Kropki do oporu :P



Kremowe lakiery prawie całkowicie poszły w odstawkę jeśli chodzi o mój manicure :P. Piaski, kropki, brokaty, cuda na kiju... Dziś kolejny lakier z serii "na bogato" ;)

Delia Coral Prosilk M07 to ciemnoszara baza upstrzona wielokolorowym brokatem o różnej wielkości. Nie polecam jego stosowania "solo" - po pierwsze bardzo słabo kryje (musiałabym zaaplikować chyba 4-5 warstw), a po drugie - warstwa kremowego lakieru bazowego ułatwia jego późniejsze zmycie, co jak ogólnie wiadomo przy brokatach nie jest sprawą trywialną.

Na zdjęciach widać jedną warstwę lakieru bazowego + dwie warstwy Delii.

Do buteleczki i pędzelka (wąski :D) nie mam żadnych zastrzeżeń, sam lakier schnie szybko, jednak warto go pobłogosławić warstwą topu, by drobinki nie haczyły o ubrania - tak zabezpieczony przetrwał na moich paznokciach 4 dni bez uszkodzeń.

11ml kosztuje około 5zł ;)

Jak się Wam podoba? ;)





Komentarze

  1. im dłuższe mam paznokcie, tym większa ochota właśnie na takie cuda na kiju :D jak mam krótkie, to z reguły maluję kremami. Bardzo się podoba:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam tak samo :) na krótkich nie eksperymentuje bo nie chce nimi zwracać uwagi :)

      Usuń
    2. Sama nie mam z tym problemu, chociaż krótkie paznokcie gorzej mi się maluje xD

      Usuń
  2. ładnie, choć ja ostatnio wolę klasykę i unikam pstrokacizny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zadowalające trwałość i ładny efekt na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super ! Ciekawe i wyróżniające się ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ludzie zaczynają mnie opisywać jako "ta z ciekawymi paznokciami" xD

      Usuń
  5. trwałość niezła ;) ja się zraziłam do tego typu lakierów odkąd skusiłam się na jednego "cudaka" z lovely.. :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego? Znaczy Blink Blinki z Lovely to też mój nieudany zakup :/

      Usuń
  6. Lubię kropki od Delii, może nie są idealne... ale co mi tam, podobają mi się i już:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam bardzo podobne ciapki, tylko na granatowym tle. :) ładnie zadbane masz skórki, muszę Ci powiedzieć! ;) Ja swoich boję się ruszyć nożyczkami, jak się o zakażeniach naczytałam, więc je tylko obsuwam lekko ;c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skórki? Wysuszone na wiór środkami, którymi muszę myć łapki w labie xD

      Ja nawet nie odsuwam... xD

      Usuń
  8. A mi się bardzo podobają! Jak najbardziej w moim stylu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja ostatnio przeszłam na minimalizm, ale efekt twych paznokci bardzo fajny

    OdpowiedzUsuń
  10. mam takie pytanie, miesiąc temu kupiłam olej lniany ale nie doczytałam, ze trzeba go trzymać w lodowce i trzymałam po prostu w szafce... wiem, ze naiwne pytanie ale mimo to nadal mogę olejowac nim włosy? w kuchni go nie używam. i czy szampon Babydream może nadawac się do mycia twarzy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz nim olejować długość włosów ;)

      Może się nadawać, aczkolwiek u mnie się nie sprawdził.

      Usuń
  11. Gdybyśmy wszyscy mieli taki sam gust - świat byłby bardzo nudny :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam ogólnie 4 wersje tych lakierów, i wszystkie zamierzam wykorzystać na bazie ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz