Stonowany, jesienny, "kawowy" grafit



Nietrudno zauważyć, że kolory na moich paznokciach bardzo rzadko dopasowuję pod jesienno/zimową porę roku. Odcienie stonowane zajmują niewielką część mojej kolekcji, a jak już ich użyję to i tak zwykle podkreślam efekt jakimś zwariowanym topem ;).

Niemniej jednak czasami nawet mnie bierze ochota na coś klasycznego, chociaż może w tym wypadku nie do końca ;).

Lakier Ados Texture Effect nr 2 w buteleczce to jasnoszary krem, natomiast na paznokciach, szczególnie w odpowiednim świetle, nabiera odcieni kawowych ;). Jego "chropowatość" jest bardzo regularna i "nieostra" - nie trzeba martwić się o stan rajstop po ich spotkaniu z naszymi paznokciami ;).

Buteleczka jak we wszystkich lakierach tej serii (które już pokazywałam KLIK! KLIK! KLIK! KLIK! KLIK! KLIK! KLIK!) jest dopracowana i elegancka, a niezbyt szeroki pędzelek umożliwia łatwe i przyjemne malowanie.

Na paznokciach mam 2 warstwy, które wyschły szybciutko. Pierwsze uszkodzenia w postaci startych końcówek powstały po 4 dniach, co też jest dobrym wynikiem ;).

Nie mówiąc już o miłej dla portfela cenie - 6,99zł ;)





Adosowa seria teksturowych lakierów jest obecnie bezapelacyjnie moją ulubioną <3

A w jakich "piaskach" Wy się zakochałyście? :)

Komentarze

  1. nie mam żadnego lakieru piaskowego, nie przepadam za takim wykończeniem, ale mogę tylko pozazdrościć długich paznokci:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też niby kiedyś nie przepadałam i zobacz, co się ze mną stało :P

      Usuń
  2. jeden z ładniejszych piasków :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się! :) ale na Twoich długich paznokciach wygląda bardzo ładnie :) ciekawe czy na krótkich też by tak zachwycał :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładny, podoba mi się taka stonowana szarość. Nie wiem, czy to kwestia aparatu, ale ja widzę domieszkę fioletu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny :). Ja póki co mam jeden piasek z serii lovely w niebieskiej wersji :).

    OdpowiedzUsuń
  6. u Ciebie na pazurkach bardzo ciekawie sie prezentuje, ja jednak wolę nieco inne kolory - z charakterem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, taki kolor gości u mnie raz na ruski rok :P

      Usuń
  7. Szkoda że u mnie nie ma piasków z Ados bo chętnie skusiłabym się na jakiś :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś pewna? Nie masz jakiś Drogerii Polskich na stanie?

      Usuń
  8. ja właśnie zakochałam się w piaskach wibo ^_^
    jak mogłam ich wcześniej nie dostrzegać :O
    te z serii wow glamour sand wzbudzają powszechne zainteresowanie wśród moich koleżanek ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam tylko jeden z pierre rene ( czy jak to się tam piszę) i jestem zachwycona :) Dawno tak nic mnie nie zachwyciło, kocham ten lakier :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jest identyczny jak PAESE lakier piaskowy!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja się upiaszczyłam na promocji w rossmanie. Teraz nic, tylko malować!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja się upiaszczyłam na promocji w rossmanie. Teraz nic, tylko malować!

    OdpowiedzUsuń
  13. mam takie pytanie, który szampon według Ciebie ma łagodniejszy skład Hipp czy Babydream? a może balsam Babydream fur mama?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem obiektywna, jeśli chodzi o produkty Babydream stosowane do włosów, ich szampon mnie porządnie uczulił i czuprynę mi przerzedził, o czym pisałam trochę czasu temu.

      Usuń
  14. Mogę powiedzieć, że na krótkich równie ślicznie wygląda :D Mam dokładnie ten sam lakier. Wygodnie się maluje, nie schodzi z paznokci przy takim normalnym użytkowaniu :) Mi nie zszedł po siedmiogodzinnym pobycie na pływalni. POLECAM :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz