Avena Vital Care, Żel oczyszczający - świetny kosmetyk do cery wrażliwej
Jestem posiadaczką cery tłustej, która jednak nie lubi mocnego, codziennego oczyszczania. Reaguje wtedy suchymi skórkami (zwykle na nosie, brodzie i czole) i ogólnym fochem na moje działania ;). Dlaczego też szukam kosmetyków skutecznych, a jednocześnie delikatnych. Sugerując się składem wybrałam do testów w ramach współpracy Delikatny żel oczyszczający do mycia twarzy z serii Avena Vital Care (marka Vis Plantis, produkowana przez Elfa Pharm).
Żel zamknięty jest w białej, plastikowej, solidnej butelce z pompką (dobraną tak, że idealnie dozuje jedną, niewielką porcję kosmetyku). Opakowanie jest nieprzeźroczyste, więc nie sposób jest dokładnie kontrolować zużycia. Biały, dość ascetyczny design opakowania odpowiada mi i wzbudza zaufanie. Etykiety są trwałe i wodoodporne.
300ml żelu kosztuje 12-15zł, w zależności od miejsca (sklep internetowy, drogerie Pigment, Kosmyk - tam widziałam je osobiście) - niedrogo!
Skład:
Żel ten bazuje na betainie kokamidopropylowej (detergent amfoteryczny) oraz łagodniejszych od niej detergentach niejonowych. Znajdziemy w nim także sporo humektantów (propanediol, gliceryna, sok z aloesu, glikol kaprylowy, pantenol) oraz hydrolizat skrobi, ekstrakt z bławatka i betaglukan (ma działanie regenerujące, łagodzące i przeciwzmarszczkowe). Zawiera także środki konserwujące (nie zawiera parabenów ani też DMDM-Hydantoiny).
Pewnie nikogo nie dziwi, że mnie pokusił ;). Skład ładny, nieprzekombinowany.
Ma postać średnio-wodnistego, bezbarwnego żelu o ledwie wyczuwalnym (musiałam prawie wsadzić w niego nos), neutralnym zapachu.
Używam go 2 razy dziennie - rano i wieczorem, na zwilżoną wodą skórę twarzy. Pieni się słabo, jednak absolutnie nie przeszkadza to w jego użytkowaniu. Jedna pompka żelu wystarcza do oczyszczenia twarzy, szyi i dekoltu. Bardzo łatwo spłukuje się samą wodą - za co duży plus (część żeli po spienieniu trzyma się mojej skóry i spłukiwanie ich jest uciążliwe). Dokładnie, a jednocześnie delikatnie oczyszcza, nie pozostawiając cery wysuszonej na wiór. Radzi sobie nawet z makijażem oczu (a z czym sobie nie radzi - usuwa odrobina płynu micelarnego po).
Pozostawia skórę oczyszczoną, gładką, lekko nawilżoną (przy wielkim pośpiechu zdarzyło mi się umyć nim twarz i lecieć na autobus - skóra nie zareagowała pieczeniem, przesuszeniem czy podrażnieniem, ale na dłuższą metę i tak nie polecam takich działań ;)). Nie wywołuje pieczenia powiek ani oczu. W połączeniu z dobrą wydajnością otrzymujemy produkt, którym wrażliwcy bądź poszukiwacze delikatnego, ale skutecznego oczyszczania powinni się zainteresować ;). Myślę, że osoby o kłaczkach mniej skłonnych do obciążenia mogłyby się pokusić o wypróbowanie go do mycia włosów i skóry głowy ;). U mnie niestety to rozwiązanie odpada.
Więcej informacji na temat pielęgnacji cery wrażliwej i skłonnej do alergii znajdziecie na portalu Mojealergie.pl.
Używacie żeli do mycia twarzy? Jeśli tak - to jakich?
loading...
Z chęcią wypróbuję do twarzy ale również do włosów ;)
OdpowiedzUsuńWszystko przed Tobą ;)
Usuńwygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPrawda ;)
Usuńulubiony żel - Fitomed z mydlnicą lekarską do skóry suchej, obecnie używam Ziaja żel micelarny ogórek i mięta. Zaciekawiłaś mnie tym produktem i jak skończę ogórkowy to się za nim rozejrzę.
OdpowiedzUsuńA ja się chyba rozejrzę za tym, czego obecnie używasz ;)
Usuńbardzo fajny żel, widziałam go tylko w kosmyku
UsuńKosmyk mi pasuje - mam go niedaleko :D
UsuńMoja sucha i wrażliwa skóra pewnie by się ucieszyła z takiego żelu :)
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe ;)
UsuńAle fajny skład ;) Chętnie bym wypróbowała, zwłaszcza, że moja skóra ma podobne upodobania i ostatnio bardzo polubiła się z delikatnymi żelami do higieny intymnej.
OdpowiedzUsuńMożliwe więc, że i ten żel by się ładnie u Ciebie sprawdził ;)
Usuń