L'biotica, Pierre Rene, Rossmann, Uroda - moi tegoroczni Mikołajowie ;)
W mojej rodzinie nie ma zbytnio tradycji mikołajkowo-gwiazdkowych. Wiadomo - najmłodsi dostają prezenty od Mikołaja, ale starsi już nie przywiązują do tego większej wagi. Jedynie z M. mamy tradycję wymieniania się drobiazgami z tej okazji ;). Moja mina była bezcenna, gdy po przyjeździe do domu w przedświąteczny piątek zobaczyłam taki oto obrazek:
Nie ukrywam, że od razu zabrałam się do rozrywania paczuszek ;). W taki sposób stałam się posiadaczką zestawu L'biotica BIOVAX Bambus&Olej avocado (szampon, odżywka BB Beauty Benefit i serum wzmacniające). Ta stosunkowo młoda linia BIOVAX interesowała i kusiła mnie już od dawna, możecie być pewni testów ;). Doceniam też pomysł świątecznych opakowań zestawów ;).
Uroda obdarowała mnie takim oto zestawem:
Szkoda, że serum do rzęs ma bimatoprost (dlaczego nie używam tego typu kosmetyków - do przeczytania TUTAJ!), ale balsam do ciała i olejowe serum do twarzy kuszą mnie składami (nawiasem - co powiecie na analizę? ;)). Myślę, że niedługo zrobię do nich podejście.
Pierre Rene dopieściło mnie kolorówką (co nie co trafi w przyszłości do kogoś z Was ;)):
Czerwienie, czyli lakier, konturówka i szminka zaliczyły już kilka crash testów w święta - może na dniach uda mi się trochę o nich napisać ;). Zamierzam też rozdziewiczyć niedługo tusz, bo mój obecny dokonuje żywota.
Rossmann, czyli pełne rozpieszczenie ;)
Nie ma tutaj kosmetyku, który by mnie nie zainteresował. Peeling i masło do ciała Wellness&Beauty kusiły mnie od dawna (wersja wiśniowa masła trafi do zwycięzców ostatniego blogowego konkursu), olejkiem do włosów Isana zaolejowałam już włosy (tak, wiem, silikony - ale moje włosy lubią je przed myciem ;)). Szczotka może przekona mnie w końcu do wypróbowania szczotkowania na sucho, a koncentrat do dłoni już 2 razy aplikowałam pod rękawiczki bawełniane na noc. Do tego cytrusowy płyn do kąpieli - czego chcieć więcej ;).
Dziękuję serdecznie! Taki miły "unboxing" jest jak nagroda za moją pracę tutaj - przyjemną i dającą satysfakcję, ale każdy lubi być doceniany ;).
P.S. Szykujcie się na facebookowy konkurs ;)
Świetne prezenty
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, postarali się ;)
UsuńŚwietne przesyłki :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się ;)
UsuńU mnie w tym roku też Święty Mikołaj zaszalał z prezentami zwłaszcza kosmetycznymi :)
OdpowiedzUsuńU mnie tak samo małe dzieciaki dostają prezenty, starsi już trochę mniej, ale zawsze miło jest dostać prezenty :)
Pozostawiam obserwację i czekam na kolejne wpisy oraz serdecznie zapraszam do siebie reginaboguckaaa.blogspot.com :))
Co dostałaś? ;)
UsuńŚwietne przesyłki ;) Miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńSuper paczki :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńMi wpadła w oko paczka od L'biotica, lubię tę serię :)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego o niej słyszałam - wypróbuję z ciekawością ;)
UsuńOjacie, ile różności *.*
OdpowiedzUsuńAż mi się oczy zaświeciły ;)
UsuńOoo wersja bambusowa Biovaxa tez mnie kusila wiec czekam na testy ;d
OdpowiedzUsuńBędą na pewno ;)
UsuńFajne prezenty :). Miło tak zostać zaskoczonym :D.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, moja radość była wielka ;)
UsuńJak milo. Super prezenty. Ja dostałam paczke z dove i victoria vyn- nowy lakier hybrydowy
OdpowiedzUsuńPrzepięknie ;)
Usuńwolę kosmetyki Alterry z tych rosmanowych :)
OdpowiedzUsuńPowiedz mi kochana, czy te kremy mają dobre składy, czy znasz lepsze? cera mieszana i wrażliwa jednocześnie. preferuje brak chemii w kosmetykach :)
1. Avene, Creme pour Peaux Intolerantes (Krem do skóry nadwrażliwej)
Paraffinum Liquidum,
C Yclomethicone,
Butylene Glycol,
Glycerin,
Glyceryl Stearate,
Squa lane,
Benzoic Acid,
Ca rbomer,
Chlorphenesin,
Phenoxyethanol,
Tetrasodium Etidronate
2. La Roche Posay, Toleriane Ultra (Krem intensywnie kojący)
Aqua,
Isocetyl Stearate,
Squa lane,
Butyrospermum Parkii Butter,
Dimethicone,
Glycerin,
aluminum starch octenylsucci-nate,
Pentyleneglycol,
Peg -100 Stearate,
Glyceryl Stearate,
Cetylalcohol,
Dimethiconol,
Sodium Hydroxide,
Acetyl-Dipeptide-1 Cetyl Ester,
Acrylates C10-C
3. EUCERIN ULTRA SENSITIVE, KREM KOJĄCY DO CERY NORMALNEJ I MIESZANEJ
Aqua, Squalane, Gliceryna, Pentylene Glycol, Methylpropanediol, Tapioca Starch, Arginine HCL, Cetearyl Alcohol, 4-t-Butylcyclohexanol (Trans-Isomer), Ammonium Acryloyldimethyltaurate/VP Copolymer, Sodium Carbomer, Caprylyl Glycol
Jakich kosmetyków więc na co dzień używasz? Bo te przestawione przez Ciebie na brak "chemii" (do której ja nic nie mam, z racji zawodu i przekonań) nie narzekają ;).
UsuńPierwszy jest składowo bardzo słaby i w mojej opinii niewart swojej ceny. Dwa pozostałe już ujdą, ale uważam, że jak na ich cenę też nie powalają. Lepsze składy ma chociażby krem na powieki Atopy Tolerance, który ostatnio recenzowałam (stosuję go na całą twarz). Innymi opcjami są Miya Cosmetics, Rival de Loop - mogę Ci też poszukać czegoś innego jak będę w końcu w jakiejś drogerii ;).
Dziękuję za odpowiedź. Staram się nie brać czegokolwiek, ale z uwagi na braki w wiedzy składowej nie zawsze mi wychodzi ;) Obecnie używam na zmianę z Pharmaceris lub Biodermy. Zakupy robię w aptece gemini, więc z ich oferty najczęściej coś zamawiam.
UsuńZnalazłam jeszcze na stronie powyższej apteki coś takiego o dziwnym i niezrozumiałym dla mnie dziwnie krótkim składzie:
UsuńXÉMOSE KREM DO TWARZY
Woda Termalna Uriage, Cerasterol-2F® (ceramidy z kwasami omega-3, omega-6 + fitosterole), masło Shea, skwalany roślinne, bez zapachu, bez parabenów.
Ani Pharmaceris ani Bioderma naturą nie grzeszą ;). A ten skład Xemose niestety nie jest składem INCI, więc nie sposób go oceniać :(
UsuńNiestety nie widzę więcej nawet u producenta.
UsuńMAM :) Skład Xemose według INCI
UsuńAqua (Water), Hydrogenated Polydecene, Uriage Thermal Spring Water, Cetearyl Isononanoate, Squalane, Glycerin, Cetyl Alcohol, Pentylene Glycol, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Dimethicone, Trometamol, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Chlorphenesin, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Benzoic Acid, Isohexadecane, Disodium EDTA, Polysorbate 80, Sorbitan Oleate, Hydrolyzed Algin.
Odpowiedziałam pod innym postem ;)
UsuńLubię kosmetyki Pierre Rene . :)
OdpowiedzUsuńI ja na razie mam dobre wrażenia ;)
UsuńOstatnio też dostałam tą serię Biovax z bambusem i jestem zachwycona. Bardzo lubię kosmetyki do włosów tej firmy, a Biovaxy to moi ulubieńcy.
OdpowiedzUsuńPo zachwycie OleoKremami na pewno z ciekawością podejdę do reszty ;)
UsuńAż zazdroszczę. Mój Mikołaj był mniej hojny :) ale nie narzekam. Dostałam kolejne serum marki Liqpharm. Bardzo je polubiłam, więc dla mnie to wymarzony prezent :)
OdpowiedzUsuńSpojrzę na nie ;)
UsuńPrzyjemnego używania :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
Usuńtyle fajnych nowości, miło dostawać takie paczuszki :)
OdpowiedzUsuńTo była świetna niespodzianka ;)
UsuńŚwietna paczka ;) Ja też dostałam od Mikołaja kosmetyki z L'biotica i będę testowaćw nowym roku
OdpowiedzUsuńJakie, jakie? :D
UsuńNaprawdę każdy by się ucieszył z takiego prezentu! Świetny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
https://happily-pink.blogspot.com/
Mnie bardzo ucieszył ;)
UsuńSame cudowności :)
OdpowiedzUsuńUdanego testowania :)
Dziękuję ;)
UsuńMasa świetnych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńMiłego używania :)
Dzięki!
Usuńuuuu, zielony biovax, czyli ten bambusowy *_* genialny jest <3 polecam serdecznie, pięknie nawilża no i ślicznie ta maska pachnie. po wypłacie na pewno nakupuję xD
OdpowiedzUsuńMuszę go rozdziewiczyć ;)
Usuń