-40% na pielęgnację twarzy w Rossmannie: propozycje zamienników kremów Apis i inne ciekawostki ;)
Zalaliście mnie wręcz mailami z prośbami o moje typy/chciejstwa, które chciałabym nabyć drogą kupna w trakcie trwania promocji -40% na pielęgnację twarzy w Rossmannie (do 26 maja). Z lekkim poślizgiem, ale stworzyłam taką kompilację ;). Skupiłam się na kremach do twarzy, ponieważ sama, po zmianach składów marki Apis (i całej otoczce) więcej nie sięgnę po tą markę. Lecimy więc ;).
Zacznę więc od tego, że znalazłam kremy, które mogą zastąpić moje nieodżałowane Apisy. Napiszę w ten sposób - nie miałabym problemów ze znalezieniem odpowiedniego kremu po prostu nawilżającego, ale moje wymagania wzrosły. Szukałam czegoś, co dawałoby ochronę przeciwsłoneczną na poziomie SPF 15-20. I znalazłam ;)
Krem na dzień Rival de Loop Hydro od kilku tygodni gości w mojej kosmetyczce i niedługo przyjdzie czas na jego recenzję ;).
Skład:
Nie jest może tak naturalny jak jego poprzednik w moich zbiorach, ale i tak mnie satysfakcjonuje ;). Nie zawiera silikonów, parafiny ani trójglicerydow. Znajdziemy w nim sporo nawilżaczy i ekstraktów oraz - filtr przeciwsłoneczny :D.
Podobnie fajnie prezentują się dwa inne kremy Rival de Loop na dzień:
Rival de Loop Regeneration:
Skład:
Rival de Loop Age Performance:
Skład:
Te dwa egzemplarze z czasem również trafią do mojej kosmetyczki (jeśli nie zostaną wycofane... :P). Bez promocji kosztują: Hydro i Regeneration 9,99zł, Age Performance: 15,99zł. Mają podobne bazy, różnią się składnikami aktywnymi. Uff, całe szczęście, że znalazłam coś nowego! :D.
Wartymi uwagi kosmetykami są też:
Alterra - obecnie jestem w posiadaniu kosmetyków z serii winogronowej i mogę powiedzieć, że je lubię :D.
Tołpa - kuszące ze względu na składy, na pewno kiedyś spróbuję... czegoś, bo na razie ciężko mi się zdecydować ;).
Kusi mnie wiele płynów micelarnych:
Bielenda:
Przykładowy egzemplarz ze składem: Bielenda Esencja młodości płyn micelarny 3 w 1
Skład:
Urzekł mnie ilością witaminy B3, argininy, kwasu hialuronowego i innych dobroci (mocznik, mleczan sodu, alantoina...). Składy pozostałych widocznych na zdjęciu miceli są równie zacne.
Ziaja:
Ziaja Sopot Spa płyn micelarny:
Skład:
Ziaja Oliwkowy płyn micelarny
Skład:
Micele Ziaji różnią się ekstraktami, natomiast bazę mają podobną: delikatna substancja powierzchniowo czynna, gliceryna i pantenol. Warte uwagi ;).
Eveline Fresh & Soft płyn micelarny
Skład:
Tutaj ilość hialuronianu sodu mnie urzekła ;).
Uff, ledwo powstrzymałam się przed przyniesieniem tego wszystkiego do domu xD. Mam trochę zapasów, ale myślę, że prześpię się z decyzją i na pewno coś przyniosę z promocji do domu ;).
Kupiliście już coś do pielęgnacji twarzy w Rossmannie w czasie trwania promocji? Pochwalcie się ;).
Mam z Alterra kremik z serii winogronowej. =D
OdpowiedzUsuńMam całą serię, lubię ;)
UsuńKusi mnie ten olejek z Alterry :) A kupiłam dwufazowe płyny NIVEA x 3 :)
OdpowiedzUsuńDomniemywam, że sprawdza się u Ciebie ta dwufazówka? ;)
UsuńJa kupiłam dwa micelki z Garniera :)
OdpowiedzUsuńŁadnie :D
UsuńWidziałam te kremy z alterry, ale wystraszylam się ilością alkoholu :( Kupiłam za to krem Tołpę do cery naczynkowej :)
OdpowiedzUsuńAkurat moja cera na etanol w nich zawarty nie reaguje ;)
UsuńKrem z Rival de Loop Hydro mam od jakiegoś czasu i całkiem fajnie się sprawuje, gdyby nie ten ostry, jakby alkoholowy zapach... Ale co tam zapach, da się przeżyć ;) Sama skusiłam się na tonik Ziai liście manuka, mamie krem z Eveline Argan Oil, dla siebie krem pod oczy Rival de Loop Regeneration, no i zapas toniku Rival de Loop - ma chyba całkiem dobry skład? ;) Aqua, Glycerin, Panthenol, Salicylic Acid, Butylene Glycol, Sodium Hydroxide, Cucumis Sativus Fruit Extract, Ginkgo Biloba Leaf Extract, Pantolactone, Citric Acid, CI 16035.
