Misslyn, Orient Express, Balsam do ust w kredce Exotic Look - mocno średni...
Od dawna nie pisałam o żadnym kosmetyku do makijażu - czas to zmienić ;). Dzięki testom w ramach współpracy miałam okazję spróbować kosmetyków marki Misslyn, która kusiła mnie już od dawna. Jak się sprawdził Balsam do ust w kredce z kolekcji Orient Express? Zobaczcie sami ;)
Kolorowe kosmetyki do ust w kredce - ta formuła dotarła już do prawie wszystkich marek makijażowych. Jeśli mam być szczera to wolę wersje tradycyjne - szminkowe. Kredki nie można wsunąć do środka, więc łatwo można skasować sztyft skuwką chociażby ;). Niemniej jednak kredkowa forma nie stanowi przeszkody w aplikacji.
Zapachu się nie dopatrzyłam, natomiast kolor jest bardzo w moim guście - ładna, stonowana czerwień ;).
Balsam do ust kojarzy mi się z działaniem pielęgnacyjnym - w przypadku tego produktu nie dopatrzyłam się takowego. Powiedziałabym nawet, że lekko wysusza usta... W żadnym wypadku nie nazwałabym go balsamem - dla mnie jest to niezbyt trwała szminka w formie kredki. Kolor znika z ust w ciągu godziny od nałożenia (bez jedzenia i picia!) - na szczęście robi to równomiernie.
Muszę przyznać, że w tej cenie bez większych problemów znajdę produkty o faktycznym działaniu koloryzująco - pielęgnacyjnym. To spotkanie nie skończyło się zachwytem...
Macie jakieś doświadczenia z kosmetykami Misslyn?
loading...
Mam duży problem z suchymi skurkami na ustach które wciąż obgryzam. Możesz mi polecić jakiś balsam głęboko nawilżający? :D
OdpowiedzUsuńnie jestem Kasią ale Ci odpowiem. Sama mam duży problem z suchymi, łuszczącymi się skórkami na ustach
Usuń(mam azs nasilające się zimą) i polecam Ci serdecznie pomadkę-peeling z Sylveco. Działa cudownie! Złuszcza, wygładza, usta są nawilżone i lekko natłuszczone. Do tego pomadkę ochronną Isana Intensiv z cynkiem (zawsze mnie ratuje.)
Dzięki wielkie :D
UsuńTisane, pomadki Alterry i Isany oraz... suplementacji witamin z grupy B! ;)
UsuńMocny kolorek :) Ja dziś skusiłam się na szminkę w kredce Celii, trafiłam idealnie, to odcień moich ust.
OdpowiedzUsuńA jak z nawilżeniem?
UsuńMam pytanie czy maska kallos czekoladowa nadaje się po keratynowym prostowaniu włosów? :)
OdpowiedzUsuńSkład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Propylene Glycol, Hydrogenated Polysobutebne, Parfum, Cyclopentasiloxane, Dimethiconli, Panthenol, Theobroma Cacao Extract, Hydrolyzed Ceratin, Hydrolyzed Milk Protein, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Metchylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.
Są to chyba silikony łatwozmywalne więc myśle,że nie zaszkodzą,co o tym sądzisz? :)
Pozdrawiam i z góry dziękuję
Silikony absolutnie nie szkodzą po takim zabiegu, więc używaj na zdrowie ;)
Usuńmógłby być jeszcze ciemniejszy :D
OdpowiedzUsuńDla mnie byłby już za ciemny, ten jest w sam raz ;)
UsuńKojarzy mi się z wykręcaną szminką z Lovely, tylko że ta trwałość ma świetną, bo u mnie jest to spokojnie 5,6 h ;)
OdpowiedzUsuńWykręcana szminka z Lovely - a jak ze stanem ust po używaniu?
Usuńnie miałam jeszcze styczności z firmą i szkoda,że ten balsam tak słabo wypadł
OdpowiedzUsuńDla mnie to "pierwsze kontakty" ;)
UsuńJa też wolę "szminkowe" wersje. A jeszcze bardziej błyszczykowe, ale te z pędzelkami :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Błyszczyk z pędzelkiem zawsze na propsie :D
UsuńOstatnio kupiłam 2 kredki i jakoś to nie to, kupiłam potem szminkę :)
OdpowiedzUsuńI szminka się sprawdziła czy nie? ;)
Usuńczy mogę nakładać na skórę głowy maskę łopianową Agafii jeśli nic mi się po niej nie dzieje?
OdpowiedzUsuńJeśli nie masz żadnych objawów ubocznych to nie widzę przeciwwskazań ;)
UsuńJa sie skusilam w maju na maselko do ust w kredce z Bell i jestem bardzo zadowolona. Piekne kolory, a do tego bardzo dobrze nawilzaja usta. Kosztuja ok 14 zl, ale warto. No i sa wydajne :)
OdpowiedzUsuńKusisz ;)
UsuńNie używałam akurat z tej firmy, ale miałam całkiem fajną kredkę z Claire's...oprócz tego że też wysuszała usta. Nie cierpię tego.
OdpowiedzUsuńWitam w klubie -.-
Usuń