Zmiana zdania - szampon Babydream
Szampon BD kochałam miłością zaborczą dość długo.
Od jakiegoś czasu zaczął mnie nękać świąd skalpu w natężeniu wnerwiającym. Najpierw myślałam, że stylizatory kładę "za wysoko" i to one są za to odpowiedzialne. Jednak pilnowałam się przez czas jakiś i poprawy nie było, ba, swędzenie wzmagało się w czasie.
Z racji, że żongluje odżywkami do spłukiwania - to raczej nie były one.
Refleksja mnie naszła po myciu SLSem w celu oczyszczenia włosów (co robiłam co 2 tygodnie) - następnego dnia świąd bardzo stracił na nasileniu. Idąc tym tropem umyłam tym samym szamponem włosy znów (Pollena Malwa z rzepą) - świąd ustał.
Wniosek? Skalp znielubił BD, i to bardzo. I nawet chyba wiem czemu.
Stricte żadnego konkretnego składnika nie podejrzewałam o uczulenie (nie jestem wrażliwcem, poza tym przecież zwykły, mocny SLSowiec nic mi nie zrobił, ba, nawet pomógł). Ale z racji moich ostatnich rozważań o pH postanowiłam chwycić za papierki uniwersalne i zmierzyć pH tego szamponu.
Wyszło mi w granicach 6,5(chociaż średnio ufam tym papierkom, które teraz mam - wydaje mi się, że zaniżają wynik - wezmę inne niedługo) - włosy mają pH około 5-5,5. Więc ten szampon ma pH za wysokie, w wyniku czego zmieniałam odczyn skóry głowy regularnie co 2 dni od 4 miesięcy :(
Nie dziwię się, że skalp zastrajkował.
Obecnie przerzuciłam się na dwa szampony Alterry - tylko dlatego, że mam zdrowe, niskoporowate włosy - pamiętajcie, że one zawierają detergent równie silny jak SLS - SCS. Zmierzone pH - ok. 5 ;)
Od jakiegoś czasu zaczął mnie nękać świąd skalpu w natężeniu wnerwiającym. Najpierw myślałam, że stylizatory kładę "za wysoko" i to one są za to odpowiedzialne. Jednak pilnowałam się przez czas jakiś i poprawy nie było, ba, swędzenie wzmagało się w czasie.
Z racji, że żongluje odżywkami do spłukiwania - to raczej nie były one.
Refleksja mnie naszła po myciu SLSem w celu oczyszczenia włosów (co robiłam co 2 tygodnie) - następnego dnia świąd bardzo stracił na nasileniu. Idąc tym tropem umyłam tym samym szamponem włosy znów (Pollena Malwa z rzepą) - świąd ustał.
Wniosek? Skalp znielubił BD, i to bardzo. I nawet chyba wiem czemu.
Stricte żadnego konkretnego składnika nie podejrzewałam o uczulenie (nie jestem wrażliwcem, poza tym przecież zwykły, mocny SLSowiec nic mi nie zrobił, ba, nawet pomógł). Ale z racji moich ostatnich rozważań o pH postanowiłam chwycić za papierki uniwersalne i zmierzyć pH tego szamponu.
Wyszło mi w granicach 6,5(chociaż średnio ufam tym papierkom, które teraz mam - wydaje mi się, że zaniżają wynik - wezmę inne niedługo) - włosy mają pH około 5-5,5. Więc ten szampon ma pH za wysokie, w wyniku czego zmieniałam odczyn skóry głowy regularnie co 2 dni od 4 miesięcy :(
Nie dziwię się, że skalp zastrajkował.
