Peeling skóry głowy: propozycje chemiczne i enzymatyczne



Kontynuuję jakże popularny w ostatnim czasie temat peelingów skóry głowy. Wcześniej wspominałam już o:

Czy peeling skóry głowy jest nieodzowny w pielęgnacji włosów? (KLIK!)

Mechaniczny peeling skóry głowy - co wybrać? (KLIK!)

Nie wszyscy użytkownicy peelingu skóry głowy mogą jednak złuszczać te okolice w sposób mechaniczny - z różnych powodów: od niesatysfakcjonujących efektów po wygodę stosowania (problemy z dotarciem z drobinkami do skóry). Dla Was również mam inne opcje - peelingi chemiczne i enzymatyczne.


Do chemicznego/enzymatycznego peelingu skóry głowy możemy wykorzystać:
  • ulubiony szampon/produkt do mycia (mydło rosyjskie, żel do higieny intymnej etc. -  pozostawione na 3 do 10 minut na skórze)
  • mydło (szare, Aleppo, węglowe, marsylskie i inne - pozostawione na 3 do 10 minut na skórze)
  • sodę oczyszczoną (wymieszaną z wodą lub szamponem/kremem/żelem - pozostawioną na 3 do 10 minut)
  • mocznik (w stężeniach 10-30%, w postaci toniku/kremu przygotowanego w domu bądź gotowych produktów: Cerkogel, Cerkoderm, Squamax, SynchroUrea, Pilarix etc.)
  • bromelainę (w stężeniu od 2 do 5%, w postaci toniku lub wymieszana z innym środkiem - kremem bądź żelem)
  • papainę (w stężeniu od 2 do 8%, w postaci toniku lub wymieszana z innym środkiem)
  • kwas salicylowy (w stężeniu 1-5%, preferowany w formie roztworu olejowego: np. Salicylol, nie alkoholowego - lub domowy odpowiednik) 
  • kwas mlekowy (w stężeniu 3-10%)
  • kwas migdałowy (w stężeniu 3-10%)
  • kwas glikolowy (w stężeniu 3-10%)
  • kwas jabłkowy (w stężeniu 3-10%)
  • glukonolakton (w stężeniu 5-10% - środek bardzo delikatny)
  • kwas laktobionowy (w stężeniu 2-8%)
  • LHA - kwas lipohydroksylowy (w stężeniu 0,3-1%).
Dobór środka oraz jego stężenia to sprawa wysoce indywidualna, zależna od preferencji naszej skóry. Niemniej jednak myślę, że taka podręczna ściąga pomoże wielu z Was - szczególnie tym, którzy poszukują w miarę bezpiecznych zakresów stężeń do stosowania na skórę głowy. Przydatnym będzie również małe przypomnienie ze szkoły na temat stężenia procentowego:


Czy ktoś z Was peelinguje (bądź peelingował) skórę głowy chemicznie lub enzymatycznie? Podzielcie się doświadczeniami w komentarzach ;).
loading...

Komentarze

  1. o nawet w domu salicylol mam :D
    myślisz, że tonik kwasowy z norel by podszedł? w końcu to kwas w niedużym stężeniu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie stosowałam jeszcze tej metody, ale z chęcią wypróbuję :) zazwyczaj wykonywałam peeling z kawy, ale ją ciężko wypłukać z włosów, więc taki peeling byłoby łatwiejszym rozwiązaniem :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Peelingowałam jedynie cukrem i pastą Ziaja Liście Manuka (tego ostatniego nie polecam, nie wypłukuje się z długich włosów :P).

    OdpowiedzUsuń
  4. Próbowałam tylko cukru, muszę spróbować jeszcze sody :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak się ma mechaniczny peeling z cukru do łupieżowej(być może zaatakowanej grzybem) głowy? Chyba cukier niekoniecznie wtedy....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A zemu nie? Grzyby lubią cukier ale tylko w cieście. Jeżeli nie uraża Cię mechaniczne ścieranie to jak najbardziej. Ja lubię enzymatyczny lub gommage z Ziai, salicylol choć tępy jest skuteczny, no i uwielbiam glinki, świetnie dodatkowo odbijają włosy od nasady.

      Usuń
    2. A skóra z łupieżem którego ciężko się pozbyć i dodatkowo pełna strupkow i ranek? :(

      Usuń
    3. A skóra z łupieżem którego ciężko się pozbyć i dodatkowo pełna strupkow i ranek? :(

      Usuń
    4. Agnieszko, tutaj nie tyle chodzi o to, co lubią bądź nie takie grzybki - peeling mechaniczny zawsze powoduje mikrouszkodzenia naskórka (od tego jest) przez co zakażenie grzybicze może się zaognić. Anonimku, polecałabym najpierw przeleczyć łupież (Clotrimazolum, szampony przeciwłupieżowe), a później dopiero wprowadzać peeling. Klaudio, a co powiedział dermatolog?

