Podkład, puder i kabuki - makijaż mineralny ;)
Wątek makijażu mineralnego pojawił się w moim pielęgnacyjnym życiu dość dawno temu. Początki były jednak ciężkie i zniechęcające - ze względu na totalny brak techniki i odpowiedniego sprzętu (czytaj - pędzla) efekt po aplikacji minerałków pozostawiał bardzo wiele do życzenia :/. Gdy otrzymałam od sklepu Costasy propozycję testowania kosmetyków Lily Lolo wzbraniałam się rekami i nogami przed testami podkładu ("bo nie umiem go nakładać, nie wychodzi mi..."). Po otrzymaniu "złotych filmików instruktażowych" oraz pomocy w doborze odcienia doszłam jednak do wniosku, że byka trzeba brać za rogi ;).
W ten oto sposób w moich zbiorach znalazł się Podkład mineralny Lily Lolo Blondie, Matujący puder sypki Lily Lolo Flawless Matte i pędzel Super Kabuki.