Znów szukam...
Tak, szukam zamiennika pianki do loków Isany. Robię to trochę "na sucho" (jestem przeziębiona, siedzę w domu, a czasem trzeba oderwać się od pisania sprawozdania :P). Niestety, nie znalazłam na razie nic, co pasowałoby mi składowo w 100% tak, jak mój nieodżałowany kosmetyk - jednak w celu dogłębnej analizy muszę udać się do drogerii i poczytać składy, bo nóż-widelec coś znowu zmienili. Poza tym Wizażowe KWC posiada niewiele pianek z wpisanymi składami.
W moich typach do ewentualnego spróbowania nie ma pianek z detergentami myjącymi oraz z alkoholem etylowym - po prostu nie mam przekonania do używania ich w produktach bez spłukiwania.
Poza tym ujęłam tu pianki w przedziale cenowym do zaakceptowania przez mój portfel xD
Na pierwszy ogień po przerzedzeniu zapasów pójdzie zapewne:
Rossmann, Isana Hair, Schaumfestiger (Pianka do włosów ultramocna)
Jeśli oczywiście jej składu też nie zmienili (wzorem siostry). Jedyne, co mi w niej nie pasuje składowo, to dwa polyquaty, jednak oba są w bliskim sąsiedztwie zapachu. Dlatego też mam nadzieję, że nie zrobi mi z fryzu oklapu.
Ciekawe, czy jej też składu nie zmienili...
Nivea, Volume Sensation, Pianka do włosów
Nie znalazła się na pierwszym miejscu do wypróbowania tylko ze względu na cenę - jeden polyquat, a reszta składu całkiem sympatyczna, bo dość wysoko (jak na produkt stylizujący - pantenol i niacyniamid)
Schwarzkopf, Taft Volume Power, Mousse Ultra Strong (Pianka do włosów nadająca objętość)
Tutaj jest tylko jeden polyquat, za to wydaje mi się, że może być go więcej. I tak, ciągnie mnie do chitozanu :D
Nivea, Intense Repair, Pianka do włosów
Nivea, Vital, Pianka do włosów
Nivea, Flexible Curls, Pianka do włosów
Nivea, Long Repair, Pianka do włosów
Zbiorczo o Nivejkach - polyquaty (nie więcej niż dwa) i dość mocny miks konserwantów, jednak z racji, że pianka raczej mojej skóry głowy nie zobaczy - nie stresuję się.
Schwarzkopf, Taft Looks, Curly Look Mousse (Pianka modelująca do włosów)
Schwarzkopf, Taft, Pianka do włosów nadająca puszystość
Polyquat i amodimethicone - trochę się obawiam (nie wiem, czy słusznie), bo jakieś 8 miesięcy temu ten silikon robił mi z włosów lwią grzywę. A co teraz będzie - nie mam pojęcia. Może zaryzykuję :P
Syoss, Heat Protect, Styling - Mousse (Pianka stylizująca chroniąca przed gorącym powietrzem)
Do spostrzeżeń powyżej dodam jeszcze cyclomethicone pod koniec składu.
Oriflame, Pianka do stylizacji włosów HairX
Polyquat, ale tylko jeden.
I tak muszę pooglądać pianki na żywo. Żadna z moich propozycji nie jest zgodna z CG, nad czym ubolewam.
Dodatek: Post lokowanej Wizażanki w temacie:http://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=37365472&postcount=2415
Pianki Welli odrzuciłam ze względu na bardzo łagodny, ale zawsze jednak środek powierzchniowo czynny: Decyl Glucoside (jak mogę mieć coś bez, to jednak wolę bez) :P
Ciężkie jest życie człowieka, który doskonale wie, czego chce, ale nigdzie nie może tego znaleźć :P
Wszystkich chyba nie jestem w stanie sama sprawdzić xD
W moich typach do ewentualnego spróbowania nie ma pianek z detergentami myjącymi oraz z alkoholem etylowym - po prostu nie mam przekonania do używania ich w produktach bez spłukiwania.
Poza tym ujęłam tu pianki w przedziale cenowym do zaakceptowania przez mój portfel xD
Na pierwszy ogień po przerzedzeniu zapasów pójdzie zapewne:
Rossmann, Isana Hair, Schaumfestiger (Pianka do włosów ultramocna)
Jeśli oczywiście jej składu też nie zmienili (wzorem siostry). Jedyne, co mi w niej nie pasuje składowo, to dwa polyquaty, jednak oba są w bliskim sąsiedztwie zapachu. Dlatego też mam nadzieję, że nie zrobi mi z fryzu oklapu.
