2+2 gratis w Rossmannie: Poczuj wiosnę we włosach! Moje łupy ;)
Każda interesująca kosmetyczna promocja jest fajna, ale te włosowe w Rossmannie chyba najbardziej mnie kuszą. Ani razu nie przeszłam obok nich obojętnie, zawsze coś nowego trafiało do łazienki xD. Tym razem, w dniach 8-19 marca 2019 roku, w systemie 2+2 gratis kupimy produkty właśnie do włosów. 2 tańsze produkty otrzymamy gratis, a rabat jest jednorazowy dla Klubowiczów Drogerii Rossmann. Jeśli potrzebujecie zakupowej pomocy - znajdziecie już na blogu zestawienia ciekawych stylizatorów, odżywek i masek, olejów, wcierek, serum i kuracji oraz szamponów. Jeśli tylko zdążę - podrzucę Wam jeszcze post z nowościami godnymi uwagi w trakcie trwania promocji.
Przytargałam już do domu swoje zakupy. Wydałam dość sporo, bo prawie 39zł, i ewidentnie miałam spory pociąg to masek w zgrabnych słoiczkach ;).
Nivea, Szampon micelarny do włosów przetłuszczających się
Skład:
Kupiony dzięki sugestii jednej z Czytelniczek - ponoć myje srogo, a tego oczekuję od szamponu ;). Skład również to obiecuje: SLES, betaina kokamidopropylowa i zaraz potem... sól kuchenna ;). Dalej znajdziemy ekstrakt z melisy, lanolinę i olej makadamia w towarzystwie jednego filmformeru, a także nawilżacze-humektanty (gliceryna, glikol propylenowy) oraz substancje odpowiedzialne za pH, trwałość i zapach tego szamponu.
Garnier Fructis, Maska Oil Repair 3 Butter
Nie będę się tutaj nadmiernie rozgadywać - zakupiłam kolejny słoiczek cuda, które już dla Was zrecenzowałam ;). Jeśli producent nie popełni jakiegoś karygodnego błędu i nie wycofa tej maski - zapewne nie będzie to ostatnie opakowanie tego masełka ;).
Syoss Pure, Maska do normalnych i grubych włosów
Skład:
Skład prosty, krótki, emolientowy i faktycznie bez filmformerów! Na uwagę zasługują zauważalne ilości olejów: makadamia, arganowego oraz masła shea i betainy. Trochę śmiechu pewnie wywołuje u Was fakt, że zabrałam produkt do włosów normalnych i grubych mając kudły liche i cienkie. Cóż, siła wyższa - tylko taka wersja ostała się w moim Rossmannie xD.
Warta uwagi dla osób CG (unikających filmformerów). Z ciekawością się do niej dobiorę.
L'Oreal Elseve, Maska odżywcza Magiczna Moc Olejków
Skład:
Produkty Elseve mam za dość ciężkie i treściwe, ale jakoś nie mogłam się powstrzymać ;). Włosy olejuję rzadziej, więc mam nadzieję, że nie zrobi mi przyklapu ;). Emolientowa baza... i zaraz potem, w pierwszej linijce, barwniki :P. Wszystkie dobroci (wśród nich: ekstrakty roślinne, witamina E, oleje) pojawiają się dopiero po pierwszych barwnikach, więc są ich śladowe ilości w tej masce. Nie ma w niej jednak składników szkodliwych, a najważniejszy jest dla mnie efekt wizualny, który może być zacny ;). Zawiera silikon pod koniec składu.
Pochwalcie się swoimi zdobyczami :D. Jeszcze karta mojego męża jest do wykorzystania xD.
Kupilam rozowe Beology Shwarzkopf, maske i odzywke milk therapy L’biotica, rozowy Booster Shwarzkopf, olejek Botanicals Lacender Loreal, dla mamy Garnier Botanic Therapy z migdałem i czerwona Elseve (obie maski) a i dla siebie jeszcze szczotke z wlosia dzika
OdpowiedzUsuńAleż piękny zestaw :D
Usuńja kupiłam nożyczki fryzjerskie, suchy szampon, szampon dla taty i olejek Isana ;) Też u mnie na blogu :)
OdpowiedzUsuńSuchy szampon mi się trochę marzy, ale jak ja go wyczeszę xD
UsuńJa aktualnie używam szampon fitokosmetik z glinką i jestem super zadowolona z efektów. Polecam każdemu.
OdpowiedzUsuńZapisuję ;)
UsuńBędzie może jakaś analiza porównawacza masek drogeryjnych, takich typowo emolientowych, z silikonami? Choćby nawet z tymi z tego posta :) Szukam czegoś typowo dociążającego, maski o typowo masłowej konsystencji jak u tej Twojej z Garniera albo np. Oblepikha Siberica w ogóle mi się nie sprawdzają, strasznie strączkują włosy, a słabo wygładzają. No a potrzebuję czegoś dobrze dociążającego włosy :D Kiedyś "Wow" robiły mi odżywki Garnier Fructis, nie za ciężkie, nie za lekkie, ale widzę, że teraz są trochę chyba za słabe na moje przesuszone włosy.
OdpowiedzUsuńDociążająco jestem amebą, ale postaram się ;)
UsuńJa przygarnęłam szczotkę do włosów Detangling Ultra Lite od Ewy Shmitt, szampon Alterra Kakao i Baobab, odżywkę Elseve czerwoną i odżywkę Dove granatową- regenerującą. Mam straszne problemy z plątaniem włosów a kiedy zaczęła się zima i szaliki/ czapki jest jeszcze gorzej więc postawiłam na typowe silikonowe kosmetyki i na szczotkę w której pokładałam wielkie nadzieje,niestety okazała się tragiczna.
OdpowiedzUsuńZnam to z okresu zapuszczania - mam nadzieję, że niedługo uda mi się umówić do fryzjera i znacząco je skrócić ;)
UsuńJa zapolowałam na syoos
OdpowiedzUsuńPure? ;)
UsuńŚwietne produkty, ja tym razem nie skorzystam z promocji ze względu na duże zapasy.
OdpowiedzUsuńMoje zapasy taaaakie wielkie xDDD
UsuńNa pewno kupię ten szampon micelarny! Jestem jego bardzo ciekawa
OdpowiedzUsuńChyba go rozpieczętuje w najbliższym czasie ;)
UsuńJakie zabiegi w domu polecałabyś na delikatne blizny wklęsłe? Jakieś peelingi kwasowe, albo Acne derm może być? Zastanawialam się tez nad serum z kwasem migdałowym z Bielendy. Dam rade lekko splycic takie zmarszczki czyms co kupie w aptece albo drogerii?
OdpowiedzUsuńZaczęłabym od serum właśnie z Bielendy, jeśli nie masz jeszcze kwasowych doświadczeń. Taka terapia może również pomóc na delikatne zmarszczki ;)
UsuńDziękuję za odpowiedź. Chodziło mi o blizny. Jestem za młoda na zmarszczki. :D Właśnie zastanawiam się czy coś takiego pomoże, bo czytałam, że na takie rzeczy to tylko laser, ale też nie łudzę się, że wszystko zniknie, tylko chciałabym spłycić odrobinę.
UsuńEfekt nie będzie pewnie piorunujący, ale i tak powinnaś poznać reakcje skóry na niższe stężenia, żeby spróbować mocniejszych środków w wyższych stężeniach ;)
Usuńdobrze to idzie
OdpowiedzUsuń