Nowości i ich składy - Elfa Pharm: Vis Plantis, Dr Sante, O'Herbal
Zauważyłam, że lubicie tego typu posty, więc mam dla Was dziś kolejną porcję składów moich nowości. Tym razem padło na produkty Elfa Pharm z mojej urodzinowej paczki ;). Znalazłam w niej kilka kosmetyków z serii Vis Plantis, Dr Sante i O'Herbal.
Vis Plantis, Olejek różany wzbogacony olejkiem macadamia
Skład:
Olej makadamia i z róży piżmowej zaprawiony kompozycją zapachową, PEGiem oraz witaminami A, C i E oraz kwasem cytrynowym. Skład dość krótki, nieprzekombinowany.
Moja skóra nie przepadała zbytnio za olejami w pielęgnacji, ale zamierzam go wprowadzić 1-2 razy w tygodniu. Dodatkowe natłuszczenie przyda się przy spadającej temperaturze. Jaki będzie tego efekt - zobaczymy ;).
Vis Plantis, Herbal Vital Care, Żel micelarny 3w1 Bławatek + pantenol
Skład:
Przyznaję, że dla mnie to najciekawszy kosmetyk z całej paczki (kusił mnie już od jakiegoś czasu). Formuła tego produktu zawiera propano-1,3-diol, czyli roślinny glikol (humektant) oraz niejonową substancję powierzchniowo czynną i glicerynę. Za pierwszym konserwantem znajdziemy usieciowane polimery, kolejne dwa glikole oraz wyciąg z bławatka i pantenol. Zawiera substancje konserwujące.
Po obejrzeniu składu moje zainteresowanie nie opadło :D. Jak skończę któryś ze swoich miceli niezwłocznie uruchomię go w swojej pielęgnacji :D
Vis Plantis, Herbal Vital Care, Płyn micelarny 3w1 aloes+pantenol
Skład:
Gliceryna, skrobia modyfikowana, łagodne substancje powierzchniowo czynne połączone z glikolem propylenowym, sokiem z aloesu i pantenolem. Całość zakonserwowana m. in. DMDM-Hydantoiną. Skład prosty, ciekawy... kuszący, ale żel przyciąga mnie mocniej ;).
Vis Plantis, Betula Alba Care, Szampon do skóry głowy i włosów z dziegciem brzozowym
Skład:
Spore zaskoczenie - jest to szampon bazujący na łagodniejszych, amfoterycznych i niejonowych detergentach. Całość dopełniają gliceryna, betaina, dziegieć, pq-10 (filmformer), pantenol i konserwanty, w tym DMDM-Hydantoinę.
Mam powody by sądzić, że nie domyje mi włosów ze względu na zestaw delikatnych detergentów. Ale... nie omieszkam spróbować ;).
Vis Plantis, Helix Vitac Care, Balsam do ciała antycellulitowy wyszczuplający
Skład:
Tym razem mamy do czynienia z balsamem parafinowym z dodatkiem gliceryny, masła shea, emolientów syntetycznych, oleju z nasion bawełny, śluzu slimaka, glinki bentonitowej, oleju awokado, witaminy E, Pantenolu, sieciowanych polimerów i silikonu. Zawiera substancje zapachowe i konserwujące.
Zamierzam sobie zrobić z niego emolientowe, jesienno-zimowe mazidło. Pytanie, czy spełni moje wysokie wymagania ;).
Skład:
Napis na opakowaniu głosi, że produkt nie zawiera SLS i SLES. Jest tak w istocie, jednak znajdziemy w nim inny siarczanowy detergent: SMS. Nie jest więc delikatnym szamponem. Zawiera także słabsze substancje powierzchniowo czynne, modyfikowane estry pozyskane z oliwy z oliwek, proteiny mleczne, ekstrakt z chmielu oraz pq-10 (filmformer). Zawiera substancje konserwujące i zapachowe.
Odrobinę bałam się możliwego niedomycia/obciążenia, ale po pierwszym użyciu jest wszystko w porządku ;).