Ciekawe, czy jej też składu nie zmienili...
Nivea, Volume Sensation, Pianka do włosów
Nie znalazła się na pierwszym miejscu do wypróbowania tylko ze względu na cenę - jeden polyquat, a reszta składu całkiem sympatyczna, bo dość wysoko (jak na produkt stylizujący - pantenol i niacyniamid)
Schwarzkopf, Taft Volume Power, Mousse Ultra Strong (Pianka do włosów nadająca objętość)
Tutaj jest tylko jeden polyquat, za to wydaje mi się, że może być go więcej. I tak, ciągnie mnie do chitozanu :D
Nivea, Intense Repair, Pianka do włosów
Nivea, Vital, Pianka do włosów
Nivea, Flexible Curls, Pianka do włosów
Nivea, Long Repair, Pianka do włosów
Zbiorczo o Nivejkach - polyquaty (nie więcej niż dwa) i dość mocny miks konserwantów, jednak z racji, że pianka raczej mojej skóry głowy nie zobaczy - nie stresuję się.
Schwarzkopf, Taft Looks, Curly Look Mousse (Pianka modelująca do włosów)
Schwarzkopf, Taft, Pianka do włosów nadająca puszystość
Polyquat i amodimethicone - trochę się obawiam (nie wiem, czy słusznie), bo jakieś 8 miesięcy temu ten silikon robił mi z włosów lwią grzywę. A co teraz będzie - nie mam pojęcia. Może zaryzykuję :P
Syoss, Heat Protect, Styling - Mousse (Pianka stylizująca chroniąca przed gorącym powietrzem)
Do spostrzeżeń powyżej dodam jeszcze cyclomethicone pod koniec składu.
Oriflame, Pianka do stylizacji włosów HairX
Polyquat, ale tylko jeden.
I tak muszę pooglądać pianki na żywo. Żadna z moich propozycji nie jest zgodna z CG, nad czym ubolewam.
Dodatek: Post lokowanej Wizażanki w temacie:http://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=37365472&postcount=2415
Pianki Welli odrzuciłam ze względu na bardzo łagodny, ale zawsze jednak środek powierzchniowo czynny: Decyl Glucoside (jak mogę mieć coś bez, to jednak wolę bez) :P
Ciężkie jest życie człowieka, który doskonale wie, czego chce, ale nigdzie nie może tego znaleźć :P
Wszystkich chyba nie jestem w stanie sama sprawdzić xD
A może odżywki w piance (Gliss Kur nie tak dawno wypuścił na rynek je do trzech swoich serii) by się nadawały? Ta ma chyba najlepszy skład z nich wszystkich, choć niestety silikony są, a pod koniec denat. i isopropyl. Ciekawa jestem Twojej opinii o niej :)
OdpowiedzUsuńhttp://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=50716
Niestety, nie dla mnie: betaina kokamidopropylowa i denat.
Usuńostatnio otrzymałam takie cudo od Marion, czytałam pozytywne opinie, jeśli chcesz rzucę okiem na skład
OdpowiedzUsuńhttp://www.marionkosmetyki.pl/oferta/produkty-do-wlosow/stylizacja/spray-stylizujacy-wlosy.html
Gdybyś mogła, to nawet zdjęcie mi wystarczy ;)
Usuńja cały czas używam tej pianki z ISANY, myślałam że jest ok. a co takiego zmienili w składzie?;/
OdpowiedzUsuńJULIA
W nowej Isanie Locken, w opakowaniu z panią w lokach, jest detergent i polyquaty, pisałam o tym ostatnio.
Usuńja nie używam ostatni żadnych stylizatorów. Ograniczam się do odżywki, zabezpieczenia końcówek. Czasami mieszał niewielką ilość odżywki z Joaśka mrożącą i nie jest źle.:) Mojego lenistwa nie da się łatwo pokonać...;d
OdpowiedzUsuńW wielu rossach można jeszcze znaleźć starą wersję tej pianki, ja już zrobiłam sobie zapasy ;)
OdpowiedzUsuńLin prowadzi do KWC :)
OdpowiedzUsuń*Link
Usuńtzn ten ostattni do wpisu wizażanki (Sensualitka aby?)
