Jakoś tak kakaowo i kawowo ;)
Powoli wracam do normy, a mój organizm pozbywa się ostatnich symptomów zmęczenia ;) Przypadkowo, bo nie planowałam tego z wyprzedzeniem (wszelkie moje zabiegi pielęgnacyjne to zwykle czysty spontan ;)) dość mocno pachniałam wczoraj czekoladą i kawą. A dlaczego?
Ciało:
Zobaczyłam też swój plan na nowe półrocze - będzie znów siedzenie na wydziale cały dzień jak w zeszłe :P
Ciało:
- peeling kostką kawową (w końcu dorwałam jakieś bezzapachowe mydło jako bazę - bijcie-zabijcie, jakiś no name :P);
- krem do ciała Isana shea & kakao.
- mycie mydełkiem Alepia;
- brak peelingu - skóra jest wystarczająco złuszczona niedawnym peelingiem kwasowym;
- płyn micelarny Dermedic Hydrain 3 Hialuro;
- maseczka do cery trądzikowej Best;
- serum malinowe;
- krem do twarzy Alterra z aloesem.
- olejowanie olejem Oilmedica na 16 h na psikacz z Artiste różowej;
- dołożenie maski: krem Isana shea&kakao + miód + kakao na 1,5 h pod folię i ręcznik;
- mycie szamponem borowinowym Bingo Spa 7 ziół;
- kuracja 12 ziół Bingo Spa na 20 minut;
- stylizacja.
Zobaczyłam też swój plan na nowe półrocze - będzie znów siedzenie na wydziale cały dzień jak w zeszłe :P
oo a jaszcze nie próbowałam dodawać nić do masła z Isany a że moje włosy kochają miód to myślę, że to dobry pomysł;)
OdpowiedzUsuńMieszaj na zdrowie :D
UsuńKakao na włosy brzmi bardzo zachęcająco, czy jest nic szansy, że troszke pogłębi kolor ciemnych blond włosów? I ile tego "kakałka':-D
OdpowiedzUsuńSama daję sporą łyżeczkę na porcję maski ;)
UsuńMi nie zmieniło koloru (jeszcze ;)).
Właśnie dziś sprawiłam sobie ten krem do ciała, będę experymentować, kusisz kochana, kusisz;)
UsuńMuszę się koniecznie zaopatrzyć w krem Isany. wszyscy go chwalą a ja jeszcze nie miałam :))
OdpowiedzUsuńKoniecznie :D
UsuńZapomniałaś jeszcze o płukance kawowej i kremie do rąk Shea i kakao: wtedy wielbiciele kawy i kakao rzucaliby sie na Ciebie na ulicy :) Muszę w końcu wyprodukować kostkę kawową do peelingu. Mam mydło Nepalskie z henną - myślisz że się nada? Czy lepiej zwykłe mydło będzie lepsze?
OdpowiedzUsuńNie chcę przyciemnić sobie włosów ;)
UsuńJeśli to mydło nie pachnie lub słabo pachnie - śmiało użyj ;)
Twój post bardzo przyjemnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńZapach czekolady i kakao to niebo dla mojego nosa. Kawa trochę mniej, ale na bezrybiu i rak ryba ;)
Chyba skuszę się na mieszankę z kremem isana, ponieważ również nie chcę sobie przyciemniać włosów płukankami z kakao lub kawą :)
OdpowiedzUsuńsmakowita pielęgnacja, i czemuż ja tego kremu Isany nie wzięłam do koszyka?
OdpowiedzUsuń