Niedziela dla włosów: kawiorowo ;)



Wybaczcie, potrzebowałam małego wytchnienia od życia ;). Porządki i gotowanie w trakcie, ale znalazłam chwilę dla swoich włosów. Zestaw pielęgnacyjny nie był jakiś bogaty, ale efekt mimo to - zacny ;).


  • Rano w skórę głowy wtarłam wodę brzozową Isany.
  • Na długość włosów nałożyłam maskę Kallos Caviar.
  • Wieczorem umyłam włosy dwukrotnie szamponem łopianowym Farmona Herbal Care i nałożyłam na 5 minut maskę Kallos Caviar.
  • Włosy spłukałam i wystylizowałam jak zwykle.
 Kallos Caviar chyba zostanie moim ulubieńcem obok wersji Multivitamin. 
Loczki są superanckie, miłe w dotyku, sprężyste i trwałe, a dodatkowo w ogóle nie obciążone. Od dwóch dni za oknem mam mgłę jakby ktoś mleko rozlał, lecz nawet przy tak ciemnym zdjęciu widać jeszcze na włosach resztki efektu kolorystycznego po czerwonej masce koloryzującej Inebrya Kromask, ale myślę, że niedługo nie będzie po niej śladu.


Jak się miewają Wasze włosy? ;)

Komentarze

  1. Jak dla mnie twoje włosy wyglądają przy każdej niedzieli tak samo: )

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pokręcone jak szalone :) Również bardzo lubię kawiorka, choć multivitamina lepiej dociąża i nawilża moje włosy, za to kawior mocniej skręca ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie na całe szczęście ani jeden ani drugi nie dociąża, bo ten efekt nie jest u mnie pożądany ;)

      Usuń
  4. Rzeczywiście efekt zacny, mimo minimalistycznej pielęgnacji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę wybrać się po Jaśmina po tą maskę :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Z Kallosa mam maskę bananową o cudownym zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Coraz dłuższe masz włosy :D do jakiej długości dążysz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam żadnych celów - w momencie, w którym przestaną dobrze wyglądać albo zaczną mi przeszkadzać - upitolę je ;)

      Usuń
  8. Moje jakoś się mają ;) a twoje bardzo fajnie skręcone

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja nigdy nie widzę u Ciebie różnic w wyglądzie włosów (oprócz koloru),,, Ah, ślepiec ze mnie. ;)
    Mam pytanie-pisałaś już o różnych "typach" wody i jej wpływie na wygląd włosów? Odkąd przeprowadziłam się do Wrocławia mam ciągły BHD, cokolwiek bym nie robiła. Włosy nie akceptują tutejszej wody i już. Ciekawa jestem, czy był u Ciebie taki artykuł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To akurat byłby bardzo zacny objaw, taka stagnacja <3

      Pisałam kilkukrotnie o tym, że w tym względzie reguł nie ma. Moje nienawidzą wręcz miękkiej wody, a krakowską twardą kochają miłością wzajemną (skóra natomiast ma dokładnie odwrotnie ;)).

      Usuń
  10. Hej, nie widziałam jeszcze tego kallosa ;d a to dziwne, bo u.żywałam prawie wszystkich :)
    Gdzie zakupiłaś tten? Dobry jest na włosy kręcone?;) i w ogóle mogłabyś powiedzieć skąd go wytrzasnełaś?:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie spodziewałam się, że ta maska Kallos daje aż takie rezultaty. Zawsze w sklepie przechodziłam wobec niej obojętnie. Może jednak się skuszę...

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam wodę brzozową, uwielbiałam nią pryskać włosy. Teraz pryskam octem jabłkowym - moje włosy go uwielbiają!

    OdpowiedzUsuń
  13. Wow, swietne efekty, oczywiscie trzeba znaleźc chwilkę dla siebie w czasie tych zawirowan swiatecznych;) Piekne loczki;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam głupie pytanie ale zobaczyłam dziś, że przez niedopatrzenie trzymałam otwartą szminkę w torebce, nie mam pojęcia ile dokładnie mogła tam tak leżeć, ale 1-4 dni, wąchałam jąi pachnie chyba tak jak wcześniej czy powinnam ją wyrzucić? Nic nie widać, żeby była zepsuta, jedynie trochę się połamała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pytanie, czy nie nazbierała zanieczyszczeń latając po torebce. Na pewno się nie zepsuła ;)

      Usuń
    2. O, dziękuję bardzo za odpowiedź, co do zanieczyszczeń to będzie mi teraz niewygodnie malować, bo właśnie sama ją trochę połamałam usuwając to co było wysunięte ale poza tym ok. :)

      Usuń
  15. Skoro Caviar tak dobrze działa na skręt, to ląduje na mojej liście i będzie pierwszym, który kupię, gdy uda mi się uszczuplić obecne zapasy. Szkoda tylko, że tej maski nie można dostać stacjonarnie. Moim zdaniem np. Hebe powinno jeszcze poszerzyć asortyment Kallosów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim Hebe nie ma w zasadzie tylko Multivitamin i Caviar, ale zapewne to zależy od konkretnego sklepu Hebe.

      Usuń
  16. moje wlosy? a tam, zapuszczał łysą połowe głowy, już maja ze 2 cm :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Na moje włosy kawior zbytnio nie działa niestety ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ze wszystkim - jeden woli ogórki, a drugi organisty córki ;)

      Usuń
  18. Cawiorowa jest dobrą maską Callosa :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz