-49% w Rossmannie: pielęgnacja ust + dodatkowe info



Po wpisie dotyczącym ciekawych propozycji do pielęgnacji ciała do zakupienia w ramach akcji -49% w Rossmannie (znajdziecie go TUTAJ) wiele z Was zastanawiało się, czy peelingi do ciała będą się wliczać do przeceny. W tej kwestii nic nie jest pewne, ale jeśli sugerowalibyśmy się internetową drogerią Rossmann, to nie znajdują się one na półce z pielęgnacją ciała. Jak będzie w praktyce - zobaczymy ;).


Dzisiaj zestawiłam dla Was przykłady ciekawych kosmetyków do pielęgnacji ust ;). Sama w każdym płaszczu, kurtce, torebce i plecaku mam jakieś mazidło tego typu, więc na pewno jakiś kupię.

Pomadka ochronna do ust z rumiankiem Alterra


Sama nie wiem ile opakowań tej pomadki już zużyłam ;). Uważam ją za najlepszy produkt w tej kategorii z jakiego miałam okazję korzystać do tej pory. Na razie nie zapowiada się na detronizację ;). Sowity zestaw naturalnych olei (rycynowy, masło shea, kokos, jojoba, oliwa, słonecznikowy) doprawiony woskiem Candelila, witaminą E, olejkiem rumiankowym, i ekstraktem z marchwi za śmieszną (nawet bez promocji) cenę pewnie i Was zainteresuje ;).

Balsamy Eos


Legendarne wręcz produkty do ust, których nie miałam okazji jeszcze przetestować xD. Skład mogę ocenić bardzo podobnie jak w przypadku wspomnianej wyżej Alterry - mnóstwo olei delikatnie doprawionych owocowo-roślinnymi ekstraktami. Może tym razem się na nie skuszę (jeśli jeszcze będą ;)), ale trzeba przyznać, że kosztują sporo więcej od mojej ulubionej pomadki.

Balsamy i peelingi do ust Evree


Wszystkie balsamy i peelingi do ust Evree mają piękne składy. Po raz drugi ta marka zaskakuje mnie niezwykle pozytywnie ;). Bogate mieszanki roślinnych maseł i olei naprawdę mogą się podobać. Szczególnie kusi mnie balsam Instant Help ;). Warto też nadmienić, że balsamy Evree są dedykowane nie tylko do ust, ale także na inne, spierzchnięte i bardzo suche rejony skóry naszego ciała.

Produkty Carmex


Mieszanka parafiny i lanoliny wzbogacona masłem kakaowym, kwasem salicylowym, kamforą i mentolem to baza każdego z Carmex'ów. Może i ten zestaw nie powala, ale naprawdę działa - sprawdziłam organoleptycznie ;).

Balsamy do ust Body Club


Można by je nazwać "inspirowanymi na Eosie" i na dodatek w sporo niższej cenie. Woski: pszczeli, Candelila i Carnauba połączone ze skwalanem oraz olejami: jojoba, oliwą z oliwek i innymi wraz z witaminą E oraz tytułowym ekstraktem robią bardzo dobre wrażenie - będę na nie polować bardziej niż na Eosy ;).

Pomadki ochronne Lip Smacker


Oleje, woski, niewielki dodatek parafiny i modyfikowanej lanoliny połączone z zabawnymi opakowaniami tworzą całkiem ciekawą propozycję zakupową ;). Podobno mają też piękne zapachy.

Pomadki AA


Proste, woskowo-maślane składy mogą się naprawdę podobać, podobnie jak dodatki ekstraktów roślinnych i owocowych. Zwróciłam uwagę także na olejki do ust AA, jednak obawiam się, że będą dość uciążliwe w aplikacji i noszeniu.

Masełka i pomadki ochronne Isana


Pomadki ochronne Isana znam i lubię od dawna (fajne składy w śmiesznej cenie), więc pewnie jakąś przyniosę w trakcie promocji, ale szczególnie interesują mnie ich masełka. Nawet nie wiedziałam o ich istnieniu ;). Ogłaszam polowanie!

Jak wygląda u Was pielęgnacja ust? Skusicie się na coś? ;) A może zaproponujecie mi coś innego?


Komentarze

  1. Alterra i Carmex to moi ulubieńcy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Do ust kupię jagodową sówkę z Body Club :) Jedna z tych w Eosowym stylu, ale tańsza :) Może i masełko Isany także, chociaż nie jestem przekonana do tej formy wydłubywania produktu paluchem :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja będę próbowała ją złapać - wygląda słodko, i jeszcze ten skład ;)

      Usuń
  3. Ja chyba będę polować na Eosy i Evree :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tych wszystkich produktów, które przedstawiłaś, używałam tylko balsam od evree. Muszę przyznać, że jest mega!
    jvstvnamaria

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam spory zapas masłek do ust z nivea i pomadek z Yves Rocher :) jednak najbardziej lubię sięgać po maść z witaminą A ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie sprawdza się na noc, ale na dzień wolę coś o lepszym smaku :D

      Usuń
    2. Mam tak samo :D w dzień głównie króluje Yves Rocher a na noc jakieś maselko, wazelinka albo maść z witaminą A ;)

      Usuń
  6. Oj, ja jestem absolutną fanką rumiankowej alterry :) Może pora na uzupełnienie zapasów ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Troszkę słaba ta promocja. Mogli zrobić pielęgnację i makijaż ust - przynajmniej byłby jakiś wybór.

    OdpowiedzUsuń
  8. EOS w Rossmanie? Chyba czas się wybrać, bo dawno nie byłam.

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie EOS sprawdzają się lepiej od niejednej pomadki. Gdyby nie to, że mam jeden w zapasie, na pewno bym kupiła. Mam w planie kupić poziomkowy peeling Evree, o ile będzie wchodzić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Będę dzielna, najpierw zużyję zapasy ;) Isana sprawdziła się u mnie całkiem nieźle, Eos - bez szału (dawał efekt jak szminki na parafinie - oblepienie bez nawilżenia, ale plus za kształt i zapach), Carmex załatwił mnie na amen (mentol strasznie podrażnił spękane usta, z pęknięć zrobiły się babrzące się ranki i skończyłam z aftą na środku wargi...). Pozostaję wierna szmince Sylveco, która uratowała mnie po Carmexie i świetnie nawilża. Kupiłabym pewnie evreee, ale czeka na mnie jeszcze nieotwarty Nuxe (muszę w końcu przetestować tę legendę).

    OdpowiedzUsuń
  11. Czy stosowałaś kiedys wiecej niż 1 wciekrę jednocześnie? Chciałam kupić ampułki z placentą żeby zagęścićprzerzedzenia na obszarze zakoli ale o trochę za drogi interes zeby stosować na całą skórę głowy ale boje sie że zaczną mi wypadać niedługo bo stres początek roku akademickiego etc więc chciałam zacząć stososwać jakąś inną wcierkę na całą głowę a dodatkowo te ampułki tylko na wybrane miejsca ale nie wiem czy to na pewno dobry pomysł?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nigdy, bo uważam, że za duże jest prawdopodobieństwo negatywnych interakcji i trudno stwierdzić, co w zasadzie działa ;). Więcej nie znaczy lepiej - skóra czy włosy i tak przyjmą tylko tyle, ile potrzebują ;).

      Usuń

Prześlij komentarz