Dietetyczno-kosmetyczny piątek: olej dyniowy w Lidlu, organizery kosmetyczne w Biedronce ;)
Nie macie wrażenia, że czas (wraz ze zbliżaniem się lata) jakoś szybciej biegnie? Nie wyrabiam się kompletnie z niczym, a problemy tylko się mnożą - dość typowe, prawda? ;) Dziś mam dla Was tradycyjny przegląd ofert sieci handlowych- szczególnie dobrze wyglądają w tym tygodniu Lidl i Biedronka.
Zgodnie z Waszymi sugestiami postanowiłam też odrobinę skompensować objętościowo ten post ;).
Zgodnie z Waszymi sugestiami postanowiłam też odrobinę skompensować objętościowo ten post ;).
Dietetyczne propozycje:
Kosmetyczne propozycje:
Lidl (gazetka KLIK!) oferuje:
Biedronka (gazetka KLIK!) proponuje:
Kaufland (gazetka KLIK!) oferuje:
Tesco (gazetka KLIK!) proponuje:
Carrefour (gazetka KLIK!) oferuje:
Rossmann (gazetka KLIK!) oferuje:
Organizery łazienkowe z Biedronki chętnie bym przygarnęła - szczególnie ten biżuteryjny ;).
Macie może jakieś większe plany zakupowe, także niekosmetyczne? ;)
Brakuje mi jakiejś glinki i wymyśliłam sobie kolagen kupić :) Widziałam w naturze, skład ma całkiem ok jak na mój gust, poza kolagenem i wodą są jakieś niestraszne sylikony(na pierwszy rzut oka, nie znam tych substancji tylko trochę zgaduję). Większych zakupów na szczęście nie mam :D Próbuję znaleźć sposób na schowanie przed sobą pieniędzy, bo wszystko na lakiery do paznokci wydaje :D
OdpowiedzUsuńMnie akurat silikony na twarzy "robią źle", ale jak Twoja skóra na nie nie reaguje to... baw się dobrze :D
UsuńParowar świetna sprawa!
OdpowiedzUsuńJa muszę kupić organizer na kosmetyki :)
Słyszałam właśnie, mój M. zachwala ;)
UsuńOlej z pestek dyni kusi mnie już od dawna, może tym razem kupię :)
OdpowiedzUsuńI mnie kusi ;)
UsuńOlej z pestek dyni razem z oliwą z oliwek truflową to mój ulubiony miks do sałatek ostatnio. Kupiłam na włosy, a cały zjadłam, chętnie uzupełnię zapas :)
OdpowiedzUsuńHoho, jak polecasz to chyba też kupię :D
Usuńmaski i odżywki do włosów kończą mi się jedna po drugiej :( muszę uzupełnić braki
OdpowiedzUsuńNa co polujesz konkretnie? ;)
Usuńkallos omega i aloes, dr. sante z olejem makadamia, isana z arganem, może jakąś ziaja bo nigdy nie miałam
UsuńOoo, chętnie wypróbuję ten olej z pestek dyni :D
OdpowiedzUsuńCiekawe rzeczy widzę :3
Bardzo fajny post :D
justsayhei.blogspot.com
I ja również, jak w końcu uda mi się zatoczyć do Lidla ;)
UsuńMi by sie przydal nowy kufer do kolorowki, te organizery by sie u mnie nie sprawdzily ;(
OdpowiedzUsuńTe organizery będą mi pasowały do "marzenia", ale to dopiero kiedyś w przyszłości ;)
UsuńPrzepraszam, że nie na temat. Wpadł mi ostatnio w ręce Twój post nt. mycia twarzy żelem do higieny intymnej. Chciałam się zapytać, czy taki by się nadał: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamide DEA, Cocamidopropyl Betaine, Coco-Glucoside, Camellia Sinensis Leaf Extract, Butylene Glycol, Lactic Acid, Allantoin, Lactitol, Xylitol, Glycerin, Styrene Acrylates Copolymer, Parfum, Disodium EDTA, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Julia
Teoretycznie nie ma w nim nic, co go dyskwalifikuje jako produkt do mycia twarzy. Pytanie tylko jak Twoja skóra reaguje na mocne detergenty?
UsuńPotrafi się wysuszyć, mimo że jest mieszana w kierunku do tłustej :/
UsuńBtw dziękuję za szybką odpowiedź :)
Pozdrawiam, J.
To raczej poszłabym w delikatniejsze detergenty: Facelle Fresh/Sensitive czy różowa wersja Intimelle z Biedronki ;)
UsuńDziękuję bardzo!
UsuńMiłego popołudnia ;)
J.
Ciekawy jest ten organizer kosmetyczny - skusze się ;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.otwartysalon.pl
Może ja też ;)
Usuń