Niedziela dla włosów: marchewkowo ;)
Jak dobrze móc w końcu odespać cały tydzień :D. Dzięki wolnym, weekendowym chwilom także moim włosom trafiło się sporo dobrego. Chcecie wiedzieć co? ;)
Olej, wcierkę i szampon powtórzyłam z poprzedniej NdW, jednak zmieniłam ich otoczenie by ocenić, jak działają w innych zestawach.
- W skórę głowy wtarłam wcierkę Aloevit na 2h przed myciem.
- Na długość nałożyłam olejek Alterry dedykowany do włosów (na 2h).
- Na naolejowane włosy dołożyłam Kurację do włosów z błotem karnalitowym Bingo Spa (na 2h).
- Włosy umyłam szamponem O'Herbal do włosów kręconych i niezdyscyplinowanych (dwukrotnie).
- Po myciu nałożyłam maskę Serical Carota (na 5 minut).
- Włosy spłukałam i wystylizowałam jak zwykle.
W poprzedniej NdW uzyskałam bardzo drobne loczki. A tym razem (jak na mnie) - wyjątkowo grube :D. Uwielbiam tą nieobliczalność moich włosów xD.
Jest znów bardzo ładnie - podejrzewam, że moje włosy czują, że planuję je podciąć, mendy małe parszywe :P.
Uszy powoli wracają do normalności, więc myślę, że w ciągu dwóch najbliższych tygodni odwiedzę fryzjera. Czas, by specjalista ogarną moje loki w kontekście kształtu. Urosły ładnie od ostatniego cięcia, ale porost spowodował "zmianę formy" mojego lokowego hełmu :P. Trzeba odświeżyć :D.
Jak się miewają Wasze włosy? Testujecie jakieś nowe kosmetyki, podcinacie, zapuszczacie? ;)
P.S. Dziś ostatni dzień konkursu z produktami Scandi Kangas, zapraszam :D
loading...
Uwielbiam te Twoje loczki :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńPiękne masz te włoski, nie obcinaj. :)
OdpowiedzUsuńZawsze stawiam jakość nad długością ;)
UsuńŁadne masz te włosy. Powiedz mi skąd ta marchewkowa maska, bo bardzo mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńKupiłam na allegro ;)
UsuńPiękne loki!
OdpowiedzUsuń;)
UsuńAle ja lubię te Twoje loczki :)
OdpowiedzUsuńMiło mi ;)
UsuńBardzo fajne są te maski z Kallosa :)
OdpowiedzUsuńŚwietne loki!
Z Serical ;)
UsuńJakby moje układały się tak, jak Twoje to od fryzjera trzymałabym się z daleka ;)
OdpowiedzUsuńJa na razie zapuszcza, bo z kształtem jest nawet OK :)
One się już nie układają tak, jak potrafią ;)
UsuńTe loczki podobają mi się nawet bardziej niż te z poprzedniego tygodnia :)
OdpowiedzUsuńLubię różnorodność xD
Usuńnic z tych rzeczy nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńWszystko przed Tobą ;)
UsuńSzkoda że chcesz je obciąć
OdpowiedzUsuńAle czego szkoda, bo nie rozumiem? Niedorobionego kształtu? ;) :P
UsuńCudne te Twoje loki :D
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńAlbo to zdjęcia tak wyszły albo włosy nabrały ładnego, głębokiego koloru :D U mnie też się to stało, nawet nie wiem, za sprawą czego, bo nic z nimi nie kombinowałam. Czy przez Twoje zbiory przewinęły się już wszystkie Kallosy/Sericale? :D
OdpowiedzUsuńNie, i do końca mi jeszcze daleko ;)
UsuńA kolor to zapewne zasługa rzuconego na tygodniu Kromasku ;)
Ja przestałam używać Kallosów i Sericali, bo są dla moich włosów zdecydowanie za lekkie. Tobie jak widać one bardzo służą :)
OdpowiedzUsuńJeden lubi ogórki, drugi organisty córki ;)
UsuńHaha, dobre! :D
Usuńładne loczki :) ja ostro zapuszczam włosy ale bywa różnie ze względu na stres :(
OdpowiedzUsuńNie mam parcia na długość, regularne wizyty u fryzjera są u mnie pewnikiem ;)
UsuńUwielbiam olejek alterry do wlosow. dziala na moich wysokoporowatkach cuda :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :D
UsuńDzięki ;)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj naolejowałam włosy olejkiem babydream fur mama a potem nałożyłam maskę serical crema al latte i nie mogę przestać dotykać moich włosów. Są tak mięciutkie i gładziutkie ale oczywiście jak jutro rano wstane to juz będzie jedno wielkie gniazdo i odkształcenia ;(
OdpowiedzUsuńMoże brakuje im jakiegoś utrwalacza?
UsuńW jakim sensie?
UsuńStylizator w sensie ;)
UsuńPiękne loki :) Zainteresował mnie szampon do włosów kręconych. Chyba go wypróbuję, bo moje włosy też lubią się czasem pokręcić, ale chyba brakuje im takiego pomocnika :)
OdpowiedzUsuńMoże warto ;)
Usuńloczki przepiękne. :) ja swoje musiałam okiełznać odkąd obcięłam włosy i póki co obchodzę się bez nich. ale zapuszczam, także niedługo też będę mogła eksperymentować z różnymi wersjami fryzur, bo przyznam szczerze, że trochę mi tego brakuje. ;) a ten szamponu używam teraz tego samego i muszę przyznać, że byłam nieco sceptyczna, ale bardzo mi się spodobał. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
Tylko uważaj na przeproteinowanie ;)
UsuńŚliczny skręt :) ja póki co jestem oczarowana działaniem Balsamu na kwiatowym propolisie Babuszki Agafii. Dostałam odlewkę, użyłam go dopiero dwa razy i jestem prawie pewna, że kupię pełnowymiarowe opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńTeż go miałam ;)
UsuńMendy małe, parszywe :D
OdpowiedzUsuńCoś w tym musi być, zapisałam się niedawno do fryzjera na podcięcie a włosy ostatnio jakoś lepiej się układają, widać wyczuły pismo nosem ;)
Sabotaż! :P
UsuńPrzepiękne masz loczki, moje się rozprostowały bo musiałam je tym razem wysuszyć
OdpowiedzUsuńMoje też nie lubią suszarki -.-
Usuńcudne kręciołki :D
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
Usuń