Niedziela dla włosów - znów na szybko ;) + zgarnij Tangle Teezer
Dziękuję Wam wszystkim za życzenia urodzinowe! Nawet nie wiecie, jak mi miło ;). Z tej urodzinowej okazji zapraszam Was na fanpage bloga, gdzie możecie zdobyć szczotkę Tangle Teezer (KLIK!) ;).
Z typową dla mnie pielęgnacją włosów jest mi ostatnio bardzo nie po drodze. Jakoś tak czasu brak ;). I tym razem miałam czas tylko na użycie szamponu i maski.
- Włosy umyłam dwukrotnie Szamponem do włosów kręconych O'Herbal (KLIK!).
- Po myciu nałożyłam na 5 minut maskę Macadamia Hair Dr Sante (KLIK!).
- Włosy spłukałam i wystylizowałam jak zwykle (KLIK!).
Fryzura? Trochę rozczochrana i bardziej nieregularna niż zwykle (przez halny przewracałam się pół nocy z boku na bok), ale za to jaki blask i objętość <3. Niemiłej niespodzianki nie było ;). Szampon jest moim ulubieńcem, a i maska bardzo dobrze się sprawdza - czego chcieć więcej ;).
Zastanawiam się obecnie, czy dorobić się blond - czerwonwego ombre czy też powtórzyć "farbowanie" maską koloryzującą Ibebrya Kromask (KLIK!). Wydaje mi się, że te czerwone refleksy mi pasują (więc nałożyłabym maskę na maks. 10-15 minut), ale z drugiej strony zapominam już, jak mój całkiem naturalny kolor wygląda. Trudne sprawy xD.
Jak się miewają Wasze włosy?
U mnie jest chyba jeszcze bardziej minimalistycznie:D Nakładam olej na noc i to nie zawsze, szampon jaki mam takiego używam i odżywka isana oil care ta mniejsza, jest dla mnie najlepsza na świecie, pierwszy raz tak mam z kosmetykiem więc pewnie niedługo ją wycofają :D A potem kropla long repair żeby dołożyć protein. Nie wiem czy wszystko działa tak jak sobie wyobrażam ale po takim zestawie włosy są ok, więc nie kombinuję :)
OdpowiedzUsuńTo i tak powyżej średniej, ale uważaj na przeproteinowanie ;)
UsuńCześć:) jestem u Ciebie po raz pierwszy, ale raczej sie rozgoszcze, bo też mam kręciołki i jestem zainteresowana pielęgnacją ich. Właśnie od grudnia używam tego szamponu i jeszcze fluidu do kręconych z tej samej serii jestem bardzo zadowolona. Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńTo z tej serii jest fluid? :O
UsuńMaseczka bardzo mnie ciekawi. A co do farbowania, jak to mówią: kobieta zmienną jest. =) Najważniejsze żebyś Ty była zadowolona.
OdpowiedzUsuńWiadomo, to najważniejsze ;)
UsuńPodobasz mi się w tych czerwonych refleksach. Szukam jakiejś maski z głównym składnikiem w postaci olejku. Pozdrawiam <3
OdpowiedzUsuńJa sobie też, ale teraz nie wiem, czy chcę takie ombre czy całość xD
UsuńBardzo mnie ciekawią te szampony. Widziałam, że jest jakiś z palmą w składzie :) Jak wykończę moje to chyba się na niego skuszę :))
OdpowiedzUsuńZ palmą szczerze powiem, że nie widziałam ;)
UsuńMiałam z tej serii maskę z olejem arganowym, teraz kusi mnie makadamia ;)
OdpowiedzUsuńDla odmiany ja nie miałam argana i też mnie kusi ;)
UsuńTeż obudziłam się z fryzurą "źle spałam, bo halny", czyli z kilkoma kudło-dredami. Kłaki na szczęście doszły do etapu, kiedy minimalistyczna pielęgnacja im wystarcza :) Szampon, maska/odżywka na kwadrans i jest ok. Byle pilnować równowagi między nawilżaniem a proteinami :p
OdpowiedzUsuńJak cudnie :D
UsuńMoje włosy mają ostatnio bunt :D Ale Twoje za to wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńJak on się objawia?
Usuńśliczne masz włosy! ; )
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :*
UsuńKupiłam dzisiaj maskę z tej firmy, ale z olejem arganowym :)
OdpowiedzUsuńOoo, daj znać jak się sprawdzi ;)
UsuńOHERBAL ma świetną maskę do kręconych. Chyba trafiłam na ideał dla niskoporowatych :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że mówisz - sprawię sobie kiedyś ;)
UsuńMaskę Macadamia zamówiłam :)
OdpowiedzUsuńOoo :D
UsuńBardzo proszę, nie wracaj do czerwieni! Bardzo nie lubię takich sztucznych buraczkowych odcieni, za to podoba mi się Twój naturalny kolor włosów. Do tej pory nie mogę przeboleć, że użyłaś tej czerwonej maski, bo nadal widać resztki koloru, buu...
OdpowiedzUsuńMadziu, ale mnie się mój buraczkowy odcień podoba, i chyba to jest najważniejsze ;)
UsuńWyglądam żywiej ;)
Pewnie, Tobie ma się najbardziej podobać, ale cóż poradzić, ja mam zboczenie na tle naturalnych kolorów włosów ;)
UsuńRozumiem ;)
Usuńmaska mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś ją kupisz ;)
UsuńMusze wypróbować ta maskę :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :D
UsuńZ chęcią zobaczę, co teraz wymyślisz z kolorkiem :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie wiem, jestem w kropce xD
Usuńmam pytanie co do tej maski inebrya, jaki efekt da odcień cioccolato na blond włosach?
OdpowiedzUsuńchciałabym na parę dni zmienić kolor na ciemny brąz i mieć pewność że mi się wypłucze po jakimś czasie, próbowałam szamponetek ale nie udało mi się uzyskać zamierzonego efektu.
jak myślisz? ;-)
Wiesz, u mnie odcień czerwony się nie wypłucze do końca, więc no... ryzyko spore ;)
UsuńAle piękne loczki!
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńMoże będzie ku temu okazja ;)
OdpowiedzUsuń