Dietetyczno-kosmetyczny piątek: czystek i sprzęty kuchenne w Biedronce, akcja "Zdrowy styl życia" w Tesco, lakiery i produkty do makijażu ust w Hebe oraz więcej Kallosów w Naturze!
Dalej uprawiam "tour de sklepy" z mizernym efektem. Na wyprzedażach odzieżowo-biżuteryjnych nie podoba mi się nic, kosmetycznie również cierpię na jakieś zaparcie zakupowe xD. No nic, z okazji urodzin chyba się nie wzbogacę w żadne cuda z tych kategorii, co nie oznacza, że nie znajduję ciekawych pozycji (ale nie na tyle ciekawych, by kupić je natychmiast xD).
Z ciekawostek - wczoraj odwiedziłam inną Biedronkę niż zwykle i znalazłam w niej czystka - w cenie 1,99zł za 20 torebek. Pokrzywa mi się akurat kończy - sprawdzę, co to za cudo ;).
Dietetyczne propozycje:
Kosmetyczne oferty:
Kaufland (gazetka KLIK!) proponuje:
Tesco (gazetka 1 KLIK, gazetka 2 KLIK!) oferuje:
Auchan (gazetka KLIK!) oferuje:
Carrefour (gazetka KLIK!) proponuje:
Rossmann (gazetka KLIK!) oferuje:
Hebe (gazetka KLIK!) proponuje:
SuperPharm (gazetka 1 KLIK!, gazetka 2 KLIK!) oferuje:
Drogerie Natura (gazetka KLIK!) proponują:
- rozszerzenie asortymentu Kallosów - dostępne są: Blueberry, Algae, Maultivitamin i Caviar (niestety nie wiem, czy w każdym oddziale)
Pozdrawiam znad szklanki czystka, smakującego absolutnie... niczym xD.
Czystek to ostatnio bardzo modne ziółko, ja piję od kilku miesięcy ;-) Ma mnóstwo przeciwutleniaczy i ogólnie dobroczynny wpływ na nasze zdrowie. Fajnie, że Biedronka podąża za trendami :-)
OdpowiedzUsuńZ których większość szlaban trafia przy zalaniu wrzątkiem (chodzi mi o przeciwutleniacze ;)). Spróbuję, ale nie sądzę, by efekt był u mnie lepszy niż przy pokrzywie ;)
UsuńCzystek też mnie kusi aby go wypróbować. Ostanio poczynilam małe zapasy kosmetyczne więc na razie muszę się powstrzymać :-)
OdpowiedzUsuńCo kupiłaś? ;)
UsuńA ja dzisiaj odkryłam Kallosy w drogerii Koliber :)
OdpowiedzUsuńDuży wybór :)
Kurczę, tego przybytku niestety nie mam w pobliżu -.-
UsuńWłaśnie się wybieram do Biedronki rzucę okiem na ten czystek😊
OdpowiedzUsuńja też ! :)
UsuńKupiłyście? ;)
UsuńPopijam czystka jak i się przypomni :) smakuje jak każde inne zielsko :D
OdpowiedzUsuńCzyli bardziej jak piolun, czy bardziej jak rumianek? :P
UsuńHah papuzko nie bój się, to zupełnie inny smak niż piołun (brrr)! :) Mnie czystek smakowo przypomina pokrzywę i melisę.
Usuńczystek z dodatkiem miodu ma bardzo przystępny smak
UsuńMiód niestety obniża jego wspaniałe właściwości ;)
UsuńPiję także tą herbatkę,ale smak nie za bardzo przypadł mi do gustu
OdpowiedzUsuńNie jestem miarodajna - dla mnie czystek nie mam smaku ;)
UsuńCzystek jest bardzo dobry z jakimś słodem +cytryna albo sok z malin (sok nie syrop!):)
OdpowiedzUsuńTak czy inaczej - cukier z soku zwiąże nam część dobroci, polecam nie dosładzać (ulepszać, jak kto woli ;)).
Usuńczystek podobno ma świetne właściowości, ale mi jego smak nie podchodzi ;/
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że mam upośledzony smak xD
UsuńMyślę aby zacząć pić herbatę z czystka ;)
OdpowiedzUsuńWszystko przed Tobą ;)
UsuńA ja właśnie z biedry wróciłam i też czystka wzięłam :D
OdpowiedzUsuńHohoho, czystek z Biedry robi karierę ;)
Usuńciekawi mnie ta herbata z czystka :) chyba ją zakupię :)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam relację z efektów picia ;)
UsuńAkurat od dwóch tygodni piję herbatę z czystka, tyle dobrego się o nim naczytałam. To, że teraz pojawił się w Biedronce jest mi w takim razie bardzo na rękę. Niestety od jakiegoś tygodnia mam wysyp na twarzy i zastanawiam się, czy to po tej herbacie, w ramach ''oczyszczania''. Jeśli tak, a potem stan cery się ureguluje, to mogę to jakoś przeżyć. U mnie w Naturze widziałam Kallosy Blueberry i Aloe, ale rozeszły się ekspresowo i po kilku dniach zostały już tylko szampony. Teraz mój portfel ma przegwizdane skoro pojawił się Caviar, a Ty go tak chwalisz ;) Ledwo co kupiłam Kallos Pro-Tox i obiecałam sobie odwyk od masek.
OdpowiedzUsuńJak długo trwa u Ciebie ten wysyp?
UsuńJuż jest lepiej - wysyp trwał ponad tydzień, a na zmiany hormonalne związane z fazą cyklu miesiączkowego zrzucić winy nie mogłam.
UsuńJeśli wysyp trwa do 6 tygodni, to zwykle wynika on z oczyszczania organizmu ;)
UsuńZabrzmi to dość melancholijnie, ale...jak dobrze, że Ciebie mam :D
OdpowiedzUsuńZ ty czystkiem trafiłaś w 10! :) Właśnie miałam sobie kupić, ale u mnie wszędzie kosztuje po 10 zł i cały czas się zastanawiałam czy to ma sens ;] Teraz już wiem, że spróbuję :P
Dziękować :D
Bardzo się cieszę :D
Usuńczystka jeszcze nie piłam, ale też się przymierzam:)
OdpowiedzUsuńDzięki Biedronce dostępność tego zioła znacznie wzrosła ;)
UsuńWłaśnie pożeram drugi kilogram biedronkowych mandaryn. Jutro kupię więcej, bo świetną partię tym razem rzucili :)
OdpowiedzUsuńHaha, też to robię ;)
UsuńJa też czasem popijam czystka, mam nadzieję, że rzeczywiście wzmocni moją odporność, bo ostatnio była mizerna. Ma trochę dziwny smak, ale da się wypić :)
OdpowiedzUsuńMojej oporności też przydałby się jakiś dopalacz xD.
UsuńCzystek w Biedronce? koniec świata! :P
OdpowiedzUsuńKasiu śledzę Twojego bloga od około pół roku, przejrzałam wiele postów i widziałam, że stosowałaś kiedyś kwasy :) chciałam się delikatnie doradzić w tej kwestii. Używam teraz serum migdałowego z Biochemii Urody: http://www.biochemiaurody.com/sklep/serum-mandelic.html przez nałożeniem serum dokładnie oczyszczam twarz płynem micelarnym z makijażu i potem żelem do twarzy, osuszam, serum, potem zmywam letnią wodą i nakładam krem z Receptur Babuszki Agafii. Taki rytuał mam dwa razy na tydzień. Po jakim czasie może pojawić się łuszczenie? o ile w ogóle? :P mam trochę przesuszoną twarz pomimo kremowania i używania filtrów :(
Anonimku, nie ma najmniejszego powodu do tego, by zmywać to serum. Po oczyszczeniu nałóż je, odczekaj minimum pół godziny i nałóż swój krem (który obstawiam, że jest dla Ciebie zbyt mało zabezpieczający - kremy BA są dość słabo emolientowe, a na tą porę roku to pożądane). Myślę też, że powinnaś zwiększyć częstotliwość jego stosowania - to dość delikatny środek i na Twoim miejscu spróbowałabym stosować je co drugi dzień, a nawet - codziennie. Sezon na kwasy niedługo się skończy, trzeba korzystać ;)
UsuńCzystka piję już drugi sezon, fantastycznie wpływa na moja odporność. Tylko kupuję samo ziele w sklepach z kosmetykami naturalnymi ;). Jedna paczka wystarcza mi na bardzo długi czas, więc tego biedronkowego raczej nie wypróbuję... a szkoda.
OdpowiedzUsuńKascysko, a byłabyś mi może w stanie odpowiedzieć na pytanie związane z hennowaniem brwi i rzęs? Rozważam zrobienie takiego zabiegu (po raz pierwszy), ale słyszę dużo opinii, że na dłuższą metę rozjaśnia on włoski. Wiesz coś może na ten temat?
Myślę, że kwestia domniemanego rozjaśnienia wiąże się z tym, że przyzwyczajamy się do naszego wyglądu z podkreślonymi brwiami. Hennuję swoje brwi dość regularnie od 3 lat, ale zdarzają mi się przerwy - i nie zauważyłam ich rozjaśnienia. Ale nie należy przesadzać z ilością dodawanej wody utlenionej ;)
UsuńBardzo dziękuję za odpowiedź! (i wskazówkę:)
UsuńZalej sobie może dwie saszetki czystka, pewnie liście mają więcej olejków eterycznych, a w biedrze sprzedają ziele. Poza tym, czystek dobrze smakuje z cytryną :) pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńNie nie nie, ja po prostu odczuwam smak inaczej niż inni, a brak smaku mi nie przeszkadza ;)
UsuńSzkoda, że ten toster z tesco jest niebieski, bo za tą cenę wzięłabym go bez wahania.
OdpowiedzUsuńJaki kolor byś wolała? ;)
UsuńMusze znów wrócić do picia czystka, bo ostatnio trochę o nim zapomniałam :)
OdpowiedzUsuńA jakie miałaś efekty jego picia? ;)
Usuńciekawa propozycja. Czystek w ostatnim czasie stał się bardzo popularny i można go dostać w postaci herbaty w bardzo różnych sklepach. Niestety ceny są czasem bardzo różne.
OdpowiedzUsuńW Biedronce jest chyba najtańszy, ale fix ;)
UsuńHerbatki, herbatkami, ale bardzo ważne jest też zdrowe odżywianie i aktywny styl życia. Sama herbata nie wystarczy ;)
OdpowiedzUsuń