Kumulacja lipcowa ;)



Znów mam poślizg :P. Ale usprawiedliwiam się tym, że miałam okazję zaliczyć mały, wakacyjny wypad ;)

Lipiec był zadziwiająco obfity, jeśli chodzi o denka - nie mam pojęcia, z czego one wynikały, jednak wróżą posuchę w sierpniu :P

Kosz zaliczyły:
  • Kuracja Bingo Spa 12 ziół (litrowa!);
  • Kuracja Bingo Spa Latte (litrowa!);
  • Maska Bingo Spa Spirulina i keratyna;
  • Maska Bingo Spa Kaszmir i kolagen;
  • Joanna, Kawowe masło do ciała;
  • Joanna, Melonowy żel pod prysznic;
  • Oliwka niebieska Babydream;
  • Odżywka Hegron;
  • antyperspirant Ziaja Active;
  • żel do włosów Isana męski pomarańczowy;
  • żel do włosów Bielenda z rzepą;
  • płyn micelarny Hydrain 3 Hialuro Dermedic;
  • Isana, krem do ciała shea&kakao;
  • Facelle Sensitive, żel do higieny intymnej;
  • Avon, mgiełka do ciała
Pewnie, że najbardziej cieszy mnie opróżnienie tych wielkogabarytowych kosmetyków, jednak niesie to ze sobą ryzyko - na Allegro same się kliknęły... maski do włosów :P. Ale to już na nowy miesiąc ;)

Łupów kosmetycznych troszkę jest ;)


Lakiery Ados spotkanie w Drogerii Polskiej, jeden z nich już nawet został zaprezentowany ;) 6,99zł za sztukę.


Nowy, włosowy rypacz napotkany także w DP, cena - 2,60 zł.


Arbuzowy krem Apis, kupiony na Allegro, 20 zł z wysyłką (13 zł bez).


Odżywka do włosów z Lidla 4,99 zł/300 ml.


Dwie odżywki Isana: nawilżająca i do włosów farbowanych, 3,99 zł/300 ml.

Odżywka Kyrell (z marketu Aldi) do włosów farbowanych, 4,99 zł/300 ml. ]

Od razu spieszę z wyjaśnieniem - moje włosy jakoś zapałały miłością do odżywek z filmformerami (w rozsądnej ilości), więc je im daję ;)



 "Maczkowy" lakier Lemax, 4,50 zł.

Zdobycze wyprzedażowe podrzucę Wam, gdy zakończę sezon polowań, czyli najprawdopodobniej w najbliższy poniedziałek ;).

Coś Was skusiło w minionym miesiącu? I jak Wam poszły denka? ;)

Komentarze

  1. Jaki skład ma ta odzywka z Lidla?

    OdpowiedzUsuń
  2. maczkowy lakier zwrócił moją uwagę i czekam na post ze zdjęciami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawa jestem tej odżywki z lidla, czekam na recenzję :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio trzymałam tę odżywkę z lidla w ręku, ale po przejrzeniu składu odłożyłam ;) jakoś nie mam przekonania do silikonów w tych do spłukiwania, co innego w sprayu czy jedwab na końcówki. Chyba kwestia tego, że nakładam zawsze odżywki na skalp i boję się obciążenia.
    Pozdr, Ania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje włosy bardzo polubiły silikony w tym roku, może to ze względu na długość czy pogodę ;).

      Ale ja nakładam na skalp chyba tylko maskę drożdżową Agafii, reszty nie zamierzam, bo będę zła, jak wygeneruję sobie wypadanie xD

      Usuń
  5. Ooo, ooo, co to za maczek na końcu? Pokazuj! :P

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie nie było aż tak spektakularnych denek jak u Ciebie: maseczka do twarzy z Organique, peeling do rąk i stóp, tusz do rzęs i to chyba tyle ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczne te lakiery ados , a taki maczek to pierwszy raz widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne nowości, mam ochotę na tę odżywkę z Lidla :-). Aaa i "włosowy rypacz" rządzi :-P

    OdpowiedzUsuń
  9. ja u siebie nigdzie nie mogę spotkać tych lakierów.. chodziłam po bezfirmowych sklepikach, kupiłam na pocieszenie lakier no name, ale jest do niczego. i także czekam na wrażenia po odżywce z lidla :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Popatrzyłam na Twoje zakupy i przypomnialam sobie, że miałam kupic odżywke do włosow w Lidlu;/

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak patrzę na to wieczko od kremu Apis i aż chyba pójdę po arbuza! :D
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
  12. Sporo tego poszło :) Mi się w lipcu udało zużyć tylko 3 kosmetyki, muszę to koniecznie nadrobić, jest tyle nowości do przetestotwania :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Z tych lidlowych odrzywek ten zielony jest najgorszy- strasznie bylam niezadowolona. Co śmieszne, fioletowy świetnie zdawał rezultat. Btw, ale mnie dawno tutaj nie było! huhm...

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie wiedziałam, że firma Ados wypuściła na rynek teksturyzowane lakiery:)

    OdpowiedzUsuń
  15. ładne kolorki lakierów:) mi najbardziej podoba się ten brzoskwiniowy:) niestety w lipcu zużyłam naprawdę mało kosmetyków, chyba dlatego że dużo wyjeżdżałam, ale teraz biorę się za nadrabianie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Isana nawilżająca jest super, bynajmniej u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. adosy są świetne! żałuję, że mam tylko dwa kolory, bo reszta jest równie ciekawa :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  18. To jest denko :D A co powiedz o arbuzowym nabytku?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz