Niedziela dla włosów: minimalistycznie, z nowym olejkiem ;)
Moje przeziębienie się przepoczwarza, ale na szczęście wczoraj czułam się na tyle dobrze (a w domu było na tyle ciepło :P), że mogłam się poddać małemu, włosowemu spa. Poznacie kilka kosmetyków, których jeszcze nie przedstawiałam tutaj, jednak używam ich od jakiegoś czasu ;)
- W skórę głowy wtarłam Aloevit (do zgarnięcia w rozdaniach TUTAJ i TUTAJ) na 2h przed myciem.
- Na długość nałożyłam olejek do włosów Alterry, również na 2h.
- Olejek zemulgowałam przed myciem arganową maską Romantic.
- Włosy umyłam dwukrotnie szamponem Anna Granat + ekstrakt z palmy sabałowej (na dniach recenzja!).
- Nałożyłam na 3 minuty ponownie maskę Romantic.
- Włosy potraktowałam żelem i wystylizowałam jak zwykle.
Moje loczki nie wyglądają źle, ale szałowo też nie xD. Myślę jednak, że wina leży tutaj po stronie gorączki, zatkanego nosa i związanym z nimi bardzo niespokojnym snem. Loki są drobniejsze niż zwykle, trochę roztrzepane, ale puchu nie widać. Zestaw wart powtórzenia w przyszłości, w zdrowych warunkach xD.
Jak dopieściliście ostatnio swoje włosy? ;)
loading...
I tak wyszło zacnie ;) u mnie maska romantic się nie spisała
OdpowiedzUsuńŁączę się w bólu z przeziębieniem ;/
U mnie chyba się sprawdza, ale muszę ją przetestować w bezchorobowej wersji ;)
UsuńZdrowiej!
Piękne kręciołki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńA tej maski nie stosowałam nigdy. Jakieś takie głupie opory.
OdpowiedzUsuńZdrówka :*
A skąd te opory? ;)
UsuńŻyczę dużo zdrówka, ja dzisiaj nałożę olej kokosowy:)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńPowrotu do zdrowia ;)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńJa chyba dzisiaj będę swoje dopieszczała. :) Olejowanie na glicerynę chyba bardzo im sluzy. Tylko czy dobrze robię, nakładając ją nierozcieńczoną na długość? :)
OdpowiedzUsuńJeśli nie szkodzi Ci to to znaczy, że dobrze robisz ;) Zresztą, gliceryna może wywołać jedyne szkody wyglądowe, gdy spuszy albo postrąkuje włosy ;)
UsuńZdrówka. Mnie grypa wyłączyła z życia na 3 dni. Dzisiaj już mnie lepiej, więc wezmę przykład z Ciebie i idę nałożyć co nieco na włosy ;)
OdpowiedzUsuńJuż grypa?! :O
UsuńZ twojej listy kojarzę tylko olejek z Alterry, ale i tak go nie używałam :P Ostatnio w ogóle nie dbam o włosy, muszę koniecznie to zmienić bo coraz gorzej z nimi... Twoje loki bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńOlejek widziałam jakiś czas temu jako nowość, ale szkoda było mi dawać 15 zł na taką małą pierdółkę. Miałam różową wersję maski Romantic, ale tylnej części ciała nie urywała ;) A loki jak zawsze ładne, mam wrażenie, że nic na nie nie działa źle :D
OdpowiedzUsuńOj, czasami potrafię im dołożyć xD
UsuńChciałabym mieć takie loczki <3
OdpowiedzUsuńDziękuję, to bardzo miłe ;)
UsuńPoszłam do fryzjera i okazało się że zły stan włosów spowodowany był po części złym cięciem i zbyt skromną pielęgnacją :( Dopieściła mi fryzjerka włosy i nagle układają się świetnie same :)
OdpowiedzUsuńTeraz już może być tylko lepiej :)
Bardzo się cieszę :D
UsuńZdrówka życzę :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńPrezentują się bardzo ładnie - godne pozazdroszczenia :)
OdpowiedzUsuńJa moje dopieściłam Biowaxem Cavior :)
I jak efekty? ;)
UsuńDużo zdrowia życzę ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńCzekam na recenzję szamponu :)
OdpowiedzUsuńBędzie niedługo ;)
UsuńOj ja ostatnio zaniedbałam swoją czuprynkę :)
OdpowiedzUsuńTo szybko można zmienić ;)
UsuńMoje włosy ostatnio nie dostają ode mnie zbyt dużo miłości i uwagi ;)
OdpowiedzUsuńWażne, by źle na to nie reagowały ;)
UsuńJa się zastanawiam nad kupnem tego olejku, chociaż aktualnie zachwycam się olejem z nasion bawełny ;)
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie miałam ;)
UsuńPolecam wypróbować :D
UsuńPomyślę :D
UsuńCiekawi mnie ten olejek Alterry. Zdrówka! :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńNie próbowałam jeszcze maski Romantic, ale może dam jej szansę;) Zaintrygował mnie szampon Anna:)
OdpowiedzUsuńI jest bardzo ciekawy ;)
UsuńO jak tu się ładnie u Ciebie zrobiło :) pozytywna zmiana na plus moja droga a włosy wyszły badzo ladnie :)
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo ;)
Usuńmiałam kupić ten olejek alterra, ale w koncu wybralam olejek odbudowyjacy z yves rocher ;)
OdpowiedzUsuńCzuje lekkie pokuszenie tym olejkiem, ale przyjemności trzeba sobie dozować xD
UsuńUżyłam dziś ulubionego szamponu Korres i Bumble and bumble:).
OdpowiedzUsuńMuszę na niego spojrzeć ;)
UsuńBardzo lubię olejek alterry.U mnie spisuje się b.dobrze ;p
OdpowiedzUsuńSwój muszę jeszcze potestować, by wydać sąd ;)
Usuń