OdpowiedzUsuńW ogóle Rival de Loop całkiem sympatyczną firmą jest :)
Sama go dzięki Tobie kupiłam :D Tak, ale nie we wszystkim, żele i niektóre toniki z etanolem na drugim miejscu nie są dla mnie ;)
UsuńMiło mi :D
UsuńWłaśnie zadziwia mnie, że wiele produktów niemieckich firm - Rival de Loop, Alterra, Sun Ozon czy Synergen mają bardzo wysoko w składzie alkohol. I to czasami w produktach opisanych jako "dla wrażliwej skóry" :(
Ja na tej promocji skusiłam się w końcu na tonik i krem na noc Ziaji Liście Manuka :)
OdpowiedzUsuńSporą popularnością cieszy się ta seria ;)
UsuńJa dziś skusiłam się na tonik antybakteryjny Barwy i przez wielu polecany olejek Evree Magic Rose :)
OdpowiedzUsuńOlejki do twarzy na razie nie są dla mnie ;)
UsuńTe płyny micelarne z Bielendy są świetne, zarówno zielona, jak i niebieska wersja! Zużywam już kolejne opakowanie i jestem bardzo zadowolona, także polecam! :)
OdpowiedzUsuńA używałaś kiedyś różowego Garniera? Jak wypadają te Bielendy w porównaniu z nim? Ostatnio stał się moim ulubieńcem, ale jeśli jest coś jeszcze lepszego to chętnie spróbuję ;)
UsuńNiestety tego z Garniera nie używałam, ale mogę z mojego punktu widzenia powiedzieć, że wszystkie micele, które do tej pory używałam (m.in. ten biedronkowy, który ponoć czasem porównywany jest do garnierowego, ziaja, perfecta) nie umywają się względem tego z Bielendy :)
UsuńNo to z czasem muszę przetestować :D
UsuńJa muszę odwiedzić Rossa po zapas różowego Garniera, serum korygującego Bielendy, tonik z tej serii (o ile będzie - szukałam już w 3 Rossmannach w 3 miastach i nie było :(), olejek Alterry. :) To chyba wszystko. :D
OdpowiedzUsuńZacne plany :D
UsuńJa wybrałam krem Isana med ale niestety na dzień nie było, chyba dokupię sobie jeszcze bohatera pierwszego zdjęcia. A z Alterry kupilam sobie olejek ;D
OdpowiedzUsuńW ogóle tego kremu nie widziałam!
UsuńMiałam kiedyś micel Sopot Ziai, ale bardziej rozmywał makijaż wokół oczu niz go zmywał :/
OdpowiedzUsuńZobaczymy jak będzie u mnie ;)
UsuńJuż myślałam, że kremy bez parafiny i trójglicerydów nie istnieją. te dwa składniki+ olej winogronowy wywołują u mnie pogrom na twarzy:( Chyba się skuszę, dzięki :)
OdpowiedzUsuńIstnieją, chociaż ja kupiłam jeden z trójglicerydami pod koniec składu - ciekawe, co to będzie ;)
UsuńCo myślisz o tych olejkach myjących z Bielendy? Na pierwszym miejscu mają parafinę, a że ja przy wykonywaniu demakijażu robię sb masaż twarzy, to zbytnio mi się to nie uśmiecha.
OdpowiedzUsuńMiałam go i mogę podpowiedzieć tylko, że jeśli masz cerę skłonną do zapychania to nie ryzykuj. Ja zaryzykowałam i zapchał mnie ten ich nieszczęsny "olejek" na kilkanaście dni. Nie warto.
UsuńPytanie, czy parafina działa na Ciebie komedogennie. Jeśli tak - darowałabym sobie.
UsuńNie polecam Ziaji Sopot Spa.
OdpowiedzUsuńJa niestety też, powoduje pieczenie oczu, za to oliwkowy jest całkiem ok :)
UsuńCo do oliwkowego - potwierdzam ;)
UsuńMam ochotę zakupić kosmetyki alterra
OdpowiedzUsuńA co konkretnie?
Usuńkrem alterry winogronowy pod oczy jest świetny i bardzo delikatny ^^ sama póki co skusiłam się na olejek evree rose coś tam i po wczorajszej aplikacji na noc rano zrobiłam wooow, skóra wygląda po nim pięknie i też ładnie pachnie :p wybieram się jeszcze po to mezo serum z bielendy, bo nie mogłam wczoraj znaleźc z nim półki, nie mam pojęcia gdzie ono lezy :c
OdpowiedzUsuńNie we wszystkich Rossmannach jest ;)
UsuńNiebieski micel z Bielendy jest miodzio.
OdpowiedzUsuńSeraphase
O, kolejny głos za ;)
Usuńmam zamiar kupic tego niebieskiego micelka z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak się spisze ;)
UsuńO, to może być to, czego potrzebuję!
OdpowiedzUsuńSzukam czegoś niezapychającego do smarowania ramion (rogowacenie okołomieszkowe z zaskórnikami w pakiecie). Wszystkie balsamy zawierają parafinę/Isopropyl Myristate/
Isopropyl Palmitate i/lub olej kokosowy, masło kakaowe lub shea. Kilka użyć masła GP z tym ostatnim składnikiem zniweczyło efekty wielomiesięcznej kuracji kwasami - więc jestem naprawdę zdesperowana.
Muszę chyba kupić najtańszy krem do twarzy o sensownym składzie. Ten chyba będzie ok :)
Myślałam jeszcze o Ziai z olejkiem z winogron:
Skład: Aqua (Water), C12-15 Alkyl Benzoate, Octocrylene, Caprylic/Capric Trygliceride, Glycerin, Glyceryl Stearate Citrate, Steareth-2, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Dimethicone, Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Sodium Acrylate/Sodium Acryldimethyl Taurate Copolymer, Isohexadecane, Polysorbate 80, Sodium Polyacrylate, DMDM Hydantoin, Methylparaben, Ethylparaben, Parfum (Fragrance), Linalool, Citronellol, Limonene.
Co o tym myślisz?
Zależy od tego jak reagujesz na sporą ilość trójglicerydów ;)
UsuńNie wiedziałam, że Rival de Loop ma takie fajne kremy ;) Mam ich żel do mycia twarzy i sprawdza się u mnie świetnie.
OdpowiedzUsuńNo mają, mają ;)
UsuńBardzo dużo ostatnio się naczytałam o produktach Rival de Loop i na pewno się skuszę na jakiś krem podczas tej promocji. Dzięki Rossmanowi za takie obniżki! ;)
OdpowiedzUsuńAle parę niewypałów składowych też mają :P
UsuńWłaściwie kremy na noc można za dnia stosować? Ostatnio się zastanawiałam, w czym tkwi różnica kremów na dzień i noc :) Przypadkiem kupiłam z alterry z ogórka na noc,a chciałam na dzień. :p
OdpowiedzUsuńPo prostu kremy na noc są zazwyczaj bardziej treściwe i mogą nie nadawać się pod makijaż :)
UsuńHehe, te na dzień właściwie też nie. :D Mało który krem na dzień się nadawał. :)
UsuńKremy na noc nie mają filtra przeciwsłonecznego, chyba, że Ci to nie przeszkadza ;)
UsuńPewnie, że można, jeśli tylko efekt po nich Ci odpowiada ;) Większość kremów na dzień też niestety (dla mnie) nie ma filtrów.
UsuńBardzo lubię Rival de Loop - to dowód na to, że da się zrobić kosmetyki z sensownym składem w niskiej cenie. Sama od dawna używam ich toniku, ampułek, czasem żelu do mycia twarzy, no i oczywiście maseczek (szkoda, że nie są objęte promocją). Z Rossmannowych marek uwielbiam jeszcze Alterrę, a Sun Ozon ma fajny żel po opalaniu z aloesem.
OdpowiedzUsuńNa promocji obkupiłam się głównie w kosmetyki AVA, ale juro pójdę chyba po większe zapasy Rossmannowych pewniaków :)
Szkoda tylko, że niemieckie firmy mają okropną tendencję dorzucania do wieeelu kosmetyków alkohol :( Ale są też perełki bez, na szczęście :)
UsuńKilka składowych wpadek RdL też ma, ale ogólnie jest godna uwagi ;)
UsuńCo jest wg Ciebie taką wpadką?
UsuńKilka ich toników i żeli do twarzy bazuje (nie, że zawiera, tylko ma na drugim miejscu w składzie) etanol ;)
UsuńJa napadłam głównie na półkę z kosmetykami Ava do tego mezo serum nawilżające z Bielendy oraz mieszanka olejków z AA i krem pod oczy również AA 40+ :)
OdpowiedzUsuńNa serum z Bielendy polowałam, nigdzie nie widziałam -.-
UsuńMam ochotę na te kremy Alterry z winogronem, jutro wybieram się do Rossmanna. Chcę jeszcze kupić mezo serum z Bielendy i jakiś krem pod oczy. Wczoraj kupiłam tylko słynny płyn micelarny z Garniera z różową nakrętką :)
OdpowiedzUsuńTeż jeszcze chętnie coś do domu przyniosę xD
UsuńJa aktualnie nie kupuję nic, bo mam zapas. Ale Rivale lubię od dawna. Świetna decyzja !
OdpowiedzUsuńTwardaś! :D
UsuńJa już przytaszczyłam siatki do domu... Płyn z Eveline wcale mnie nie kusi po tym jak ostatnio nie mogłam zmyć mojej 'pandy' wokół oczu :/ Ale nowości Bielendy... Oooo tak :D Podoba mi się
OdpowiedzUsuńJa też, ale... chciałabym coś jeszcze ;)
UsuńNie mogę dłużej przed tym uciekać... trzeba się wybrać na zakupy :)
OdpowiedzUsuńHahaha ;)
UsuńZiaja Liście Manuka tonik i żel do mycia twarzy, kupiłam także micel L'oreal Soft i serum z wit C z Ava.
OdpowiedzUsuńZacny zestaw ;D
UsuńDobrze wiedzieć, że kremy Rival de Loop mają dość dobre składy i warte są kupna. Chyba się skusze! :D
OdpowiedzUsuńOby się sprawdziły u Ciebie ;)
UsuńAż się dziwię,ale nie skorzystam z tej promocji :D Płyn micelarny mam i 3 otwarte kremy :D
OdpowiedzUsuńTwardaś :D
Usuńdla mnie seria winogronowa z alterry to totalny bubel. Niby krem przeznaczony do skóry b.suchej i wrażliwej a na 2 miejscu w składzie alkohol... Zrobił mi totalną masakrę na twarzy. Z promocji kupiłam evree essential oils i olejek do ciała mutlioils bomb (również są przecenione, kosztują 18 zł.) Ostatnio evree stało się moim ulubieńcem pielęgnacyjnym. :)
OdpowiedzUsuńAlterrę akurat lubię - nie ma kosmetyków idealnych dla każdego ;)
UsuńRival de Loop Hydro najgorszy krem jaki mogłam używać, szybko go odstawiłam i więcej do niego nie wrócę. Liczyłam na to, ze skoro ampułki sprawdzają się tak świetnie za niską cenę to czemu by nie wypróbować kremu, no ale dla mnie to jeden wielki bubel. :)
OdpowiedzUsuńI po raz drugi nie ma kosmetyków dla wszystkich, ja go lubię ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńracja na Rival de Loop trzeba uważać, narazie tlyko ampułki mi się sprawdziły:)
OdpowiedzUsuńBo i parę wpadek składowych mają ;)
UsuńZ Rival de Loop miałam tylko jakiś płyn do demakijażu który potwornie podrażniał moje oczy, więc jestem sceptycznie nastawiona do tej marki
OdpowiedzUsuńNie wszystko jest dla każdego ;)
Usuńświetny wpis :)
OdpowiedzUsuńu mnie ALterra super się sprawdza! Zero wyprysków, chociaż mam cerę straasznie skłonną do zapychania, i to jest chyba jedyny krem, któremu ufam :D zarówno granat, jak i winogrono stosuję od dawna, zauważyłam, że teraz w Rossmanach zaczęli je wycofywać i jestem trochę załamana :( myślisz, że mogę spróbować Rival de Loop? Boję się, czy będzie zapychał..
OdpowiedzUsuńNie wszystkie kremy Rival de Loop są tak ładne składowo, ale próbować możesz - nie powinno być źle ;)
OdpowiedzUsuńAkurat ten krem zaczął mnie mocno uczulać. Więc został zwrócony do sklepu.
OdpowiedzUsuń