skalpie, bejbiki  występują w duże ilości, a i porost nadal szaleje.

Cena: me gusta :D 7,20 zł zapłaciłam za sztukę, a słyszałam, że można za około 6 też kupić. I jeszcze do tego 250 ml!

Niektóre dziewczyny stosują je jako mgiełki do włosów - ja jednak takiej dawki ziół włosom na długość nie planuje aplikować - ziółka zawsze mają potencjał wysuszający ;)


Zdjęcie z modaurodakosmetyki.pl



Komentarze

  1. Ciekawe :) Przez internet kupowałaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam w drogerii w Krakowie, ale w sklepach zielarskich zwykle są. Myślę, że obejdzie się bez zakupów internetowych ;)

      Usuń
  2. A jak z dostępnością?

    Ps. Masz włączoną weryfikację obrazkową.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, nawet o tym nie pomyślałam :O

      Mam go dostępnego w każdym zielarskim, do którego wejdę, w drogeriach... w Rossie są inne kosmetyki GP, może eliksiry też wprowadzą.

      Usuń
  3. Jeśli masz jakieś zielarskie w pobliżu to uderzaj ;) i w drogeriach też może być.

    Jantar przetłuszcza chyba przez dodatek silikonu, jaki posiada. Znaczy to moje zdanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. próbuję się przekonać do wcierek, ale szczerze mówiąc, ja nie umiem nakładać nic na skalp! gubię skórę głowy między włosami :D kupiłam nawet kiedyś jantar. i stoi w łazience. i czeka na lepsze czasy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbowałaś z atomizerem? Bez to ja też nie potrafię :P

      Usuń
  5. hmm, nie próbowałam i nawet nie słyszałam o takim sposobie, ale to brzmi słusznie! misja na święta: dorwać butelkę z atomizerem :D

    OdpowiedzUsuń
  6. O tych jeszcze nie słyszałam :D
    Obecnie wcieram Ampułki z Radical w skórę głowy :D
    Obserwuję i mam nadzieję, że mogę liczyć na rewanż?
    Pozdrawiam i życzę wesołych świąt! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Radical ma alko, co powoduje u mnie problemy z przetłuszczaniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Idę do swojego super sklepu na bazarku :D dzięki za podzielenie się informacją :)

    OdpowiedzUsuń
  9. w rosmanie się pojawiła ta firma, więc tam stacjonarnie można kupić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. są eliksiry w Rossie! właśnie wczoraj kupiłam :DDD
      N.

      Usuń
    2. Tez widziałam w Rossmannie, ale osobiście kupiłam wcześniej w Naturze (w niższej cenie;p)

      Usuń
  10. właśnie na wizażu wyczytałam o GP i chyba się wybiorę po nie, skoro mówisz, ze idealnie zastępują jantar ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też mam oba te eliksiry, na razie czekają na swoją kolej- stosuję obecnie Jantar i inną wcierkę od Dermatologa.
    Super, że Ci służą! A powiedz, ile u Ciebie wynosi średni przyrost włosów na m-c?
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  12. A jak często używacie tej wcierki?

    OdpowiedzUsuń
  13. A jak często używacie tej wcierki?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz