Dietetyczno-kosmetyczny czwartek: kolorówka w Rossmannie i Naturze, O'Herbal w SuperPharm i kuchnia hiszpańska w Lidlu
Bieżący tydzień i dwa kolejne miną z pewnością pod znakiem promocji -49% na kosmetyki kolorowe w Rossmannie (KLIK!-obecnie taniej kupimy podkłady, róże, rozświetlacze, korektory i bronzery), jednak nie samą kolorówką człowiek żyje ;).
Dietetyczne propozycje:
Kosmetyczne propozycje:
Tesco (gazetka KLIK!) oferuje:
Hebe (gazetka KLIK!) proponuje:
SuperPharm (gazetka KLIK!) oferuje:
Drogerie Natura (gazetka KLIK!) proponują:
Jeśli zboczę do Natury to zapewne przyniosę ze sobą Sunflower ;).Wzbogaciłyście się już w kosmetyki na promocji w Rossmannie? ;)
loading...
To ja dodam od siebie, że w Tesco (małym) znalazłam płyn micelarny Garniera , ten kultowy różowy za 9,99 :) Ale nie wiem, czy to jest we wszystkich sklepach, czy akurat w tym jednym tak trafiłam.
OdpowiedzUsuńDo Tescacza tak daleko, smutek taki </3
UsuńOjj kuchszą tymi promocjami ! Szkoda tylko że do wypłaty mam tak daleko :P
OdpowiedzUsuńZnam ten ból xD
UsuńNiczego teraz nie potrzebuję, a ostatnio nie kupuję kosmetyków na zapas.
OdpowiedzUsuńNo i.. manię kosmetyczną zamieniłam na kwiatową, więc aktualnie Rossmann mnie mało interesuje (aż jestem w szoku). Bardziej wpadła mi w oko Azalia w lidlu, zwłaszcza, że kwiaty w marketach aż krzyczą "ratuj!" :P
Kwiatową? :D Super, szkoda, że ja do kwiatów ręki nie mam ;)
Usuńzwracasz uwagę na składy korektorów pod oczy?
OdpowiedzUsuńZwracam, jednak w tym rejonie np. parafina i inne filmformery mi nie przeszkadzają. Unikam etanolu i izopropanolu ;)
UsuńJa Rossmann zaliczyłam już wczoraj, czekam teraz na promocję "oczu" :)
OdpowiedzUsuńCo kupiłaś? ;)
UsuńJestem dzielna, kupiłam tylko to czego naprawdę potrzebowałam i to na już a nie na zapas (puder w kamieniu spadł o jeden raz za dużo). Otrzeźwienie przyszło, gdy zorientowałam się, że mam w zapasach jeszcze tusz sprzed 1,5 roku :o
OdpowiedzUsuńOstro siostro xD
UsuńJutro wybieram się na łowy do Rossmanna. Mam nadzieję, że na półkach zostało coś poza 'wiatrem' ;) Zajrzę też do Lidla. Może będzie jeszcze olej z dyni :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że zostanie jeszcze coś fajnego ;)
Usuń