Perłowa róża
Przeglądając paznokciowe posty na moim blogu bez większego trudu można zauważyć, że jestem fanką dość mocnych i oryginalnych kolorów na paznokciach - odcienie stonowane są w zdecydowanej mniejszości :P Dziś jednak będzie kolorek jasny, spokojny ;)
Lakier MiniMax firmy Eveline nr 759 to w buteleczce taki średni, kremowy róż. Na paznokciach natomiast daje efekt dużo jaśniejszy oraz zaczyna przebijać przez niego perełka - nie ukrywam, że trochę mnie tym zawiódł.
Design opakowania bardzo mi się podoba - okrągła zakrętka dopasowana do samej buteleczki, nienachalne napisy i wytrzymałe naklejki. Pędzelkiem całkiem dobrze się operuje, chociaż mógłby być ciut krótszy jak dla mnie.
Buteleczka mieści 5 ml produktu w cenie około 5 zł.
Lakier schnie przyzwoicie, do pełnego krycia potrzebuje dwóch warstw. Dorobiłam się na wszystkich paznokciach 2 bąbelków (ilość na tyle mała, że zwalam ją na zwykły przypadek). Natomiast trwałością mnie zaszokował wręcz - bite 5 dni nie dał oznak jakiegokolwiek zużycia. Pobił trwałość lakierów z L.A. Colors!
Zaliczyłam lekkie rozczarowanie kolorystyczne, jednak co do jego jakości nie mam żadnych zastrzeżeń.
Rysa na małym palcu pochodzi z mego własnego nieogarnięcia :P
Lakier otrzymałam do testów za pośrednictwem portalu Uroda i Zdrowie, co nie wpłynęło na moją ocenę.
Lakier MiniMax firmy Eveline nr 759 to w buteleczce taki średni, kremowy róż. Na paznokciach natomiast daje efekt dużo jaśniejszy oraz zaczyna przebijać przez niego perełka - nie ukrywam, że trochę mnie tym zawiódł.
Design opakowania bardzo mi się podoba - okrągła zakrętka dopasowana do samej buteleczki, nienachalne napisy i wytrzymałe naklejki. Pędzelkiem całkiem dobrze się operuje, chociaż mógłby być ciut krótszy jak dla mnie.
Buteleczka mieści 5 ml produktu w cenie około 5 zł.
Lakier schnie przyzwoicie, do pełnego krycia potrzebuje dwóch warstw. Dorobiłam się na wszystkich paznokciach 2 bąbelków (ilość na tyle mała, że zwalam ją na zwykły przypadek). Natomiast trwałością mnie zaszokował wręcz - bite 5 dni nie dał oznak jakiegokolwiek zużycia. Pobił trwałość lakierów z L.A. Colors!
Zaliczyłam lekkie rozczarowanie kolorystyczne, jednak co do jego jakości nie mam żadnych zastrzeżeń.
Rysa na małym palcu pochodzi z mego własnego nieogarnięcia :P
Lakier otrzymałam do testów za pośrednictwem portalu Uroda i Zdrowie, co nie wpłynęło na moją ocenę.
Ładny kolor.
OdpowiedzUsuńJa właśnie takie lubię :)
nie lubię perłowego wykończenia
OdpowiedzUsuńTeż mam do niego stosunek mieszany ;)
UsuńKolor dosyc sympatyczny, ale wole takie kremowe wykonczenie niz perlowe.
OdpowiedzUsuńTrwalosc powala ;))
I gdzie Twoje paznokcie? ;P zazwyczaj chyba masz nieco dluzsze?
Wiesz, coś za coś ;) - pracuje w labie, a mimo dokładnego mycia boję się, że przyniosę coś ciekawego "za paznokciami".
UsuńTak, jak nie muszę nie używam rękawiczek, bo nie lubię :P
Nie lubię perłowych odcieni na paznokciach , ale ten by mi podpasował :)
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej podobają mi się Twoje wpisy ;)
OdpowiedzUsuńa mogę się pochwalić, że zaglądam już prawie regularnie :D robie postępy:):)
Bardzo mi miło ;)
UsuńUwielbiam naklejki na paznokcie. To jest taka odskocznia od takiej zwykłej nudy gdzie jest tylko jeden kolor. Choć czasem jest problem z tymi które kupuje i z ich trwałością.
OdpowiedzUsuń