Po fryzjerze ;)
Bardzo lubię chodzić do mojego fryzjera. Wiem, że to dość rzadkie wśród włosomaniaczek (;)), jednak typ włosa i fryzura, jaką noszę wymagają częstego odświeżania. Tym razem jednak od ostatniego cięcia minęło bardzo dużo (jak na moje standardy) czasu - prawie 5 miesięcy (wpływ na to miały najpierw moje przypadłości, a później urlop mojego fryzjera).
Na szczęście udało się i 7 czerwca w końcu trafiłam na fotel pana Dawida w Trendy Hair Fashion na Karmelickiej 33 w Krakowie. Nie miałam jakiegoś szczególnego włosowego planu - chciałam, żeby fryzjer ocenił stan moich włosów i skonfrontował go z kształtem twarzy oraz doradził, czy zapuszczamy dalej czy zatrzymujemy się na tej długości.
Nie zależy mi szczególnie na posiadaniu długich włosów - chcę po prostu wyglądać dobrze i nie chcę, żeby mnie kudły denerwowały ;). Dostałam jednak zielone światło dla zapuszczania, więc na podłogę poleciał około 1cm końcówek. Wcześniej włosy zostały potraktowane kuracją pielęgnującą (Schwarzkopf), wyczesane TT i dopieszczone pod sauną.
Samo cięcie, jak zawsze, zostało wykonane na mokro. Włosy mam pocieniowane - Dawid twierdzi, że jest to tzw. cieniowanie cegiełkowe. Gdy mam włosy wysuszone na prosto absolutnie nie widać, że końce są wycieniowane czy przerzedzone, natomiast włosy dostają kopa do skrętu. Jak dla mnie - magia i czarodziejstwo, muszę go w końcu dopytać, jak się takie cudo w praktyce robi.
Tradycyjnie - poprosiłam o suszenie na prosto na szczotce. Tuż po modelowaniu wyglądało to tak:
Po pierwszym samodzielnym myciu włosy jeszcze odczuwały zastosowanie TT (nie lubią czesania, oj nie lubią xD), ale i tak można było zauważyć podbicie skrętu:
Po kolejnym myciu mogę powiedzieć tyle - wielkie wow! Dawno nie miałam tak regularnego skrętu przy takiej długości włosa ;). Dół jest "pełny", wysiepania brak - w końcu mam możliwość sprawdzenia jak moje włosy wyglądają w dłuższej wersji ;). Wykorzystałam wcześniej zestaw O'Herbal: szampon (KLIK!) i odżywkę (KLIK!).
Po raz kolejny jestem bardzo zadowolona i każdemu życzę znalezienia fryzjera, któremu można w pełni zaufać ;)
Opowiedzcie o Waszych fryzjerskich historiach ;)
loading...
Jak ślicznie 😍 zazdroszczę fryzjera.
OdpowiedzUsuńU mnie juz wrzuca sie długość przejściowa i włosy domagają sie ciecia :)
Dziękuję ;)
UsuńPowodzenia w odświeżaniu cięcia ;)
Ach, boskie te Twoje włosy :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie: mam włosy naturalnie kręcone, jak im pozwolę wyschnąć bez suszarki to mam skręt podobny do Twojego, ale jak pójdę w nich spać, to cały skręt się brzydko zgniata, nawet moczenie włosów nie pomaga. I dlatego normalnie modeluję włosy na prosto na szczotce. A to mi niszczy włosy :( Czy możesz mi coś doradzić? Bo oprócz spania twarzą w poduszce nic mi do głowy nie przychodzi :P
Kasiu, stosujesz jakikolwiek stylizator gdy stylizujesz włosy "na kręcono"?
UsuńKiedyś próbowałam z nivea balsam podkręcający loki, potem też krem z joanny, płyn z marion do włosów kręconych, balsam montibel-lo itd. (mogę sklep otworzyć), ale albo ja nie robiłam tego jak trzeba, albo one nie działają :P
UsuńSpróbowałabym na Twoim miejscu pianki lub żelu ;)
UsuńBardzo ciężko znaleźć dobrego fryzjera niestety :P Fajnie, że Tobie się to udało :))
OdpowiedzUsuńJa również się bardzo cieszę i każdemu tego życzę ;)
UsuńTeż się muszę wybrać. Na szczęście wypatrzyłam dziewczynę, która ma rękę do cieniowania. Ostatnio skorzystałam z usług przypadkowej fryzjerki i była katastrofa. Fajnie Ci w prostych włosach :D
OdpowiedzUsuńFajnie, ale na stałe wolę loki ;)
Usuńja chodzę regularnie co 3 miesiące na podcięcie końcówek, na prosto, maszynką. I właśnie się wybieram do fryzjera :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie, pochwalam bardzo :D
UsuńPiękne masz włosy :) Sama też od lat chodzę do tej samej fryzjerki i nie wyobrażam sobie zmiany.
OdpowiedzUsuńDziękuję i cieszę się, że znalazłaś kogoś godnego zaufania ;)
UsuńJa już znalazłam moją ulubioną Panią fryzjerkę :)
OdpowiedzUsuńSuper :D
UsuńZazdroszczę takiego zaufanego fryzjera. Ja ciągle szukam i nie mogę znaleźć, każdy mi coś psuje :-(
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki żebyś znalazła kogoś takiego!
UsuńJa jeszcze nie znalazłam fryzjera idealnego niestety, zazwyczaj wychodzę z salonu z jakimś "ale"...
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale mam nadzieję, że w przyszłości to się zmieni ;)
UsuńWłosy prezentują się genialnie! Zawsze marzyłam o kręconych puklach :D Zazdroszczę znalezienia fryzjera idealnego ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że i Ty na takiego trafisz ;)
UsuńRatunku, za dwa tyg wyjeżdżam na urlop. Potrzebuje wziąć ze sobą jedną maskę, która będzie miała dużo nawilżających substancji i trochę emolientów. coś typowo na wakacje ażby wziąć jedną porządną rzecz ze sobą a nie trzy. :) masz jakieś propozycję? ;))
OdpowiedzUsuńMyślę, że powinnaś wziąć coś sprawdzonego - żebyś nie zaliczyła wyjazdowej wtopy ;)
Usuńkurcze, tylko właśnie ja mam maski albo typowo nawilżające albo typowo emolientowe, a chciałabym coś 2 in 1 ;)
UsuńNie istnieją typowo nawilżające maski, więc... ;)
UsuńJeśli weźmiesz coś niesprawdzonego to prawdopodobieństwo wtopy się zwiększy ;)
Ja nie chodzę od półtora roku, częściowo ze skapstwa, częściowo z braku czasu i lenistwa ;> cieniowałam końce od podstawówki i mi się znudziło. Odkryłam cięcie maszynką na prosto - proste, szybkie i mogę podciąć włosy wtedy kiedy mam na to ochotę ;) problem tylko w tym, że mam fale, które nie zawsze chcą się układać, ale jeszcze przez jakiś czas fryzjera odwiedzać nie będę ;)
OdpowiedzUsuńPiękne ogarnięcie tematu :D
UsuńOdwlekam jak mogę wizytę u fryzjera, bo zawsze wychodzę z połową włosów (długości). Ale przydałoby się już podciąć końcówki :(
OdpowiedzUsuńA nie mówisz fryzjerowi ile chcesz obciąć?
UsuńNiestety nie znalazłam jeszcze swojego fryzjera. Po kilku nieudanych wizytach u fryzjera zainteresowałam się cięciem włosów samemu i od tej pory jak na razie dobrze mi to wychodzi :) metoda którą stosuję jest tutaj: http://henri-and-her-hair.blogspot.com/2014/10/jak-samodzielnie-podciac-koncowki.html
OdpowiedzUsuńJeśli tylko się sprawdza to czemu nie ;)
UsuńPięknie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńW prostych po prostu WOW! :)
OdpowiedzUsuńDo pierwszego kontaktu z wilgocią xD
UsuńEfekt naprawdę mi się podoba. Cieszę się, że znalazłaś fryzjera godnego zaufania :) sama wiem jak nam kręconowłosym jest trudno znaleźć dobrego fryzjera :) Chyba muszę zapisać sobie tego fryzjera bo moim włosom też przydałoby się lekkie cięcie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) W ogóle zauważyłam, że do niego sporo kręconowłosych chodzi ;)
UsuńWow, Twoje włosy są boskie *.* Zawsze wzdycham do kręciołków, bo z moich nic się nie da zrobić.
OdpowiedzUsuńMasz ultra-proste włosy?
UsuńZainteresował mnie ten blog
OdpowiedzUsuńBędzie Pani zadowlona :D
OdpowiedzUsuńW pokręconych też ładnie !
OdpowiedzUsuńsexy nie przejmuj sie
OdpowiedzUsuńŁadna fryzura
OdpowiedzUsuńFajnie blog!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz
OdpowiedzUsuńPielęgnacja kręconych włosów niestety jest bardzo wymagająca. Świetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńno laseczka
OdpowiedzUsuń