O'Herbal, Odżywka do włosów przetłuszczających się
Skład:
Odżywka ta należy do produktów emolientowych. Zawiera sporo glinki kaolinowej i ekstraktu z mięty, nie zawiera filmformerów. Znajdziemy w niej także dodatki: modyfikowany olej rycynowy, glikol propylenowy, glicerynę czy kwas mlekowy. Zawiera kompozycję zapachową i konserwanty.
Poważnie zastanawiam się nad nałożeniem tego produktu także na skórę głowy (patrząc na skład). W moim przypadku - zadziwiające ;).
O'Herbal, Maska do włosów kręconych i niezdyscyplinowanych
Skład:
W tej masce znajdziemy odrobinę hydrolizowanych protein mlecznych, jednak bazą dla tego produktu są emolienty (syntetyczne oraz oliwa z oliwek). Znajdziemy w niej także ekstrakt z chmielu, glicerynę oraz konserwanty, substancje zapachowe i regulatory pH.
Może i tutaj przemyślę nałożenie jej na skórę głowy, ale w tym kontekście kusi mnie mniej niż odżywka ;).
Dr Sante, Macadamia Hair, Odbudowa i ochrona, Maska Olej makadamia i keratyna
Skład:
Mocno emolientowa (emolienty syntetyczne, silikony, oleje: makadamia, kokos i moringa) baza doprawiona farmaceutyczną ilością keratyny, protein sojowych i ekstraktu z gardenii. Zawiera także quaterium, polyquaterium (filmformery) oraz substancje zapachowe, konserwujące, wyrównujące pH i barwniki.
Wygląda na ciekawy produkt na zimę ;). Przy pierwszym użyciu w ostatniej NdW sprawdziła się świetnie ;).
Znaleźliście coś kuszącego w tym gąszczu produktów czy... nie bardzo? ;)
loading...
Obsmarowałabym się wszystkim;).
OdpowiedzUsuńHahaha, zacna odpowiedź ;)
UsuńWszystko praktycznie wpadło mi w oko :) Chociaż ostatnie maska do włosów wyjątkowo mnie zaintrygowała :) Coś konkretnego dla włosów na zimę
OdpowiedzUsuńZobaczymy, jak się u mnie sprawdzi na "dłuższym dystansie" ;)
UsuńMaska Dr. Sante zapowiada się pięknie :D
OdpowiedzUsuńPrzyznaję ;)
Usuńżel micelarny mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńMnie również, najbardziej z całej paczki :D
UsuńJuż czuję zapach olejku różanego...ahhh:)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNigdy nie słyszałam o tych kosmetykach. Widać, że warto się nimi zainteresować. Gdzie można je kupić?
OdpowiedzUsuńWidziałam je stacjonarnie w krakowskiej drogerii Kosmyk ;)
UsuńOprócz pierwszego szamponów to reszta kosmetyków do włosów wpadła mi w oko ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie :D
UsuńTa maska odbudowująca z makadamią mogłaby się z moimi loczkami polubić ;)
OdpowiedzUsuńTwoje loczki lubią niewielkie dawki protein? ;)
UsuńTak, a szczególnie jeżeli to keratyna ;)
UsuńOdżywka do włosów przetłuszczających może być fajna :)
OdpowiedzUsuńTeż mnie ciekawi, szczególnie w kontekście "naskórnym" ;)
UsuńMaska Dr.Sante już wcześniej znalazła się na mojej chciejliście razem z O`herbalami, dumam tylko nad rodzajem.Ale na razie muszę trochę odgruzować łazienkę.
OdpowiedzUsuńNowe kosmetyki nie uciekną, poczekają ;)
UsuńMam ten balsam ze ślimaczkiem, ale inną wersję i uwielbiam go! Lekki, nawilżający, nie klei się, pięknie pachnie i odżywia. Cudo. :)
OdpowiedzUsuńMuszę go czym prędzej rozdziewiczyć :D
UsuńAle nowości! Życzę miłego testowania ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :*
UsuńMaska do włosów mnie zainspirowała :)
OdpowiedzUsuńKtóra? ;)
UsuńUwielbiam elfa pharm za całą ich serię z łopianem.Szampon ,maskę i wcierkę.Są moimi ulubieńcami od dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuńJak się wywcierkuję tym, co mam to również wdrożę tą serię ;)
UsuńCiekawi mnie ten zel micelarny. tylko ciekawa jestem jak sie go uzywa? :) na wacik, jak plyn micelarny? czy do mycia twarzy jako zel? :D tyle tych kombinacji wymyslaja, ze sie idzie pogubic :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ania.
http://pandaoverseas.com/
Producent napisał, że nakładamy na wacik i przecieramy skórę (czyli jak płyn micelarny). Ale zamierzam go użyć i tak, i tak ;)
Usuńwidziałaś składy reszty kosmetyków dr sante? może byś strzeliła jakąś analizę? :D
OdpowiedzUsuńPomyślę o tym ;)
Usuńno to myśl a ja czekam na wpis, bo trochę tego jest :)
OdpowiedzUsuńOk ;)
UsuńKupiłam tą odzywkę O'Herbal do włosów przetłuszczających się :) Ciekawość wygrała :D umyłam nią włosy i...efekt całkiem całkiem :) jeszcze nigdy moje włosy nie były tak odbite od nasady :) zobaczymy jak się spisze przy kolejnych myciach :) jedyna wada po pierwszym zastosowaniu to buteleczka z mocnego plastiku, przez o ciężko wydobyć odżywke, która jest dosyć gęsta :D
OdpowiedzUsuńO jak miło :D
UsuńChce się w ogóle przerzucić na mycie włosów odżywką no i właśnie na pierwszy ogień do testów poszła ta z O'Herbal :) Fajnie by było, gdyby się sprawdziła :) nie znam się na składach ale chyba ma dosyć zacny ;) Póki co, włosy są nawet po niej w dobrym stanie,nadal w miarę lekkie, odbite od nasady... :) więc jest nieźle :) Po szamponie często po jakiś 4-5 godzinach widać już przyklap :D Tylko chyba niepotrzebnie użyłam na końce włosów odżywki Fructis z 3 olejkami :D ale jutro sprawdzę jak odzywka będzie współgrać z jedwabiem od Green Pharmacy bo jest to mój nr 1 :) nigdy jeszcze nie obtłuścił mi włosów, czego nie można powiedzieć o innych tego typu produktach :)
UsuńSuper, że tak trafiłaś za pierwszym razem, bo na początku różnie bywa ;)
UsuńWidziałam tą maskę makadamia ostatnio w Wispolu i mnie zaciekawiła :) Bedę czekac na recenzję
OdpowiedzUsuńNapiszę w przyszłości ;)
UsuńHej, mam ten szampon Vis Plantis z dziegciem. Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale nie mogę znieść jego zapachu, dusi mnie podczas mycia (myłam na razie 2 razy), jest to smród benzyny i smaru, w dodatku trzyma się na włosach jak wściekły. Podczas obu myć wypadło mi ze 3 razy więcej włosów niż przy myciu innymi szamponami. Ma ktoś doświadczenia z tym szamponem? Pozdrawiam, Magda
OdpowiedzUsuńDziegieć jest ogólnie śmierdzący i sama byłam przestrzegana przed tym zapachem. Widocznie ten szampon nie odpowiada Twoim włosom i skórze - odstaw.
UsuńZastanawiam się nad zakupem tej maski :)
OdpowiedzUsuńKtórej? ;)
Usuńmaska macadamia jest bardzo dobra, kupilam w ciemno za 18 zl 1 l, polecam na co dzien, genialna.
OdpowiedzUsuńI ja ją lubię ;)
UsuńWłaśnie zamówiłam sobie ten szampon dziegciowy, bo szukałam czegoś delikatnego w niskiej cenie. Trochę boję się zapachu, ale miałam już szampony z dziegciem z Green Pharmacy i nie był taki zły, może i ten przeżyję :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że szampony dziegciowe mają dość "niewyjściowe" zapachy ;)
UsuńCieszę się z tej recenzji, takie porównania są bardzo przydatne, od jakiegoś czasu byłam ciekawa kosmetyków Dr Sante, pewnie się na coś z nich skuszę ;) Swoją drogą jestem bardzo ciekawa Twojej opinii o maskach Anwen (przeznaczonych do różnej porowatości włosów) = - próbowałaś ich może? :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie i pewnie nie zrobię tego w najbliższym czasie, ale kiedyś - na pewno ;)
Usuń