Obecnie przerzuciłam się na dwa szampony Alterry - tylko dlatego, że mam zdrowe, niskoporowate włosy - pamiętajcie, że one zawierają detergent równie silny jak SLS - SCS. Zmierzone pH - ok. 5 ;)
mój skalp reagował bardzo podobnie :( okropne swędzenie i do tego łupież.. na szczęście zorientowałam się w miarę szybko i ten szampon poszedł w odstawkę, dużo milej używa się go w innych celach :) jako zamiennik polecam płyn do higieny intymnej z rossmana: facelle sensitive - on nie powoduje tych niefajnych efektów :)
OdpowiedzUsuńprzy okazji chciałam napisać, że wczoraj pierwszy raz próbowałam krem do loków wg Twojego przepisu i na razie było super :))) mam nadzieję, że taki efekt się utrzyma, bardzo dziękuję za ten patent!!! pozdrawiam :)
Facelle próbowałam, ale obecnie za mało domywa mi włosy :/
UsuńCieszę się, że pomogłam ;)
Nie lubię go bo mi strasznie plątał włosy i przetłuszczał skórę głowy :/ na szczęście głowa mnie po nim nie swędziła itd.
OdpowiedzUsuńMiałam to samo. Najpierw narastający powoli świąd, a później zwiększone wypadanie włosów przy myciu. Dopiero przy drugiej butelce zorientowałam się, że to wina BD. :(
OdpowiedzUsuńJa go polubiłam, ale zużyłam tylko jedno opakowanie i zaczęłam Alterrę.
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio miałam z tym problemy ale nigdy nie pomyślałabym, że to przez BD... Też ostatnio ciągle myję głowę ziołowymi szamponami i jest lepiej. Myślisz, że balsam BD też ma takie wysokie ph jak szampon BD? Bo chciałam go niedługo wypróbować.
OdpowiedzUsuńWiesz, nie mam pojęcia. Najlepiej byłoby sprawdzić.
UsuńMnie niebieski BD bardzo uczulił - ze skalpu sypało się jak w święta, głowa swędziała... Zraziłam się mocno. Wiarę w BD odzyskałam po pierwszej butli różowego balsamu. :)
OdpowiedzUsuńSłuchaj, a jeśli to przez PH, to dodanie kwasu mlekowego i uregulowanie go nie rozwiązałoby przypadkiem problemu?
OdpowiedzUsuńJa go odstawiłam, bo rozjaśniał włosy.
Obawiam się, że ilość, jaką bym musiała dodać przeszłaby zakres działania nawilżającego, a doszła do złuszczającego. Niemniej myślałam o tym już, ale kwas mlekowy mam w domu, nie w krk.
Usuńmam dokładnie to samo, skalp mnie swędzi i zrobił sie lekko czerwony! Czy to faktycznie BD, dzięki!
OdpowiedzUsuńA jaki szampon jest ok w takim razie? A Nivea dla dzieci albo Johnsons 3w1 (dostałam próbkę i bardzo mi się spodobała do włosów)
Bo od prawie roku mam tylko BD, Alterry i odżywki, którymi jednak nie potrafię domyć oleju :(
Alterry mam ;) Może Hipp? Aczkolwiek jego jeszcze nie próbowałam, albo wspomniany wcześniej Facelle Sensitive.
UsuńCo do domywania - nawet odżywką wszystko oprócz rycyny potrafię zwalczyć.
Tych dzieciowych też możesz popróbować - byle kubeczkowo ;)
a czy mogłabyś napisać coś na temat dzieciowych Hipp i Nivea? Proooszę?:)
UsuńDo tej pory korzystałam tylko z BD, ale pomyślę ;)
UsuńMnie też ostatnio coś swędziała i bolała dziwnie głowa... ale nie pomyślałam, że to może być wina tego szamponu, bo przecież on jest przeznaczony dla małych dzieci... No to BD idzie w odstawkę :)
OdpowiedzUsuńMożliwe, że to on, ale też może coś innego?
