Miętowy zawód
Moja miłość do miętowego koloru na paznokciach jest szeroko znana, więc gdy spotykam odpowiedni odcień w rozsądnej cenie to zwykle ląduje on w moim pudełku z lakierami. Czasem niestety takie zakupy to niewypały... tak jak ten.
Lakier May To Be Hollywood nr 66 kupiłam właśnie kompulsywnie (po wizycie u dentysty, żeby poprawić sobie humor). Oczywiście wziął mnie na odcień - idealna miętka bez przewagi zieleni czy niebieskiego. Poza tym powodowała mną ciekawość - nigdy wcześniej nie widziałam tych produktów.
Buteleczka kryje 9 ml lakieru w cenie 3,99 zł - całkiem przyjemnie. Do tego całkiem ładnie się prezentuje, ma dobrze skrojony, średni pędzelek, którym pewnie w innym lakierze świetnie by się malowało. Ale w tym ta sztuka nie wychodzi. Dlaczego? Bo lakier jest za rzadki, ciapie się wszędzie (co można obejrzeć na zdjęciach). Nie mówiąc o tym, że na paznokciach daje taki "gruby efekt" (czasem mówię na to "efekt farby olejnej" :P), którego nie lubię.
Dwie warstwy kryją całkowicie - cóż z tego, jak lakier wytrzymał u mnie maksymalnie 24 godziny, a potem schodził płatami :/
Lakier May To Be Hollywood nr 66 kupiłam właśnie kompulsywnie (po wizycie u dentysty, żeby poprawić sobie humor). Oczywiście wziął mnie na odcień - idealna miętka bez przewagi zieleni czy niebieskiego. Poza tym powodowała mną ciekawość - nigdy wcześniej nie widziałam tych produktów.
Buteleczka kryje 9 ml lakieru w cenie 3,99 zł - całkiem przyjemnie. Do tego całkiem ładnie się prezentuje, ma dobrze skrojony, średni pędzelek, którym pewnie w innym lakierze świetnie by się malowało. Ale w tym ta sztuka nie wychodzi. Dlaczego? Bo lakier jest za rzadki, ciapie się wszędzie (co można obejrzeć na zdjęciach). Nie mówiąc o tym, że na paznokciach daje taki "gruby efekt" (czasem mówię na to "efekt farby olejnej" :P), którego nie lubię.
Dwie warstwy kryją całkowicie - cóż z tego, jak lakier wytrzymał u mnie maksymalnie 24 godziny, a potem schodził płatami :/
no to trwałość masakryczna... Myślałam że chociaż ze 2 dni wytrzyma :P
OdpowiedzUsuńPokładałam w nim wielkie nadzieje :/
UsuńNigdy nie zrozumiem, czemu ten kolor nazywany jest miętowym skoro z miętą nie ma nic wspólnego. Też lubię takie odcienie. Szkoda, że się nie sprawdził w sensie wytrwałości :(
OdpowiedzUsuńTeż nie wiem ;)
UsuńTez nie wiem, skad ta nazwa, ale nie zmienia to faktu, ze mietowy uwielbiam. Niestety, dawkuje go oszczednie, bo facet w miecie jest dalej postacia dosc kontrowersyjna.
UsuńCalkuje:*
Calka.
kolor fajny, i cena tez szkoda tylko ze taki bubelek
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor... Ja często oszczędzam na lakierach, bo szkoda mi na nie kasy i mam w wększości własnie takie odpryskujące. Co gorsze w tej niskiej półce cenowej nawet nie można znaleźć modnych odcieni :( Pewnie gdybym spotkała ten odcień, który masz to bym kupiła :D
OdpowiedzUsuńNie zgodziłabym się, ciągle znajduję perełki ;)
Usuńcena nie za wysoka ;) czego się spodziewać :P
OdpowiedzUsuńMam lakiery L.A. Colors po 3 zł za buteleczkę i jak dla mnie są lepsze od Essiaków ;)
UsuńŁadny kolor, szkoda, że taki bubel :/
OdpowiedzUsuńSzkoda, że taki ładny odcień tak zawiódł.
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor :) Szkoda tylko, że tak krótko utrzymuje się na paznokciach...
OdpowiedzUsuńSzkoda, że z niego taki bubel. Kolor jest śliczny. Chociaż wiadomo, czego unikać :)
OdpowiedzUsuńraczej turkus niż mięta, z taką trwałością może się gryznąć;) kijem nie tknę:p
OdpowiedzUsuńZdjęcia może nie oddały prawdziwego koloru. To najbardziej miętowa mięta jaką miałam ;)
UsuńPrzedwczoraj w końcu znalazłam taki miętowy jaki dokładnie chciałam, ale na paznokciach wyszedł szalony turkus zamiast mięty! I gdzie tu jest sprawiedliwość? :(
OdpowiedzUsuńCoraz więcej odkrywam lakierów, które na paznokciach mają dramatycznie inny odcień niż w buteleczce...
Usuńbardzo mi się podobuję;P
OdpowiedzUsuńMimo wszystkich minusów, które opisałaś, na Twoich paznokciach prezentuje się fantastycznie!
OdpowiedzUsuńteż tak uważam :)
UsuńKolor ładny a co do trwałości, to może spróbuj z inną bazą czy lakierem nawierzchnim ;)
OdpowiedzUsuńKochana, próbowałam ze wszystkim, co mam - nie da się go spacyfikować :P
UsuńPiekne paznokcie , kształt idealny ....
OdpowiedzUsuńZazdroszczę , och aż zielenieję z zazdrości ....
;)
Dziękuję :*
Usuńfajny kolor ;) szkoda, że tak szybko odchodzi.
OdpowiedzUsuńUwielbiam miętowe odcienie. Szkoda tylko , że nie jest wystarczająco trwały :(
OdpowiedzUsuńNie lubię jak lakiery schodza platami, boje się wyjść z nim z domu :P
OdpowiedzUsuńO tak :P
UsuńPiękny smerfowy kolorek! :)
OdpowiedzUsuńnice ;) ładne pazurki ;)
OdpowiedzUsuńkolor śliczny, no ale szkoda, że taki nietrwały, współczuję :(
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem o co wam chodzi z tymi lakierkami ale ja ich osobiście używam już od ubiegłego lata i jakoś nie mam z nimi żadnych problemów.
OdpowiedzUsuńCo najważniejsze to to świetnie się trzymają i mają rewelacyjny połysk.
Przebarwienia.......?Jakoś mnie to nie spotkało a na pewno nie odpryskują.
Faktycznie trochę długo schną no ale coś za coś......
Gama kolorystyczna.........po prostu szok!!!
Do tego dodam,że ta firma nie tylko ma lakierki ale już inne produkty i naprawdę w rewelacyjnej jakości tylko nie już są takie tanie ale da się przeżyć.........
Widać na moich paznokciach się nie trzymają, po prostu ;)
UsuńLakier mi odchodzi maksymalnie po 24 h, z niewieloma lakierami tak mi się zdarzało.
Mi lakier tej firmy trzyma się na paznokciach przez tydzień i nie odpryskuje.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ;) Ja ich więcej nie użyję.
UsuńJa tam te lakiery zatapiam normalnie pod zelem i siedza idealnie, tylko zastanawiam sie dlaczego ten rodzaj co ja mam pisze ze mozna je wysuszyc jedynie pod lampa UV? I fakt sprawdzilam normalnie one nie chca wyschnac a pod lampe wloze i po kilku sek. Sa juz gotowe.
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia, a sama nie mam zaufania do lamp UV i raczej w tę stronę z manicure nie pójdę ;)
Usuń