Najbardziej złote złoto :D
Po nowości lakierowe Sensique jakiś czas temu pogalopowałam na husaria gdy tylko usłyszałam, że są już dostępne w Naturze. Koniec końców wybrałam tylko dwa egzemplarze, ale nie wykluczam, że moja kolekcja jeszcze się powiększy ;).
Sensique Art Nails 187 Gold Star, mimo pokątnych zapowiedzi, nie jest lakierem strukturalnym w pełnym tego słowa znaczeniu. Po wyschnięciu jest jest śladowo nierówny, co wynika z obecności folii oraz brokatu. Muszę przyznać, że jest to najbardziej złote złoto, jakie kiedykolwiek miałam na paznokciach ;).
Wąski pędzelek zawsze jest u mnie w cenie, jednak w tym przypadku (z niejasnych dla mnie powodów) łatwo go "roztopierzyć" i otrzymać utrudniającą malowanie miotłę. Dwie cienkie warstwy kryją całkowicie, całość schnie szybko, a zdjęcia zrobione są po 4 dniach noszenia BEZ TOPU.
Nie zdziwi więc pewnie nikogo, że do trwałości nie mam żadnych zastrzeżeń ;). Zmywanie nastręcza pewnych trudności, ale w kategorii brokatów i tak jest dość mało problematyczne.
7ml kosztuje 5,99zł.
Jak się Wam podoba? ;)
Nawet fajnie sie prezentuje, jednak takie lakiery wole używać w formie urozmaicenia manicure a nie solo;)
OdpowiedzUsuńWiadomo, wszystko zależy od gustu ;)
Usuńbardzo ładne złoto :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za metalicznymi lakierami, ale ten wygląda fajnie!
OdpowiedzUsuńTrochę jak ja ;)
UsuńŁadne, mogłabym kupic ;) I pewnie kupię ;))
OdpowiedzUsuńSuper po prostu :)
OdpowiedzUsuńChyba po raz pierwszy widzę takie idealne złoto!
OdpowiedzUsuńPodobnie jak ja ;)
UsuńŁadny, taki świąteczny nawet :))
OdpowiedzUsuńładny, ale nie przepadam za takimi lakierami ;)
OdpowiedzUsuńWiadomo, rzecz gustu ;)
Usuńładny:)
OdpowiedzUsuńładny, ale miałam bardziej złote złoto :D
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda, chyba go przytaskam do domu przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńOn na szczęście mnie nie rzuca na kolana, chyba nasyciłam się już trochę lakierami (nie, chyba jednak nasycenie nie jest możliwe). Kupuję ich mniej ostatnio.
OdpowiedzUsuńMyślę, że masz stan przejściowy ;)
UsuńŁadny, ale nie mój kolor. Ja kupiłam czarny starry night i noszę go cały czas. Przeszkadza mi tylko za krótka nasada pędzelka (mam nadzieję, że wiecie o co chodzi), nie wiem czemu nie dali tego w standardowych opakowaniach. Poluję jeszcze na czerwony i fioletowy :) ale czekam na promocje.
OdpowiedzUsuńCzarny nie do końca mnie przekonuje, ale muszę obejrzeć swatche ;)
UsuńNie przepadam za nierówną strukturą lakieru, ale ten jest piękny!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda, teraz na okres świąteczny rewelacja :)
OdpowiedzUsuńP2 ma równie bardzo złote złoto (900 next exit: party) a może nawet jeszcze bardziej ;) tylko nie jest strukturalny, ale przy tym kolorze to raczej zaleta.
OdpowiedzUsuńMożliwe, ale do P2 mam dostęp jedynie "internetowy" ;)
UsuńOd kilku miesięcy intensywnie dbam o paznokcie. Olejuje olejem lnianym z rycynowym, stosuje odżywkę eveline 8 w 1, kilka razy dziennie używam kremu do rąk różne rodzaje, zjadam 2 tabletki dziennie all for nails już drugie opakowanie, a niewiele to pomaga-dalej się rozdwajają. Nie mam większych problemów z włosami, skórą nie licząc niedoskonałości jest coś czego koniecznie powinnam jeszcze wypróbować?
OdpowiedzUsuńMożliwe jest, że jeszcze nie odrosła Ci cała płytka "w czasie pielęgnacji".
UsuńA odżywka Eveline jest skuteczna, ale nie u każdego - może to Twój problem? I zrób sobie morfologię, może masz za niski poziom hemoglobiny (anemię).
Ładny kolor. ;3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**