UsuńHej Kasiu, jak już o szamponach mowa, to w walce z falą bardzo mi pomaga szampon Alverde z henną i oliwą z oliwek z niemieckiej sieci dm. Używam i grzywka nic a nic nie faluje:)
OdpowiedzUsuńDla ścisłości. Dziś spróbowałem go (trochę się zawsze bałem tych niemieckich wynalazków tatusia) i pomogło:)
UsuńPozdrawiam serdecznie. Całka nieoznaczona z funkcji f(x) dx:D
Ja chcę Alverde! Czemu na to wcześniej nie wpadłam xD
UsuńBardzo dobry wybór ;)
Lubię Bd ,:) ale każdy inaczej reaguje :)
OdpowiedzUsuńczytając Twój wpis i komentarze dziewczyn zaczęłam się zastanawiać poważnie nad BD. Używam go ok. 2-3 m-cy, od jakiegoś czasu często swędzi mnie skalp, pojawia się łupież, do tego włosy są nieświeże-BD ich nie domywa (nie daję go również jakoś szczególnie duże, co mogłoby powodować przetłuszczenie włosów itd.). Dzisiaj umyłam włosy szamponem z SLS i faktycznie skalp jest ok. Nigdy nie wpadłabym na to, ze może to być BD. Oczywiście nie przesądzam jeszcze, ze to on, ale odstawię na jakiś czas i zobaczę co będzie się działo.
OdpowiedzUsuńMądre podejście, ale bardzo możliwe, że to on :O
UsuńMiałam to samo po BD, skończyłam buteleczke i narazie nie kupuję, bo strasznie mnie swędziała głowa, obecnie jestem na Alterra- morela i pszenica. Po za tym chwalę sobie Bambi, chodź mocny to nie podrażniał głowy, ba, dzięki niemu pozbyłam się łupieżu :)
OdpowiedzUsuńO kurczę! używam już 3 opakowanie tego szamponu będą c przekoanna, że nie robie nim nic złego mojej skórze. A na swędzącą skórę głowy cierpię już od dawna !
OdpowiedzUsuńW życiu nie wpadłabym na pomysł, że to może być przez ten szampon!
DZIĘKUJĘ :-) !!
Pamiętaj, że to nie musi, a tylko może być on ;)
UsuńNie mam zamiaru już używać tego świństwa. Skład jest przerażający. Dobrze, że ja tego za własne pieniądze nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńSkład właśnie jest bardzo spoko :P Tylko stężenia i zmieszanie tego wszystkiego razem dało niefajne pH.
UsuńHej! Ja nie jestem w stanie znieść zapachu BD, ale moje włosy nie znoszą się z silniejszymi detergentami. Moim patentem jest mycie włosów (i ciała) płynem do higieny intymnej Facelle z Rossmana. Skład ma bardzo delikatny, nie zaostrza u mnie odmieszkowego zapalenia skóry i co najważniejsze włosy i skóra głowy są zadowolone. U mnie ładnie oczyszcza, a pH powinno oscylować w okolicach 5,5, jak na płyn do higieny intymnej przystało. wydaje mi się, że nie szkodzi spróbować, zawsze można go tradycyjnie zużyć jak włosom nie "przypasi".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, K.
Hej ;)
UsuńPisałam już wcześniej, że korzystałam z niego, ale nie mogłam włosów domyć - uroki niskiej porowatości. Ale tak mnie wszyscy namawiacie, że chyba spróbuję jeszcze raz ;)
Wiesz, że Cię uwielbiam? okolo tygodnia po pierwszym użyciu bd zauważyłam wzmozone wypadanie włosów i świąd. Wyniki krwi mam dobre, i wcześniej nigdy na łysienie nie cierpiałam. Nigdy! Nigdy bym nie pomyślała że to po bd... Bo w końcu dla dzieci. Ale jak dłużej się zastanowilam to gdy umyłam nim mamie głowe, też zaczęły jej się sypac wlosy... Od miesiąca chodziłam dosłownie załamana przez ilość którą wypada z mojego skalpu podczas mycia i szczotkowania.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że to BD, jutro ide bo Alterre do Rossmana z dobra nadzieją :)
Uratowałas mnie!
