Jak Kascysko bloguje? ;)



Mały przerywnik od tematyki kosmetycznej ;). Mnie samą interesują podobne posty u moich koleżanek - dotyczące tego, jak wygląda ich blogowanie "od kuchni". Trochę ciekawostek, humoru i może faktów, których może się nie spodziewacie ;).

z: pomocnicy.blogspot.com


  1. Znakomita większość moich znajomych i rodziny wie o tym, że prowadzę bloga. Nie spotykam się jednak z komentarzami dotyczącymi tego mojego hobby. Na początku jednak różnie bywało, ale kilka ciętych ripost wyjaśniło sytuację :P
  2. Spotykałam się z komentarzami, że kobiecie z wyższym wykształceniem/naukowcowi/etc. nie przystoi taka zabawa. Ale nie zwracałam na to większej uwagi - uodpornienie przyszło szybko.
  3. Jestem totalnym antytalentem jeśli chodzi o rzeczy graficzno-zdjęciowe, co zresztą widać ;). Niemniej jednak blog jest moim hobby, a nie pracą - na razie nie czuję palącej potrzeby rozwoju w tym kierunku, ale nie wykluczam takiej opcji ;).
  4. Pierwszy szablon (airplane) złożyłam sama, ale nie planuję w przyszłości zapewniać sobie takich męczarni :p. W tym temacie jestem całkowicie bez talentu i muszę się z tym pogodzić. 
  5. 99% zdjęć na bloga robię telefonem: nieśmiertelną Nokią Lumią 520, która przeżyła ze mną tyle, że dziw bierze, że jeszcze trzyma się kupy :P. Aparatu fotograficznego w ogóle nie posiadam, może kiedyś ;).
  6. Odpisuję Wam na komentarze, wiadomości FB i komentarze zwykle bardzo rano lub bardzo wieczorem. Trzecia ewentualność to... między pomiarami :P. Jeśli np. pojedynczy pomiar jakiejś właściwości trwa kilka minut to zwykle go uruchamiam, a obok mam laptopa z otwartym blogiem xD. Jakoś trzeba sobie radzić.
  7. Prawie nie korzystam z rozwiązań mobilnych (nie licząc Instagrama) - chyba jestem zbyt ślepa xD.
  8. Marzenia blogowe? Nowy szablon i własna domena. I na pewno to zrobię, tylko jeszcze nie wiem kiedy ;).
  9. Czasami cierpię na blogowy przesyt, a innym razem smutno mi, gdy nie mam czasu na napisanie posta. Takie sinusoidy są jednak normalne chyba we wszystkim ;).
Jestem ciekawa, czy Was czymś zaskoczyłam ;)

P.S. Pamiętajcie o konkursie ;)

Komentarze

  1. Chyba jesteś jedyną blogerką, która odpowiada na komentarze między pomiarami :D fajnie, że da się to pogodzić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwe, ale zapewne większość moich koleżanek w różnych "dziwnych" momentach odpowiada ;)

      Usuń
  2. Dziwna ta teoria, że ktoś z wyższym wykształceniem nie powinien bawić się w bloga. To chyba sprawa indywidualna. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest wręcz przeciwnie wg mnie wyższe wykształcenie jest wskazane a osoby w trakcie kształcenia w podstawówce nie powinny jeszcze brać się za blogowanie ;)))

      Usuń
    2. Ta teoria jest bardzo popularna ;)

      Usuń
  3. Fajnie wiedzieć :) sama myślę nad podobnym wpisem i pewnie za jakiś czas coś podobnego u siebie wrzucę z odpowiednimi zdjęciami gdzie maluję paznokcie etc. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jej, ja już tak dawno nie malowałam paznokci xD

      Usuń
  4. Miło, że ktoś odpowiada między pomiarami ;) Mnie w tym roku męczy biochemia (samą sobą) i czasy inkubacji, które spędzamy mocno bezproduktywnie, bo oczywiście nie mogę się niczego innego uczyć na ćwiczeniach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, i takie realia na studiach trzeba przejść

      Usuń
  5. To, że jesteś doktorantką chemii jest jedynie wielkim plusem, bo człowiek wie, że może ci zaufać w kwestii składów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widać - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;)

      Usuń
  6. Ja na początku blogowania nikomu o tym nawet nie wspominałam. Kiedy dołączył do bloga Piotr to wszystko się zmieniło. To on nakłonił mnie na zmianę szablonu, własną domenę i inne techniczne rzeczy.
    Robi też zdjęcia, bo ja kompletnie tego nie ogarniam ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja raczej nie planuję rozszerzenia działalności o kogoś dodatkowego na stałe. To moje dzieciątko ;)

      Usuń
  7. 8 i 9 tak bardzo <3

    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Hah, niektóre punkty również i u mnie mają byt ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że niektóre są dość uniwersalne ;)

      Usuń
  9. Każdy ma swoje tajemnice:) po prostu rób to co kochasz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochasz to bardzo mocne słowo i w tym przypadku bym go nie użyła. Kocham moją rodzinę, partnera... ale do pracy i pasji chyba bym go nie użyła ;)

      Usuń
  10. No wiesz, innym może nie odpowiadać, że kobieta jest naukowcem :) Nigdy wszystkim nie dogodzisz :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo, i na szczęście nigdy nie próbowałam dogadzać ;)

      Usuń
  11. jak na zdjęcia telefonem to i tak dobrze, ja mam zwykły cyfrowy :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Mamy dużo wspólnego, ja też jestem graficzno-komputerowym beztalenciem i też bloga traktuję bardziej jako pasję/hobby niż jakiś poważny projekt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bloga traktuję mocno poważnie, ale nie jako sens życia czy pracę ;)

      Usuń
  13. Hehehe, ja też robię doktorat i również z podobnymi stwierdzeniami się spotykam ;) A co najmniej z wymownymi spojrzeniami, jak wspomnę o blogu ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeśli masz jakiś zamysł swojego szablonu - to napisz do mnie, być może uda mi się Ci pomóc ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Też nie mam aparatu, a zdjęcia robię obecnie Lumią 640 XL :D

    OdpowiedzUsuń
  16. No właśnie przystoi, bo przecież ogromną zaletą blogerki jest wiedza i myślenie. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz