Jakiś czas temu pokazywałam Wam na Instagramie rodzinę kremów
myWONDERBALM od Miya Cosmetics. Do tej współpracy przekonały mnie naprawdę fajne składy i niewygórowane ceny tych produktów. Skoro już o ich zawartości mowa - mam dziś dla Was analizy składów wszystkich produktów z tej serii. Jest na co popatrzeć ;).
Design tej serii kosmetyków kojarzy mi się z wyglądem produktów koreańskich. Czy Wy też macie podobne skojarzenia? ;). Żywe, optymistyczne kolory przykuwają uwagę.
75ml tych kremów kosztuje 29,99zł - niedrogo, jak za powiększone opakowanie (standardem są opakowania 50ml) i ładne składy.
Miya Cosmetics, myWONDERBALM, Krem Hello Yellow, Nawilżająco-odżywczy krem z masłem mango
Skład:
Aqua (Water), Propylheptyl Caprylate, Decyl Oleate, Glycerin, Potassium Cetyl Phosphate, Cetearyl Alcohol, Stearic Acid, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Mangifera Indica (Mango) Seed Butter, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Caesalpinia Spinosa Gum, Panthenol, Phenoxyethanol, Sodium Polyacrylate, Tocopheryl Acetate, Triethanolamine, Xanthan Gum, Ethylhexylglycerin, Sodium Phytate, Alcohol, Parfum (Fragrance), Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool.
Mocno emolientowy produkt ;). Zawiera oleje: winogronowy i masło mango, a także spory dodatek gliceryny i gumy z drzewa Tara (bryzelka), będącej naturalnym polimerem odpowiedzialnym za konsystencję kremu. Znajdziemy w nim także pantenol, witaminę E,śladową ilość etanolu, składniki zapachowe i konserwujące (bez parabenów).
Ta wersja kremu wpadła mi w oko jako pierwsza i to właśnie jej recenzję już niedługo zobaczycie na blogu ;). Na razie mogę Wam powiedzieć, że pachnie dość słodko i owocowo (podoba mi się ten zapach) i bardzo szybko wchłania do pudrowego matu.
Miya Cosmetics, myWONDERBALM, Call Me Later, Regenerująco-odżywczy krem z masłem shea
Skład:
Aqua (Water), Propylheptyl Caprylate, Cetearyl Alcohol, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Cetyl Alcohol, Glycerin, Decyl Oleate, Panthenol, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Phenoxyethanol, Glycine Soja (Soybean) Oil, Glycine Soja (Soybean) Oil Unsaponifiables, Ceteareth-20, Tocopheryl Acetate, Sodium Polyacrylate, Xanthan Gum, Ethylhexylglycerin, Sodium Phytate, Alcohol, Parfum (Fragrance).
Ta wersja kremu ma podobną, emolientową bazę doprawioną gliceryną i pantenolem. Znajdziemy tutaj jednak inne oleje: masło shea, jojoba i sojowy. Witamina E pozostała bez zmian, podobnie jak substancje konserwujące (bez parabenów) i zapachowe.
Wydaje mi się, że ta wersja będzie bardziej odżywcza niż żółta, jednak jest to teoretyczna ocena "po składzie". Z całą pewnością również wyląduje na mojej skórze w przyszłości ;).
Miya Cosmetics, myWONDERBALM, I Love Me, Odżywczy krem z olejkiem z róży
Skład:
Aqua (Water), Sesamum Indicum (Sesame) Seed Oil, Decyl Oleate, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Stearic Acid, Glycine Soja (Soybean) Oil, Glycine Soja (Soybean) Oil Unsaponifiables, Rosa Canina (Rosehip) Fruit Oil, Sodium Polyacrylate, Phenoxyethanol, Helianthus Annuus Seed Oil, Algae Extract, Plankton Extract, Ascophyllum Nodosum Extract, Fucus Vesiculosus Extract, Crithmum Maritimum Extract, Tocopheryl Acetate, Xanthan Gum, Ethylhexylglycerin, Triethanolamine, Sodium Phytate, Alkohol, Parfum (Fragrance), Citronellol, Geraniol.
Olej sezamowy na drugim miejscu w składzie robi bardzo pozytywne wrażenie! Dalej znajdziemy "nieolejowe" emolienty, glicerynę i inne oleje: macadamia, sojowy, z róży oraz słonecznikowy. Odróżnia go od innych kremów z tej serii dodatek ekstraktów z: alg, planktonu (taka ciekawostka ;)), morszczynu i kopru morskiego. Witamina E oraz substancje zapachowe i konserwujące (bez parabenów) dopełniają całości.
Ta wersja jest bardzo bogata składowo ;). Dodatkowo ostatnio jestem mocno zainteresowana olejem z róży, więc z ciekawością zabiorę się za jego testy.
Miya Cosmetics, myWONDERBALM, I'm Coco Nuts, Intensywnie nawilżający krem do twarzy z olejkiem kokosowym
Skład:
Aqua (Water), Sesamum Indicum (Sesame) Seed Oil, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Cetearyl Olivate, Sorbitan Olivate, Glyceryl Stearate SE, Cetearyl Alcohol, Phenoxyethanol, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Sodium Polyacrylate, Xanthan Gum, Ethylhexylglycerin, Sodium Phytate, Alkohol, Parfum (Fragrance), Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Coumarin, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamalaldehyde.
Tutaj dla odmiany tuż po wodzie znajdziemy dwa oleje: sezamowy i kokosowy. Dalej pojawiają się: gliceryna, trójglicerydy, emolienty-emulgatory, pantenol, witamina E oraz substancje konserwujące (bez parabenów) i zapachowe.
Z racji, że ostatnio testuję ponownie wpływ trójglicerydów na moją cerę pewnie wykorzystam go do oceny sytuacji. Fanki oleju kokosowego w pielęgnacji powinny mieć go na uwadze ;).
Cieszy me oko fakt, że coraz częściej pojawiają się niedrogie kosmetyki o wartych uwagi składach. Oby tak dalej! Już niedługo przedstawię Wam także recenzję My Wonder Balm w wersji Hello Yellow.
Jak się zapatrujecie na tę linię kremów do twarzy? ;)
loading...