Mezoteriapia igłowa skóry twarzy - doświadczenia własne ;)
W ostatnim czasie mam okazję do sprawdzania na sobie trochę mniej popularnych zabiegów kosmetycznych. Wydaje mi się, że moje doświadczenia i spostrzeżenia będą przydatne dla wielu z Was w momencie wyboru danej metody poprawienia urody ;). 12 grudnia miałam wykonywaną mezoteriapię igłową w Studiu Kosmetycznym Freya (os. Dywizjonu 303 nr 76 w Krakowie) przez kosmetolog Aleksandrę Dubiel.
Pani Aleksandra przekonała mnie do zabiegu... swoim doświadczeniem praktycznym i teoretycznym, zbieranym już od czasów studiów. Obecnie jej "postudyjna" działalność trwa już 6 lat, a specjalizuje się właśnie w kosmetyce pielęgnacyjnej i leczniczej.
Mezoterapia igłowa, jak zapewne większość z Was wie, polega na iniekcji niewielkich dawek substancji aktywnych do głębszych warstw skóry, z pominięciem warstw naskórka. Może zostać wykonana przy pomocy pistoletu (przy mocnym odczuwaniu dyskomfortu lub przy dużych powierzchniach ciała, np. brzuchu), jednak technika ręczna jest bardziej precyzyjna i polecana w przypadku twarzy. Pozwala na ominięcie znamion, rozszerzonych/popękanych naczynek i lepszą kontrolę reakcji skóry w czasie zabiegu.