      Usuń
  6. Ja robię peeling zwykłą solą kuchenną i się sprawdza. Musze wypróbować inne środki, dzięki za ściągę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama nie robię w ogóle (póki nie ma potrzeby ;)), ale miło, że komuś pomogłam ;)

      Usuń
  7. Chyba się do wystrzeliłam w temat wczoraj kupilam cerkoderm 15 czyli mocznik15%+kwas mlekowy. Niebawem wyprobuje jestem bardzo ciekawą efektów.jakby co dam znać

    OdpowiedzUsuń
  8. sól + szampon (czasem trochę soku z cytryny) - mój ulubiony peeling. Ostatnio wróciłam do regularnego peelingowania - pomaga mi zmniejszać przetłuszczanie się skóry głowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie, że się sprawdza takie połączenie ;)

      Usuń
  9. Musze nad tym pomyslec czy nie zrobic sobie taki peeling :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja używam Cerkogelu 30, a okazjonalnie kawy z szamponem, i działa to fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Używam zwykłego cukru wymieszanego z szamponem ;) Choć sodę też kilka razu yżyłam jak chciałam wypłukać za ciemny kolor farby ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, soda często jest w takich przypadkach polecana ;)

      Usuń
  12. Próbuję się przekonać do peelingów skalpu, kupiłam w tym celu Cerkogel 10%, ale bardziej podoba mi się jego działanie na twarz niż skórę głowy. Może wypróbuję jeszcze ten 30%. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, ja skalpu nie peelinguję, bo nie wykazuje on takich potrzeb na razie. Może i u Ciebie jest podobnie?

      Usuń
  13. Kasiu, co polecisz wewnętrznie na włosy?
    Piłam skrzypokrzywę, siemie lniane, drożdze, czystek (ale to raczej nie na włosy). Szukam czegoś, co pomoze odzyskać mi jak naszybciej włosy po łysieniu. Pozdrawiam. Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, nie ma magicznych środków - trzeba metodą prób i błędów trafić w swoje niedobory. I dodatkowo - bywa, że jeden suplement wypłukuje inne składniki - np. pokrzywa czy czystek: witaminy z gr. B. Dlatego też kwestię suplementacji musisz dobrze przemyśleć. Co było przyczyną łysienia?

      Usuń
    2. Tego niestety nie wiem. Może stres? Złamane serce, załamanie nerwowe...w tym doszukuje się przyczyny, albo...w odstawieniu antykoncepcji. A może i 2 w 1.
      Tak zastanawiam się co mogłabym jeszcze wypróbować wewnętrznie, bo już brakuje mi pomysłów...

      Usuń
    3. Jeśli kortyzol/odstawienie antyków załatwiły Ci włosy, to najlepszym rozwiązaniem byłyby kosmetyki z palmą sabałową lub kozieradką.

      Hemoglobina, żelazo, ferrytyna i tarczyca w normie?

      Usuń
    4. Wydaje mi się, że w normie, bo sprawdzałam jakiś czas temu. Ale może zrobię to jeszcze raz. Z tarczycy samo tsh wystarczy?

      Z kosmetyków z palmą sabałową i kozieradką co byś poradziła?

      Usuń
    5. Niestety TSH nie jest zbytnio badaniem przesiewowym. TSH możesz mieć w normie a tarczyca wcale nie musi być zdrowa. ft3, ft4, anty-TPO i anty-TG bardziej rozjaśni sprawę. I prolaktyna, z innych możliwych schorzeń.

      Szampon Anny i wcierkę z kozieradki, pamiętaj jednak o próbach uczuleniowych!

      Usuń
    6. Dziękuję, kochana jesteś:*

      Szampon za długiego kontaktu ze skalpem nie ma, ale jak potrzymam go z pięć minut przy każdym myciu, to może coś tam pomoże;)

      Usuń
    7. Sam szampon to z całą pewnością za mało

      Usuń
  14. Ja polecam Squamax, poleciła mi trycholog w Swarzedzu pod Poznaniem.

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny wpis, akurat się rozglądam w temacie ;) Po wizycie u pani trycholog kupiłam gotowy peeling z Mineral Treatment, zawiera m.in. kwas salicylowy i olejki, bardzo go lubię. Ale kiedy go wykończę postanowiłam sama coś wymieszać. Mechaniczne odpadają, bo po 1. nie umiem wypłukać, po 2. boję się że uszkodzę skórę głowy, a moja sytuacja w tej kwestii jest dosyć delikatna.

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja mam pytanie-jak długo można bez przerwy łykać olej z wiesiołka? Tak jak zioła-3 miesiące i miesiąc przerwy? czy można non stop przez rok na przykład?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie powinno się go brać bez przerwy, bo z czasem organizm uodporni się na jego działanie. Opcja 3:1 wydaje się najrozsądniejsza ;)

      Usuń
  17. Świetne pomysły, zapiszę je sobie :)
    Ja z enzymatycznych co jakiś czas stosuję Cerkogel 30.

    OdpowiedzUsuń
  18. Czyli ideą producentów niektórych szamponów, np. zielonego Pharmaceris czy Ziaji do tłustych jest działanie na zasadzie peelingu chemicznego? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie sądzę - wyszło im to raczej przypadkiem ;)

      Usuń

Prześlij komentarz