Taecsu
Mam nadzieję, że to właśnie to ;) Może zamiast Alterry kup żel do higieny intymnej facelle sensitive?
UsuńHej :)
OdpowiedzUsuńNa blogu Kini (ania recenzuje- wszystko co kobiety kochaja) widzialam, ze odpisalas jej na temat parafiny w szmince. wyglada na to, ze masz jakies pojecie o tym. zastanawiam sie czy chcialabys do mnie zerknac, pisalam o tym notatke, i zweryfikowac to co napisalam :)
zapraszam o tutaj: http://nieprofesjonalnieokosmetykach.blogspot.co.uk/2012/05/5-mitow-i-pare-faktow-o-oleju_26.html#comment-form
i bede czytac Twoj post ;)
Ha! Ja tez ostatnio mam problem z tym, co Ty. Swedzi mnie skora glowy. Wczesniej uzywalam bublowatego Tresemme (ale chyba bez SLS), a teraz Glisskura - i juz jest na wykonczeniu, bo glowa swedzi i nie jest fajnie, bo wygladam jak malpka jak sie drapie .albo pies z pchlami :P
OdpowiedzUsuńszkoda, ze nie mam jak sprawdzic pH ;/
W gliskurze jest sporo substancji, które mogą podrażniać. Może Twój skalp nie lubi silikonów na sobie?
UsuńA ja rozcienczam kubeczkowo BD sokiem z aloesu, czyli go zakwaszam prawda?
OdpowiedzUsuńChoc cos w tym jest ze po poczatkowym zachwycie teraz przy 3 butelce coraz czesciej mysle zeby go zmienic.
Moze sie zecyduje na facelle, lubie takie niestandardowe pomysly :)
Badz tez moze fitomed.
Pomysł boski, ale nie przesadź z sokiem - pH około 4-4,5 może przypalić włosy, tak jak się zdarzyło BlondHairCare.
UsuńTak wlasnie, coraz czesciej zakup papierkow lakmusowych wydaje mi sie niezbedny :)
OdpowiedzUsuńA ile z nimi zabawy :P
Usuńprzeczytalam Twój wpis i to samo zauważyłam u siebie, gdyby nie Ty zylabym w blogiej nieswiadomosci
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!!
tez przerzuciłam sie na alterre!
wooow dzięki za uświadomienie!
OdpowiedzUsuńw poniedziałek lecę po Alterrę :)
dodaję sie do obserwujących :*
Dzięki ;)
UsuńDziś będzie coś o Alterze... no najdalej jutro ;)
mnie też szampon BD podrażnił, Alterra też robiła przesusz. na szczęście BD fur mama jest idealny do mycia :) skończyłam jedną butelkę i kupuję kolejną. mój KWC - używam wszechstronnie
OdpowiedzUsuńmi od niego zaczęły wypadać włosy przy myciu. strasznie go lubiłam, ale na szczęście już znalazłam godnego zastępcę :D
OdpowiedzUsuńa jakby go tak zmieszać po połowie z alterrą albo hipp?
OdpowiedzUsuńMyślę, że to taki sobie pomysł - Alterra i Hipp mają odpowiednie pH, a BD tylko niepotrzebnie je zawyży.
UsuńHm.... musze dodać posta bo ... od jakiegoś czasu myłam włosy szamponem BD nawet dwa razy bo chciałam dobrze domywac oleje no i za którymś razem poczułam że swędzi mnie głowa... bagatelizowałam to ale nie ustąpiło, już od 3 tygodni tak jest, raz umyłam zwykłym prostym z SLS ale nie ustąpiło, ostatnio umyłam facelle - ustąpiło na jeden dzień a na drugi kiedy włosy były już nieświeże znów powróciło - teraz sie boję że przez BD będę mieć problem ze skórą głowy :(:( czy używanie facelle kilka razy z rzędu powinno pomóc ? aha, i też przymierzałam się do kupna BD fur mama ale po doswiadczeniach z BD mam obawy, prosze o rade
OdpowiedzUsuńP.s. dodam właśnie że skalp jest podrazniony, bola mnie cebulki doslownie i na drugi dzien wlosy nie sa swieze, wczesniej mi sie to nie zdarzalo .... nie mam łupieżu
Jeśli uczulenie pochodzi na przykład z rumianku, to i BD, i Facelle go mają, ale chyba u Ciebie tak nie jest, skoro Facelle wywołało chwilową poprawę.
UsuńBD fur mama to coś innego, możesz spróbować. Po prostu odstaw niebieski BD i patrz, co się będzie działo.
Odstawiłam, nie myje już tydzień nim, ale podrażnienie nie ustąpiło, a raczej nie mogło to być czymś innym bo nic innego nie używała,no jedynie naftę kosmetyczną na skórę głowy jeden raz, ale czy to mogło ... sama już nie wiem, chyba wybiorę się do dermatologa bo strasznie mi włosy lecą :(
UsuńNafta kosmetyczna mogła Cię po jednym razie tak podrażnić.Obłóż skalp glutkiem lnianym.
UsuńOkej, obłożę, akurat mam na stanie. Czyli rozumiem, że moja przygoda z naftą była niestety krótka :/ no cóż będę ją stosować do masek z żółtkiem i olejem rycynowym na włosy, wtedy nie powinna podrażniać prawda ? A czy ciebie też ,,bolały'' przy tym cebulki włosów i wypadały ? W ogóle to dziękuję za odpowiedzi! Jesteś bardzo miła,dzięki :)
UsuńPowiem tak - sama niewiele rzeczy daję na skórę, bo się boję :/
UsuńU Ciebie podrażnienie może być po BD i/albo po nafcie. Jeśli nie nałożysz czegoś na skórę głowy, to nie powinno się nic dziać. Miałam tak przy BD, po nafcie mnie tylko swędziało (ale nafty użyłam raz, a BD używałam kilka miesięcy :/).
Gdzieś przeczytała, że mogłam sobie zmienić ph głowy,przez to podrażnić i mógł się rozwinąć jakiś grzyb. Ktoś tam polecał ten szampon
Usuńhttp://www.mydlarnia.info/medycyna-arabska-szampon-na-schorzenia-sk-243ry-glowy-cat-214-id-880.aspx
Nie wiem czy się nie skuszę. Po odstawieniu BD myłam już zwykłym z SLS, facelle i dziś z desperacji Head and shoulders i dalej to samo, głowa podrażniona :(
Zanim zaczniesz inwestować w tak drogie rzeczy spróbuj glutka, i po wykonaniu próby uczuleniowej maści Clotrimazolum, jeśli boisz się grzybków.
UsuńMasz rację :) Dodatkowo zobaczę co mi powie dermatolog. A to jaki szampon polecasz teraz stosować ? Wiesz co właśnie sobie przypomniałam że ostatnim razem umyłam włosy facelle ale potem zrobiłam płukankę z siemienia lnianego, to może to on pomógł a nie facelle ;)
UsuńWiesz, podrażnienie nie minie po jednym obłożeniu, ale możliwe, że pomogło Ci jedno i drugie.
UsuńPrzeciwdziałaj po prostu ;)
Mam to samo! 2 tyg temu użyłam 4 razy BD i do dziś swędzi mnie skalp ;x nie wiem już sama co z tym zrobić ;x
Usuńwłaśnie dobiłam do tego wątku. Nie będę zajmować Ci czasu mailem ale już wiem o chodzi. BD zostanie użyty jako myjak do ciała.
OdpowiedzUsuńja nic takiego nie odczulam..a raczej wlasnie przez BD pozbywam sie lupiezu :D
OdpowiedzUsuńJa go jednak więcej nie użyję, wolę, żeby włosy zostały na głowie :P
Usuń