Niedziela dla włosów: marchewkowo ;)



Jak dobrze móc w końcu odespać cały tydzień :D. Dzięki wolnym, weekendowym chwilom także moim włosom trafiło się sporo dobrego. Chcecie wiedzieć co? ;)


Olej, wcierkę i szampon powtórzyłam z poprzedniej NdW, jednak zmieniłam ich otoczenie by ocenić, jak działają w innych zestawach.


W poprzedniej NdW uzyskałam bardzo drobne loczki. A tym razem (jak na mnie) - wyjątkowo grube :D. Uwielbiam tą nieobliczalność moich włosów xD.



Jest znów bardzo ładnie - podejrzewam, że moje włosy czują, że planuję je podciąć, mendy małe parszywe :P.

Uszy powoli wracają do normalności, więc myślę, że w ciągu dwóch najbliższych tygodni odwiedzę fryzjera. Czas, by specjalista ogarną moje loki w kontekście kształtu. Urosły ładnie od ostatniego cięcia, ale porost spowodował "zmianę formy" mojego lokowego hełmu :P. Trzeba odświeżyć :D.

Jak się miewają Wasze włosy? Testujecie jakieś nowe kosmetyki, podcinacie, zapuszczacie? ;)


loading...

Komentarze

  1. Piękne masz te włoski, nie obcinaj. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładne masz te włosy. Powiedz mi skąd ta marchewkowa maska, bo bardzo mnie zaciekawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne są te maski z Kallosa :)
    Świetne loki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakby moje układały się tak, jak Twoje to od fryzjera trzymałabym się z daleka ;)
    Ja na razie zapuszcza, bo z kształtem jest nawet OK :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Te loczki podobają mi się nawet bardziej niż te z poprzedniego tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nic z tych rzeczy nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. Ale czego szkoda, bo nie rozumiem? Niedorobionego kształtu? ;) :P

      Usuń
  8. Albo to zdjęcia tak wyszły albo włosy nabrały ładnego, głębokiego koloru :D U mnie też się to stało, nawet nie wiem, za sprawą czego, bo nic z nimi nie kombinowałam. Czy przez Twoje zbiory przewinęły się już wszystkie Kallosy/Sericale? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, i do końca mi jeszcze daleko ;)

      A kolor to zapewne zasługa rzuconego na tygodniu Kromasku ;)

      Usuń
  9. Ja przestałam używać Kallosów i Sericali, bo są dla moich włosów zdecydowanie za lekkie. Tobie jak widać one bardzo służą :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ładne loczki :) ja ostro zapuszczam włosy ale bywa różnie ze względu na stres :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam parcia na długość, regularne wizyty u fryzjera są u mnie pewnikiem ;)

      Usuń
  11. Uwielbiam olejek alterry do wlosow. dziala na moich wysokoporowatkach cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja dzisiaj naolejowałam włosy olejkiem babydream fur mama a potem nałożyłam maskę serical crema al latte i nie mogę przestać dotykać moich włosów. Są tak mięciutkie i gładziutkie ale oczywiście jak jutro rano wstane to juz będzie jedno wielkie gniazdo i odkształcenia ;(

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne loki :) Zainteresował mnie szampon do włosów kręconych. Chyba go wypróbuję, bo moje włosy też lubią się czasem pokręcić, ale chyba brakuje im takiego pomocnika :)

    OdpowiedzUsuń
  14. loczki przepiękne. :) ja swoje musiałam okiełznać odkąd obcięłam włosy i póki co obchodzę się bez nich. ale zapuszczam, także niedługo też będę mogła eksperymentować z różnymi wersjami fryzur, bo przyznam szczerze, że trochę mi tego brakuje. ;) a ten szamponu używam teraz tego samego i muszę przyznać, że byłam nieco sceptyczna, ale bardzo mi się spodobał. :)
    pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczny skręt :) ja póki co jestem oczarowana działaniem Balsamu na kwiatowym propolisie Babuszki Agafii. Dostałam odlewkę, użyłam go dopiero dwa razy i jestem prawie pewna, że kupię pełnowymiarowe opakowanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mendy małe, parszywe :D
    Coś w tym musi być, zapisałam się niedawno do fryzjera na podcięcie a włosy ostatnio jakoś lepiej się układają, widać wyczuły pismo nosem ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepiękne masz loczki, moje się rozprostowały bo musiałam je tym razem wysuszyć

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz