Dietetyczno-kosmetyczny piątek: Walentynki w sieciach handlowych, oleje i smaki Azji w Biedronce



Dziękuję za kciuki i wszelkie wsparcie! Poszło mi zadziwiająco dobrze (chociaż... zawsze może być lepiej), więc jestem już jedną nogą na kolejnym roku xD. 

Świętujecie Walentynki? Przyznaję, że napierające ze wszystkich stron serduszka, misie i tym podobne zaczynają mnie przytłaczać - my nie obchodzimy tego święta, ale chętnie się dowiem jak u Was to wygląda ;).

Dietetyczne propozycje na najbliższy tydzień:
https://lidl.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-lidl-25-01-2016,18354/1/
https://lidl.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-lidl-01-02-2016,18369/10/
https://biedronka.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-biedronka-25-01-2016,18368/4/
https://biedronka.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-biedronka-25-01-2016,18368/8/
https://biedronka.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-biedronka-25-01-2016,18368/15/
https://biedronka.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-biedronka-25-01-2016,18368/26/
https://tesco.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-tesco-28-01-2016,18383/1/

 Kosmetyczne propozycje:

Biedronka (gazetka KLIK!) oferuje:
https://biedronka.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-biedronka-25-01-2016,18368/5/
https://biedronka.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-biedronka-25-01-2016,18368/9/
https://biedronka.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-biedronka-25-01-2016,18368/21/

Kaufland (gazetka KLIK!) proponuje:
https://kaufland.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-kaufland-28-01-2016,18471/11/


Tesco (gazetka KLIK!) oferuje:
https://tesco.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-tesco-28-01-2016,18383/2/
https://tesco.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-tesco-28-01-2016,18383/12/
https://tesco.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-tesco-28-01-2016,18383/12/

Carrefour (gazetka KLIK!) proponuje:
https://carrefour.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-carrefour-27-01-2016,18372/3/
https://carrefour.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-carrefour-27-01-2016,18372/23/

Oleje w Biedronce są na moim celowniku. Ciekawe, czy znów wszystkie w moim sklepie zostaną wykupione na pniu xD.

Pojawiły się u Was jakieś łupy zakupowe? Pochwalcie się ;)







O pewnych zmianach w mojej dostępności, z odrobiną gorzkich żali :P



Ci z Was, którzy są stałymi czytelnikami mojego bloga pewnie zauważyli, że trochę się pozmieniało. Jest mnie w blogosferze mniej, posty pojawiają się odrobinę rzadziej, a na komentarze odpowiadam zwykle hurtowo. Cóż, proza życia - zabieram się za nowy projekt w realnym, zawodowym życiu i chwilowo nie wiem, do czego najpierw mam włożyć ręce. Jestem przemęczona, czego efektem są ciągle nawracające infekcje (w zasadzie już od listopada). Z utęsknieniem czekam na drugą połowę lutego, kiedy zamierzam wziąć sobie tydzień urlopu i spędzić je... w łóżku ;). 

W związku z tym czas odpowiedzi na Wasze maile wydłużył się u mnie do 2 tygodni. Przepraszam, ale czasami nie ogarniam ;). Średnio dostaję od Was dziennie około 90-100 zapytań na różne tematy, wymagających mniej lub bardziej dogłębnego przeanalizowania problemu. Kontakt z Wami owocuje zwykle bardzo inspirującymi, mailowymi rozmowami, ale czasami rodzi nieporozumienia i frustracje (zapewne obustronne). Również o tym chciałabym naskrobać Wam kilka słów.
  • Jeśli proszę Was o dokładny opis pielęgnacji włosów/cery, to nie robię tego "ze złośliwości", "z braku innych zajęć" czy też "z chęci dołożenia Wam roboty" (prawdziwe teksty z wiadomości xD). Staram się nie uprawiać wróżenia z fusów, poza tym zawsze staram się, by moje odpowiedzi jak najbardziej trafione i pełne. Dlatego też czasami proszę Was o przeanalizowanie zagadnień, na które odpowiedzieliście "nie wiem" lub "może". Tego też nie robię ze złośliwości ;).
  • Bardzo rzadko zdarza się, że odpowiadam tego samego dnia (chyba, że dopada mnie bezsenność i już nie wiem, co ze sobą zrobić xD). Dlatego też mail o przesłaniu "będę dziś myć włosy, czego mam użyć" raczej nie doczeka się tak szybkiej odpowiedzi.
  • Nie ma uniwersalnych, dobrych dla wszystkich kosmetyków i metod pielęgnacyjnych, dlatego też na "Zaproponuj mi proszę dobry szampon/odżywkę/krem do twarz etc." - bez opisu skóry, jej problemów i dotychczas stosowanych środków oraz efektów, jakich oczekujecie od pielęgnacji - nie potrafię odpowiedzieć. Nie jestem jasnowidzem ;).
  • Wysyłanie tysiąca ponagleń też nie przynosi zamierzonych rezultatów. Jestem dość niepokorną osobą i zwykle wtedy zamykam skrzynkę pocztową - taki odruch obronny xD.
  • Czasami proszę Was również o doprecyzowanie niektórych wypowiedzi - nie rozmawiamy ze sobą na żywo, co często generuje (obopólne) problemy z porozumieniem. Chciałabym natomiast, żebyśmy się dobrze dogadywali, bo naprawdę lubię Wam pomagać i uwielbiam cieszyć się z Waszych postępów w pielęgnacji oraz z rozwiązywania kolejnych problemów.
  • Proszę, korzystajcie z enter-a w swoich wiadomościach - ułatwi mi to czytanie ;). 
A teraz proszę Was, trzymajcie za mnie kciuki. Czeka mnie dziś bardzo stresująca (głównie w swojej formule) prezentacja i wsparcie bardzo mi się przyda ;).

Odżywka Timotei Precious Oils (Drogocenne olejki) - w poszukiwaniu lekkiego produktu emolientowego



Zima, zima, zima... To czas na wzbogacenie włosowej diety w produkty emolientowe. Moje uparte kłaczki jeszcze zwiększyły tendencję do obciążenia (ogrzewanie rządzi!), co sprawiło, że wyjęłam ze swoich zbiorów odżywkę Timotei Drogocenne oleje. 


Plastikowa butelka zamykana na "klik" to całkiem dobre rozwiązanie, jednak wyciśnięcie produktu do ostatniej kropli stanowi pewien problem :P. Zakrętka nie jest też na tyle stabilna, by pewnie postawić opakowanie "do góry kołami". Etykiety - ładne, przemyślane i nieprzesadzone, a przede wszystkim - trwałe.

200ml tej odżywki kosztuje 5-8zł, w zależności od miejsca. Sama kupiłam ją w dwupaku z szamponem w Biedronce.

Skład:


Bazą dla tego produktu są: emolienty syntetyczne (w tym także silikony i parafina), ekstrakt z jaśminu oraz oleje: arganowy, migdałowy i kokosowy (wysoko w składzie). Zawiera śladowe ilości gliceryny i chlorku sodu oraz zestaw substancji zapachowych i konserwujących.  

Typowy produkt emolientowy, wart rozważenia w czasie zakupów drogeryjnych ;). Pachnie kwiatowo i korzennie, dość mocno, ale zapach ten nie utrzymuje się na moich włosach. Ma dość rzadką, w zasadzie balsamową konsystencję.


Nakładałam ją na 5-10 minut po myciu włosów. Moje pierwsze spotkanie z nią nie skończyło się za dobrze, czego efektem było klasyczne 3xP (przyklap, przychlast, przyliż), które mogłoby zniwelować tylko kolejne mycie. Oczywiście, standardowo - przesadziłam z ilością :P. Później już się pilnowałam - porcja o wielkości połowy orzecha włoskiego jest idealna na moje potrzeby - obciążenie wtedy nie występuje, włosy są błyszczące, ładnie podkreślone i miękkie (ale nie za bardzo, bo "kaczuszki" nie lubię). Nie dopatrzyłam się przy jej stosowaniu efektu "wow", jednak śmiało mogę uznać ją uznać za produkt pewny w działaniu i po prostu dobry. 

Myślę, że Ci z Was, którzy poszukują emolientowych kosmetyków powinni mieć ją na uwadze ;).

Odżywka, której obecnie używacie do włosów, to... ? ;)

Niedziela dla włosów: na detoksie



Nie ukrywam, że zabiegi pielęgnacyjne świetnie mnie relaksują - szczególnie te skupione na włosach ;). Lubię nakładanie oleju, masek, cały ten rytuał... Lubię tak bardzo, że nie pamiętam kiedy ostatnio użyłam tylko i wyłącznie szamponu w danym cyklu włosowej pielęgnacji (może... przed pielęgnacją, czyli jakieś 4,5 roku temu? :P). Postanowiłam zrobić więc mały eksperyment włosowy, a przy okazji - włosowy detoks.


Umyłam jedynie włosy (niepotraktowane żadnymi dobrociami) dwukrotnie Szamponem zakwaszającym Leo Activia, a po spłukaniu i osuszeniu włosów wgniotłam w nie odrobinę żelu. Tyle ;).


Szału nie ma, ale też nie oczekiwałam go. Włosy są bardziej rozwalone niż zwykle, mają mniej zdefiniowany skręt i... większą objętość przy skalpie. Blask nadal jest, ale w połączeniu z większym nieporządkiem ;). Produkty do spłukiwania (jak widać) pomagają moim lokom w utrzymaniu ładnej formy. Niemniej - naprawdę myślałam, że będzie gorzej ;).

Ciekawa sprawa - w lustrze nie widzę już efektów farbowania maską Inebrya Kromask, natomiast aparat mojego telefonu nadal podbija rudości xD

Stosowaliście kiedyś włosową ascezę? ;)

Dietetyczno-kosmetyczny piątek: czystek i sprzęty kuchenne w Biedronce, akcja "Zdrowy styl życia" w Tesco, lakiery i produkty do makijażu ust w Hebe oraz więcej Kallosów w Naturze!



Dalej uprawiam "tour de sklepy" z mizernym efektem. Na wyprzedażach odzieżowo-biżuteryjnych nie podoba mi się nic, kosmetycznie również cierpię na jakieś zaparcie zakupowe xD. No nic, z okazji urodzin chyba się nie wzbogacę w żadne cuda z tych kategorii, co nie oznacza, że nie znajduję ciekawych pozycji (ale nie na tyle ciekawych, by kupić je natychmiast xD).

Z ciekawostek - wczoraj odwiedziłam inną Biedronkę niż zwykle i znalazłam w niej czystka - w cenie 1,99zł za 20 torebek. Pokrzywa mi się akurat kończy - sprawdzę, co to za cudo ;).

https://biedronka.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-biedronka-21-01-2016,18356/8/

Dietetyczne propozycje:
https://lidl.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-lidl-25-01-2016,18248/1/
https://lidl.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-lidl-25-01-2016,18248/6/
https://biedronka.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-biedronka-21-01-2016,18356/2/
https://biedronka.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-biedronka-21-01-2016,18356/6/
https://biedronka.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-biedronka-25-01-2016,18328/1/
https://kaufland.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-kaufland-28-01-2016,18327/1/
https://tesco.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-tesco-21-01-2016,18291/1/

Kosmetyczne oferty:

Kaufland (gazetka KLIK!) proponuje:
https://kaufland.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-kaufland-21-01-2016,18329/9/


Tesco (gazetka 1 KLIK, gazetka 2 KLIK!) oferuje:
https://tesco.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-tesco-21-01-2016,18289/10/
https://tesco.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-tesco-21-01-2016,18290/2/

Auchan (gazetka KLIK!) oferuje:
https://auchan.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-auchan-21-01-2016,18334/3/


Carrefour (gazetka KLIK!) proponuje:
https://carrefour.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-carrefour-20-01-2016,18263/3/

Rossmann (gazetka KLIK!) oferuje:
https://rossmann.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-rossmann-20-01-2016,18323/2/
https://rossmann.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-rossmann-20-01-2016,18323/5/

Hebe (gazetka KLIK!) proponuje:
https://drogeria-hebe.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-drogeria-hebe-21-01-2016,18313/1/


SuperPharm (gazetka 1 KLIK!, gazetka 2 KLIK!) oferuje:
https://superpharm.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-superpharm-21-01-2016,18336/1/

Drogerie Natura (gazetka KLIK!) proponują:
https://drogerie-natura.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-drogerie-natura-21-01-2016,18348/1/
https://drogerie-natura.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-drogerie-natura-21-01-2016,18348/2/
  • rozszerzenie asortymentu Kallosów - dostępne są: Blueberry, Algae, Maultivitamin i Caviar (niestety nie wiem, czy w każdym oddziale)
 Wasz ostatni kosmetyczny zakup to...? ;)

Pozdrawiam znad szklanki czystka, smakującego absolutnie... niczym xD.

Porowatość włosów w statystykach



Od dłuższego czasu staram się określać porowatość Waszych włosów na podstawie krótkiego testu dostępnego tutaj. Jest on dość miarodajny - ale rzetelność oceny zależy od Waszych odpowiedzi ;). Już na początku mojej przygody z ocenianiem porowatości postanowiłam, że Wasze odpowiedzi posłużą mi do zrobienia statystyki porowatości ;). Od jakiegoś czasu myślałam także o zbiorczym zestawieniu, jednak ciągle brakowało mi czasu. Ale... oto jest ;).

Ogółem rozwiązałam 10 498 testów (wielkie wow, takiego odzewu na test się nie spodziewałam ;)). Wyniki ogólne przedstawiają się następująco:
  • 931 osób ma włosy o porowatości wysokiej (9%).
  • Włosy 1103 z Was wykazują cechy pogranicza wysokiej i średniej porowatości (11%).
  • Najliczniejszą grupę (zgodnie z logiką i oczekiwaniami ;)) stanowią osoby ze średnią porowatością - 4185 (40%).
  • 2348 osób ma włosy o porowatości z pogranicza średniej i niskiej (22%).
  • Niska porowatość to cecha włosów 1931 z Was (18%).
A oto i diagram obrazujący ogólny rozkład porowatości Waszych włosów - myślę, że będzie bardziej czytelny od suchych danych ;).


Od siebie dodam, że znakomita większość z Was ma porowatość niższą niż zakłada. Jeśli ktoś z Was w swoim teście przekazuje swoje własne odczucia porowatości - prawie zawsze obstawia wysoką. Myślę, że związane jest to z tym, że sami siebie zawsze oceniamy mocno krytycznie, a wysoka porowatość uważana jest (moim zdaniem błędnie - nie ma porowatości lepszych i gorszych, każda ma swoje fochy i zalety) za najgorszą. Dodatkową cegiełkę dokładają tutaj "mechaniczne testy porowatości", które rzadko są miarodajne, bo zależą nie tylko "od włosa", ale także właściwości użytych to testu materiałów. Więcej o temacie pisałam tutaj.

Pokusiłam się także o dokładniejszy podział - względem struktury włosa (proste, falowane, kręcone).

2884 z Was określiło swoje włosy jako proste.
  • 262 posiadaczy włosów prostych mają włosy o wysokiej porowatości (9%).
  • Włosy z pogranicza wysokiej i średniej porowatości posiadają 302 prostowłosi (11%).
  • Średnia porowatość jest domeną 960 posiadaczy włosów prostych (33%).
  • Pogranicze średniej i niskiej porowatości wykazują włosy 549 prostowłosych (19%).
  • 811 posiadaczy prostych włosów reprezentuje niską porowatość (28%).

Włosy proste idealnie wpasowują się w statystyki ogólne dla porowatości wysokiej (9%) oraz z pogranicza wysokiej i średniej porowatości (11%). Mniej jest natomiast przedstawicieli porowatości średniej (o 7% w stosunku do średniej) oraz pogranicza średniej i niskiej porowatości (o 3%), natomiast odsetek osób o porowatości niskiej jest o 10% wyższy od średniej.

Włosy falowane posiada 4189 z Was.
  • Wysoką porowatość wykazują włosy 397 falowanych (9%).
  • Pogranicze wysokiej i średniej porowatości to cecha 321 posiadaczy włosów falowanych (8%).
  • Średnią porowatość reprezentuje 1674 falowanych (40%).
  • 1002 osoby są posiadaczami włosów falowanych o porowatości z pogranicza średniej i niskiej (24%).
  • Włosy 795 osób z falowanymi włosami wykazują cechy niskiej porowatości (19%).

Dla włosów falowanych wysoka i średnia porowatość idealnie wpasowują się w statystyki ogólne. Mniejszy jest odsetek osób o porowatości z pogranicza wysokiej i średniej (o 3% mniej), natomiast wyższy dla porowatości z pogranicza średniej i niskiej (o 2%) i niskiej (o 1%).

Włosy kręcone posiada 3425 uczestników testu.
  • 272 kręconowłosych ma włosy o porowatości niskiej (8%).
  • Pogranicze wysokiej i średniej porowatości to cecha 480 kręconowłosych (14%).
  • Średnią porowatość wykazują włosy 1551 posiadaczy włosów kręconych (45%).
  • Włosy z pogranicza średniej i niskiej porowatości posiada 797 kręconowłosych.
  • Niska porowatość jest domeną 325 kręconowłosych.
Wśród włosów kręconych odsetki włosów o porowatościach wysokiej (o 1%) i niskiej (o 8%) są niższe od wartości średnich. W pozostałych grupach odsetki te są wyższe od średnich: pogranicze wysokiej i średniej porowatości (o 3%), średnia porowatość (o 5%) pogranicze średniej i niskiej porowatości (o 1%).

Podsumowując zestawienie porowatości i struktury włosa mogę powiedzieć, że odsetek włosów o wysokiej porowatości w zasadzie stały w każdej z grup (proste, falowane, kręcone). Wśród kręconowłosych dominuje porowatość średnia, natomiast najwięcej posiadaczy włosów niskoporowatych ma równocześnie włosy proste.

Ostatni podział, jaki chciałabym Wam pokazać, dotyczy korelacji porowatości z farbowaniem włosów.

Włosy farbowane posiada 4581 uczestników testu.
  • Wysoką porowatość wykazują włosy 597 farbujących (13%).
  • 678 farbujących ma włosy o porowatości z pogranicza wysokiej i średniej (15%).
  • Średnia porowatość jest cechą 1994 farbujących (43%).
  • 781 farbujących ma włosy o porowatości z pogranicza średniej i niskiej (17%).
  • Niska porowatość dotyczy 531 farbujących (12%).

Wśród farbujących włosy można zauważyć wzrost odsetek włosów o porowatościach: wysokiej (o 3%), z pogranicza wysokiej i średniej porowatości (o 4%) i osób o porowatości średniej (o 3%) w porównaniu do wartości średnich (pierwszy wykres w poście). Jeśli chodzi o porowatości: z pogranicza średniej i niskiej (o 5%) i niskiej ( o 6%) notujemy spadek w stosunku do wartości średnich. Wyniki te są zgodne z "oczekiwaniami" - włosy farbowane często trudniej jest utrzymać w dobrej kondycji. Szczególnie te rozjaśniane.

Włosów nie farbuje 5917 uczestników testu.
  • Wysoką porowatość wykazują włosy 334 osób (6%).
  • Cechy z pogranicza wysokiej i średniej porowatości wykazują włosy 425 osób (7%).
  • 2191 osób posiada włosy o porowatości średniej (37%).
  • Pogranicze średniej i niskiej porowatości reprezentują włosy 1567 osób (26%).
  • Niska porowatość to cecha włosów 1400 osób (24%).

W przypadku włosów niefarbowanych (tak jak się spodziewałam ;)) niższe są odsetki włosów o porowatościach: wysokiej (o 3%), z pogranicza wysokiej i średniej porowatości (o 4%) oraz średniej porowatości (o 3%) w porównaniu do wartości średnich. Więcej jest natomiast posiadaczy włosów o porowatościach: z pogranicza średniej i niskiej (o 4%) oraz niskiej (o 6%) w porównaniu do wartości średnich.

Uff, przyznaję, że obrobienie tych danych wymagało trochę pracy i czasu ;).

Do jakich grup zaliczacie się z porowatością swoich włosów? ;)

Niedziela dla włosów: po fryzjerze - na prosto i nie tylko ;)



W ostatnim wpisie wspominałam Wam, że wybrałam się do fryzjera. Od ostatniego cięcia minęło 2,5 miesiąca, włosy straciły trochę kształt (zdziwiło mnie, że tak szybko - ale o tym później), więc nie namyślając się długo umówiłam się do mojego fryzjera (Kraków, Karmelicka 33, Trendy Hair Fashion). W czwartek rozsiadłam się na fotelu i... przedstawiłam swoje wymagania xD.

Nie chciałam stracić nic (nic - czytaj: do 2 cm) z długości, natomiast chciałam odświeżenia kształtu fryzury. Pan Dawid podumał, pomacał moje włosy, pochwalił jakość włosów i zabrał się za ich mycie. Przed cięciem skusiłam się tradycyjnie na zabieg pielęgnujący (maska + sauna na włosy) - lubię wizytę u fryzjera traktować jako relaks, a tam mam to zapewnione ;).

Jeśli chodzi o cięcie - z długości nie straciłam nic (nie bawię się we włosową geodezję, centymetra straty nie jestem w stanie zanotować ;), natomiast górne warstwy straciły 3-4cm na poczet lepszego skrętu. Nadal mam na głowie "cieniowanie cegiełkowe" (którego przy wyprostowanych włosach nie widać w ogóle - żadnych przerzedzeń na końcach), natomiast w wersji lokowej świetnie podbija skręt. 

Sekret szybkiej utraty kształtu został szybko zdiagnozowany - włosy w ciągu 2,5 miesiąca urosły naprawdę znacząco! Podejrzewam, że przyczyną tego jest picie pokrzywy (z innej okazji - problemy z układem moczowym).

Poprosiłam fryzjera o wyprostowanie włosów na szczotce. Taka odmiana - wyglądam jak nie ja ;).



Wczoraj umyłam włosy po raz pierwszy po wizycie u fryzjera. Zastosowałam Szampon zakwaszający Leo Activia (dwukrotnie), a następnie nałożyłam maskę Allwaves Pantenol i Rumianek. Włosy spłukałam i wystylizowałam jak zwykle.


Widać, że włosy u fryzjera dostały sporą dawkę czesania i do swojego normalnego wyglądu wrócą po 2-3 myciach. Z czesaniem chyba nigdy się nie polubię ;). Już jednak widzę poprawę skrętu dołu - zobaczymy, co będzie dalej ;).


Kiedy byliście ostatnio u fryzjera? ;)