A czemu mnie nie było i co będzie ;)

Wnikliwsi Czytelnicy zauważyli, że od jakiegoś czasu jest mnie trochę mniej na blogu - później odpowiadam na komentarze, postów jest mniej i tym podobne. Nałożył się na to zestaw czynników - dopadło mnie jedno z choróbstw, które panują obecnie w naszym pięknym kraju - zaowocowało to tym, że gorączka oscylującą w granicach 40 stopni przez kilka dni nie pozwoliła mi za wiele podziałać blogowo, ani właściwie w żadnej innej materii - oficjalnie powiem, że chyba nigdy tak chora nie byłam...

Gdy już z łoża boleści podniosłam się dopadła mnie uczelnia - tak, sesja idzie, terminy gonią, a moje grypopodobne coś zaowocowało lekkim (nawet większym niż lekkim) zatorem w pracy :P

Poza tym cały weekend ciotkowałam moim wyrośniętym bratanicom oraz oddawałam się szałowi zakupowemu na wyprzedażach - zbiory są całkiem niezłe, niedługo będziecie mogły je zobaczyć ;) Malutko biżuterii, żadnej kiecki (:O) - coś dziwnego się ze mną podziało :P

Tak więc niestety do końca sesji będzie mnie odrobinę mniej tutaj i na Waszych blogach, ale nie zamierzam o Was zapomnieć ;)

P.S. Przypominam o konkursie ;) KLIK!

Komentarze

  1. Mam nadzieje ze juz Cie takie chorobsko nie dopadnie, zycze zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  2. to teraz zdrowiej do końca i nie powracaj do choroby L)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasiu, dużo sił życzę i zdrowia!:):*

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam to samo, choroba to ogromne zło :( Zdrowiej!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdrówka :) i powodzenia w trakcie sesji :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wracaj do zdrowia:) Ja także przeszłam już swoje, wiem jak to człowiek słaby i nijaki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Duzo zdrowia i czekam na przegląd wyprzedażowych łupów :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wracaj szybciutko do zdrowia :*

    OdpowiedzUsuń
  9. powodzonka na egzaminach i dużo zdrówka życzę :)

    jestem tu pierwszy raz i bardzo mi sie tu podoba- fajny blog :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz