Dzień dobry po latach ;)
Dzień dobry ;)
Od ostatniego opublikowanego tutaj posta minęło ponad trzy lata. Zniknęłam stąd z prozaicznego powodu - brak czasu. Teraz wcale nie mam go więcej, ale od dłuższego czasu myślałam o powrocie - w końcu kosmetyki to nadal moja miłość, chociaż ewidentnie ewoluowała. Kosmetyków mam duuuuuużo mniej, ale nadal zwracam uwagę na składy - z tym, że głównie skupiam się na działaniu na moją skórę. Nie wiem, czy uda mi się publikować coś tutaj regularnie, ale dla przyjemności, co jakiś czas... ;).
Nadal nie rozwinęłam swoich zdolności fotograficznych, więc chętnie przytulę porady dla tak dużych sierot aparatowych jak ja :D.
A co u mnie? Pandemia spowodowała, że usiadłam na pupie i napisałam swoją pracę doktorską. Obroniłam się w 2021 roku, a już wcześniej wpadłam w wir pracy absolutnie powyżej jakiegokolwiek rozsądku. Był ku temu powód - niedługo przeprowadzimy się do własnego domu ;). Pewnie tylko do salonu z wykończoną kuchnią i łazienką, ale nie mogę doczekać się momentu, kiedy będziemy w końcu na swoim, u siebie - w miejscu, które mój syn będzie nazywał domem.
Niektórzy z Was wiedzą też pewnie z FB, że zostałam mamą - mój mały Miki ma siedem miesięcy. Za nadmiar pracy i stresów zapłaciłam w ciąży. Od samego początku ciśnienie mi szalało (i kilka innych rzeczy też), a cała historia skończyła się stanem przedrzucawkowym i nagłym cesarskim cięciem. Chłop jednak wszystko nadrobił szybciutko i teraz jest kawałem wesołego brzdąca. Jego najlepszą zabawką obecnie są moje włosy, więc na razie mam okres spiętych włosów w życiu ;).
Kosmetycznie - jest stabilnie. Skóra mojej twarzy nadal jest tłusta, ale zmian trądzikowych mam dużo mniej. Siwych pasm na głowie mam coraz więcej, ale na razie wygląda to dość naturalnie i chyba nieszczególnie mnie postarza. Rogowacenie okołomieszkowe - mocno nasiliło mi się po ciąży, więc wszystkie nowe tipy z nim związane chętnie przytulę.
Z wszelkimi kosmetycznymi nowościami i trendami jestem tak w lesie jak to tylko możliwe - jeśli będziecie mieć chęć możecie mi podrzucić najbardziej topowe ciekawostki. Łaknę i pragnę podniet kosmetycznych jako odmiany od rozszerzania diety :D.
Jak się macie po tej potężnej przerwie? ;)
Super, że wróciłaś. Pozdrowienia dla Was <3
OdpowiedzUsuńDziękujemy i odzdrawiamy ;)
UsuńMiło cię znowu tutaj widzieć.
OdpowiedzUsuń<3
UsuńKasiu, jak przemiło Cię znowu czytać na blogu! 😊 Aż mi się łezka sentymentalna zakręciła w oku, bo Twój blog był jednym z tych, które od baaaardzo dawna czytałam i korzystałam z Twoich wpisów namiętnie :) Obrony doktoratu u synka gratulowałam już wcześniej na ig, ale niezmiennie przesyłam serdeczności dla Was, niech Miki rośnie zdrowo dając Wam mnóstwo radości i trochę czasu na życie pozadzieciowe ;) Pozdrawiam, Beata
OdpowiedzUsuńDziękujemy za miłe słowa razem z miglancem, który od wczoraj namiętnie robi piruety :D
UsuńWitam ponownie ! :)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńŚwietnie że wróciłaś 😁 tęskniliśmy.
OdpowiedzUsuńJa również ;)
UsuńWitam :) Ja również po długiej przerwie postanowiłam powrócić. :) Może się uda na dłużej. :D
OdpowiedzUsuńCzego i ja Ci życzę, powodzenia ;)
UsuńCzytałam Cię już 10 lat temu, jak ten czas zleciał. Witaj!
OdpowiedzUsuń