Poprawiłam, dzięki ;)
UsuńCzarno-czarna robiła mały ranking awaryjnych pianek. A piankę Sensualitki ma moja bratowa na górze i już widziałam betainę coc. Też pozmieniali :/
jak dla mnie, na rynku, to jakaś masakra z tymi piankami. załamać się można ;/ same gówna
OdpowiedzUsuńmoże : Balea Professional Locken Power Spray?
OdpowiedzUsuńkupiłam wczoraj w czechach, ładnie podkreśla skęt włosów.
link do produktu: http://tnij.org/s6nv
skład nowszej wersji w pomaranczowym opakowaniu:
AQUA · METHYL GLUCETH-10 · POLYACRYLATES- 14 · HYDROLYZED CORN PROTEIN · HYDROLYZED SOY PROTEIN · HYDROLYZED WHEAT PROTEIN · CAPRYLYL GLYCOL · PARFUM · ACRYLATES/ C10-30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER · PEG-40 HYDROGENATED CASTOR OIL · AMINOMETHYL PROPANOL · BUTYLPHENYL METHYLPROPIONAL · ALPHA-ISOMETHYL IONONE · LIMONENE · PHENOXYETHANOL.
skład wersji starszej: srebrne opakowanie.
:link do zdjecia skladu:
http://img20.kleiderkreisel.de/images/item_photos/937/055/93705598.JPG?1345318032
na ebay.de stara wersja 2 szt za 5 euro.
Mam nową wersję, spray jest w miarę tzn. może być ale krem już mniej mi pasuje.
UsuńSporo protein, trochę się boję czegoś puchopodobnego...
Usuńaaa i nowa wersja sprayu jest na allegro za 23 zł z przesylka ;)
OdpowiedzUsuńZnalazłaś piankę? Pytam się bo sama szukam czegoś na miejscu i z braku alternatywy wrócę chyba po raz kolejny do Nivea Volume Sensation, która bardzo mi pasowała.
OdpowiedzUsuńUżyłam dwa razy tej Nivejki i 3 razy tej pierwszej ze spisu Isanowskiej - lepsza Nivea ;)
UsuńI jak po kolejnym miesiącu? Sama się zastanawiam nad kupieniem pianki,bo moje loki wytrzymują same jeden dzień, a drugiego to już zdecydowane wsparcie jest konieczne. Nie chciałabym żadnych grożących wysuszeniem, bo u mnie łatwo o przeproteinowanie włosów :<
OdpowiedzUsuńAnia
W żadnej z pianek nie ma protein, więc przeproteinowanie Ci nie grozi ;)
UsuńNivea Volume Sensation fajnie się sprawdza ;)
Droga Kascysko,
OdpowiedzUsuńMam jedną piankę staroskładową na zbyciu - dowiedziałam się o piance jak już ją wycofali, w grudniu poszłam do swojego Rossa i nabyłam trzy stare wersje :) Mieszkam w okolicach Łodzi i ich główny magazyn ze sklepem firmowym mam niemal po drodze z pracy do domu.
Daj znać, czy wysyłać :) i jakiś namiar w razie czego...
Pozdrawiam
Witaj Maju ;) Mam 8 sztuk na składzie, a poza tym... znów je widuje w Rossmannie^^
UsuńNiemniej - dziękuję za pamięć :*
Witam :)
UsuńTak się zaaferowałam, że nawet się nie przywitałam, ups. Podczytuję od dawna, ale wreszcie dodałam do obserwowanych, żeby było mi łatwiej.
Przepraszam za spam na mailu, nie zauważyłam, że odpowiedziałaś tutaj.
8 sztuk na składzie - wow, to się nazwywa zapasik.
Nie ma za co ;)
UsuńMiło mi ;) Na szczęście to jedyny kosmetyk, którego mam taki zapas :P
A co sądzisz o piankach z woskiem? Ja ich kiedyś używałam "na wyjścia", ale odstawiłam razem z innymi silikonami i nigdy nie wróciłam... Może niesłusznie?
OdpowiedzUsuńZ woskiem? Jestem nie w temacie ;)
UsuńMogłabyś zarzucić przykład?
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=419
Usuńhttp://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=697
http://torebka.kafeteria.pl/index.php?mode=view&id=1523
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=7178
Ani jednego składu...
UsuńMuszę pooglądać w drogerii ;)
ja tez szukam
OdpowiedzUsuń