Czysta karta?
Witajcie, Drodzy Czytelnicy, w 2013 roku! Mam nadzieję, że macie za sobą Sylwestra spędzonego w jak najprzyjemniejszy dla siebie sposób ;) Wczoraj podsumowałam stary rok, a dziś, jak to na Nowym Roku wypada, czas na postanowienia! :D
A jak jest u Was z postanowieniami noworocznymi ?
- Zapuścić włosy w skręcie do zapięcia stanika - na razie takie są "rozprostowane". Jeśli nie będę nadal kompulsywnie sięgać po nożyczki, to może mi się to udać :P
- Wybić na twarzy mendy zwane wągrami. Czyli postanowienie jak co roku, a niektóre ich bastiony nadal się trzymają :/
- Ogarnąć jakąś mądrą pielęgnację skóry wokół oczu, bo już czas ;)
- Zabrać się za brzuch - schudnąć nie potrzebuje, ale akurat ta okolica stanowi "mniej piękną" powierzchnię mego ciała :P
- Psychicznie pozbyć się kompleksów - bo przecież każda z nas jest piękna ;)
- Oduczyć się zakładania najpierw najczarniejszego scenariusza we wszystkim, co możliwe.
- Znaleźć więcej czasu dla siebie, albo chociaż więcej czasu na odpoczynek - na razie nie wiem jak, ale coś się może ogarnie :P
- Wyleczyć się z osobistego pesymizmu.
- Wywiązać się z tego, do czego się zobowiązałam najlepiej jak umiem ;)
- Zrobić sobie nowy szablon na bloga - w tej materii będzie to orka jak na ugorze, ale spróbuje.
- Opanować swoje dość mocne wahania nastrojów - by nie wnerwiać otoczenia.
- Zrobić w końcu kurs prawa jazdy :P
- Spróbować w końcu być szczęśliwą ;)
A jak jest u Was z postanowieniami noworocznymi ?
Trochę ich jest jak co roku ;)
OdpowiedzUsuńJa mam kilka postanowień, ale ostatnimi czasy życie płatało mi figle i nie liczę zbytnio na ich realizację ;)
OdpowiedzUsuńPod niektórymi postanowieniami się i ja podpisuję:) Zwłaszcza prawkiem;) A co do wągrów? Czy już ktoś z nimi wygrał? To jak walka z wiatrakami:(
OdpowiedzUsuńJa zamierzam wygrać :P
UsuńNiektóre pokrywają się z moimi postanowieniami. Trzymam kciuki za realizację Twoich planów :)
OdpowiedzUsuńładne postanowienia, ja weszłam w nowy rok z tygodniowym stażem "bezpapierosowym", przez co czuję w sobie motywację do innych działań ;-) na ten czarny scenariusz jest sposób- musisz najpierw pogodzić się ze stanem rzeczy, z problemem, kłopotliwą sytuacją. a wtedy stres znika, stajesz się spokojna i opanowana, myślisz racjonalnie. kolejny etap to przewidzenie każdego scenariusza, nawet tego najgorszego, ale jeśli przyjęłaś że świat się z tego powodu nie zawali, nawet najczarniejszy scenariusz cię nie dobije, a skupisz swoją energie nie na smutki a na rozwiązanie problemu. naprawdę działa, nie od razu, ale trzeba nad sobą popracować ;-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMój problem jest bardziej złożony, bo zawsze jestem pogodzona... Ale dziękuję za rady, część wprowadzę w życie ;)
UsuńDobre postanowienia :)
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu też są. :)
Nie wiem jakim cudem się tak złożyło ale większość postanowień jest taka jak u mnie :) Idź na prawko ! Ja już 3 h przejechałam i mam z tego niezłą frajdę. Przesyłam ci 2 linki które mam nadzieję że pomogą ci w nowy szablonie bloga
OdpowiedzUsuńtła na bloga - http://www.infoservemedia.com/design/resources/backgrounds/
Generator napisów - http://cooltext.com/
Jesteś boska! Szalenie Ci dziękuję ;*
Usuńpowodzenia!:)
OdpowiedzUsuńKasiu, mogłabym się podpisać po Twoimi postanowieniami (no może z wyjątkiem prawka i szablonu).
OdpowiedzUsuńDużo szczęścia w Nowym Roku!
Aguś, dziękuję, i życzę tego samego ;) I żeby Lilly nadal była takim słodkim psiakiem ;)
UsuńŻyczę więc wytrwałości w postanowieniach! :)
OdpowiedzUsuń3mam kochana kciuki, aby było lepiej niz poprzednio;p Nie muszę Ci tłumaczyć jaki los bywa przewrotny i często nasze plany i pragnienia rozbijają się o mur rzeczywistości... Ważne żeby starać się, aby bilans wychodził na + ;)
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze ;)
UsuńZwłaszcza ostatnie kilka punktów ambitne :) Ja ostatnio jestem chodzącą sinusoidą nastrojową:P W ciągu krótkiego czasu przechodziłam z radości w płacz a następnie w mocny wk..w :P Pomagają mi nieco tabletki z żeń-szeniem i odstawienie kawy. Mam ciut więcej energii, więc działam. Jak mam co robić to nastrój jakoś się stabilizuje ;)
OdpowiedzUsuńNie piję kawy w ogóle xD A kto jak kto, ale sama roboty mam raczej nadto :/
UsuńTo obyśmy we dwie za rok mogły się cieszyć prawkiem;) Dla mnie priorytetem jest nauka języka norweskiego:)
OdpowiedzUsuńNie można spróbować być szczęśliwą, trzeba taką się stać!
OdpowiedzUsuńNie robię żadnych postanowień bo mija się to z celem, określam jedynie kierunek zmian :D
Sama robię tylko takie możliwe do spełnienia ;)
Usuńniektóre postanowienia mamy wspólne xD
OdpowiedzUsuńbardzo fajny blog zapraszam do mnie
xoxo
http://wlossy.blogspot.com/
na czarne mendy polecam przecieranie twarzy mlekiem. Masz realne marzenia , więc powninno być łątwo je spełnić. Za rok cię rozliczymy z tego:)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku !
Mleko na mnie źle działa zewnętrznie, próbowałam ;)
UsuńJakby tak udało się pozbyć wszystkich kompleksów to życie było by przyjemniejsze i łatwiejsze ;) Zamiast ich ubywać to przybywa ;(
OdpowiedzUsuńWidzę, że coraz więcej blogerek kosmetycznych to dziewczyny z wykształceniem chemicznym. I bardzo dobrze, gruntowna wiedza z pewnością pomaga w doradzaniu innym. Czytam Twojego bloga już około pół roku, przedwczoraj zdecydowałam się na dołączenie do blogspotowego towarzystwa ;) Pozdrawiam mocno ;) Postanowienia bardzo realne i myślę, że wiele z nas powinno sobie postanowić to samo. W końcu pozytywne nastawienie do świata to klucz do sukcesu ;)
OdpowiedzUsuńwww.cpasseraux.blogspot.com
Witaj ;)
UsuńNiestety rozczaruję Cię, ale studia chemiczne nie niosą z sobą tej wiedzy - trzeba się dokształcać we własnym zakresie...
Miło, że jest nas coraz więcej!
Wiesz, jestem na piątym roku kierunku chemicznego i uwierz, że mnie to dało sporoooo :) No, ale to zależy od przedmiotów, specjalizacji itd ;)
UsuńJestem na IV roku, i z tego co wiem, u nas nie ma niczego, co by chociaż ocierało się o tematy okołokosmetyczne ;)
UsuńA jestem na chemii, pełnopostaciowej ;)
No ja właśnie na technogii i miałam zarówno blog leki i kosmetyki jak i wykłady i laborki z surfaktantów ;) Słyszałam, że na czystej chemii tak jest dosyć "surowo", jeśli chodzi o praktyczne zastosowania ;)
Usuń"technologii miało być xD
UsuńA, to to miałam ;)
Usuń'Oduczyć się zakładania najpierw najczarniejszego scenariusza we wszystkim, co możliwe.' - to powinno być też moje postanowienie ;)
OdpowiedzUsuńżycze wytrwałości w postanowieniach i żeby włosy rosły ;)
To postanowienie wcielam w życie już od dziś ;)
Usuń"Wybić na twarzy mendy zwane wągrami. Czyli postanowienie jak co roku" tak samo u mnie ;) Powodzenia zatem w tej nierównej walce ;)
OdpowiedzUsuń