Porowatość włosów w statystykach
Od dłuższego czasu staram się określać porowatość Waszych włosów na podstawie krótkiego testu dostępnego tutaj. Jest on dość miarodajny - ale rzetelność oceny zależy od Waszych odpowiedzi ;). Już na początku mojej przygody z ocenianiem porowatości postanowiłam, że Wasze odpowiedzi posłużą mi do zrobienia statystyki porowatości ;). Od jakiegoś czasu myślałam także o zbiorczym zestawieniu, jednak ciągle brakowało mi czasu. Ale... oto jest ;).
Ogółem rozwiązałam 10 498 testów (wielkie wow, takiego odzewu na test się nie spodziewałam ;)). Wyniki ogólne przedstawiają się następująco:
- 931 osób ma włosy o porowatości wysokiej (9%).
- Włosy 1103 z Was wykazują cechy pogranicza wysokiej i średniej porowatości (11%).
- Najliczniejszą grupę (zgodnie z logiką i oczekiwaniami ;)) stanowią osoby ze średnią porowatością - 4185 (40%).
- 2348 osób ma włosy o porowatości z pogranicza średniej i niskiej (22%).
- Niska porowatość to cecha włosów 1931 z Was (18%).
A oto i diagram obrazujący ogólny rozkład porowatości Waszych włosów - myślę, że będzie bardziej czytelny od suchych danych ;).
Od siebie dodam, że znakomita większość z Was ma porowatość niższą niż zakłada. Jeśli ktoś z Was w swoim teście przekazuje swoje własne odczucia porowatości - prawie zawsze obstawia wysoką. Myślę, że związane jest to z tym, że sami siebie zawsze oceniamy mocno krytycznie, a wysoka porowatość uważana jest (moim zdaniem błędnie - nie ma porowatości lepszych i gorszych, każda ma swoje fochy i zalety) za najgorszą. Dodatkową cegiełkę dokładają tutaj "mechaniczne testy porowatości", które rzadko są miarodajne, bo zależą nie tylko "od włosa", ale także właściwości użytych to testu materiałów. Więcej o temacie pisałam tutaj.
Pokusiłam się także o dokładniejszy podział - względem struktury włosa (proste, falowane, kręcone).
2884 z Was określiło swoje włosy jako proste.
- 262 posiadaczy włosów prostych mają włosy o wysokiej porowatości (9%).
- Włosy z pogranicza wysokiej i średniej porowatości posiadają 302 prostowłosi (11%).
- Średnia porowatość jest domeną 960 posiadaczy włosów prostych (33%).
- Pogranicze średniej i niskiej porowatości wykazują włosy 549 prostowłosych (19%).
- 811 posiadaczy prostych włosów reprezentuje niską porowatość (28%).
Włosy proste idealnie wpasowują się w statystyki ogólne dla porowatości wysokiej (9%) oraz z pogranicza wysokiej i średniej porowatości (11%). Mniej jest natomiast przedstawicieli porowatości średniej (o 7% w stosunku do średniej) oraz pogranicza średniej i niskiej porowatości (o 3%), natomiast odsetek osób o porowatości niskiej jest o 10% wyższy od średniej.
Włosy falowane posiada 4189 z Was.
- Wysoką porowatość wykazują włosy 397 falowanych (9%).
- Pogranicze wysokiej i średniej porowatości to cecha 321 posiadaczy włosów falowanych (8%).
- Średnią porowatość reprezentuje 1674 falowanych (40%).
- 1002 osoby są posiadaczami włosów falowanych o porowatości z pogranicza średniej i niskiej (24%).
- Włosy 795 osób z falowanymi włosami wykazują cechy niskiej porowatości (19%).
Dla włosów falowanych wysoka i średnia porowatość idealnie wpasowują się w statystyki ogólne. Mniejszy jest odsetek osób o porowatości z pogranicza wysokiej i średniej (o 3% mniej), natomiast wyższy dla porowatości z pogranicza średniej i niskiej (o 2%) i niskiej (o 1%).
Włosy kręcone posiada 3425 uczestników testu.
- 272 kręconowłosych ma włosy o porowatości niskiej (8%).
- Pogranicze wysokiej i średniej porowatości to cecha 480 kręconowłosych (14%).
- Średnią porowatość wykazują włosy 1551 posiadaczy włosów kręconych (45%).
- Włosy z pogranicza średniej i niskiej porowatości posiada 797 kręconowłosych.
- Niska porowatość jest domeną 325 kręconowłosych.
Wśród włosów kręconych odsetki włosów o porowatościach wysokiej (o 1%) i niskiej (o 8%) są niższe od wartości średnich. W pozostałych grupach odsetki te są wyższe od średnich: pogranicze wysokiej i średniej porowatości (o 3%), średnia porowatość (o 5%) pogranicze średniej i niskiej porowatości (o 1%).
Podsumowując zestawienie porowatości i struktury włosa mogę powiedzieć, że odsetek włosów o wysokiej porowatości w zasadzie stały w każdej z grup (proste, falowane, kręcone). Wśród kręconowłosych dominuje porowatość średnia, natomiast najwięcej posiadaczy włosów niskoporowatych ma równocześnie włosy proste.
Ostatni podział, jaki chciałabym Wam pokazać, dotyczy korelacji porowatości z farbowaniem włosów.
Włosy farbowane posiada 4581 uczestników testu.
- Wysoką porowatość wykazują włosy 597 farbujących (13%).
- 678 farbujących ma włosy o porowatości z pogranicza wysokiej i średniej (15%).
- Średnia porowatość jest cechą 1994 farbujących (43%).
- 781 farbujących ma włosy o porowatości z pogranicza średniej i niskiej (17%).
- Niska porowatość dotyczy 531 farbujących (12%).
Wśród farbujących włosy można zauważyć wzrost odsetek włosów o porowatościach: wysokiej (o 3%), z pogranicza wysokiej i średniej porowatości (o 4%) i osób o porowatości średniej (o 3%) w porównaniu do wartości średnich (pierwszy wykres w poście). Jeśli chodzi o porowatości: z pogranicza średniej i niskiej (o 5%) i niskiej ( o 6%) notujemy spadek w stosunku do wartości średnich. Wyniki te są zgodne z "oczekiwaniami" - włosy farbowane często trudniej jest utrzymać w dobrej kondycji. Szczególnie te rozjaśniane.
Włosów nie farbuje 5917 uczestników testu.
- Wysoką porowatość wykazują włosy 334 osób (6%).
- Cechy z pogranicza wysokiej i średniej porowatości wykazują włosy 425 osób (7%).
- 2191 osób posiada włosy o porowatości średniej (37%).
- Pogranicze średniej i niskiej porowatości reprezentują włosy 1567 osób (26%).
- Niska porowatość to cecha włosów 1400 osób (24%).
W przypadku włosów niefarbowanych (tak jak się spodziewałam ;)) niższe są odsetki włosów o porowatościach: wysokiej (o 3%), z pogranicza wysokiej i średniej porowatości (o 4%) oraz średniej porowatości (o 3%) w porównaniu do wartości średnich. Więcej jest natomiast posiadaczy włosów o porowatościach: z pogranicza średniej i niskiej (o 4%) oraz niskiej (o 6%) w porównaniu do wartości średnich.
Uff, przyznaję, że obrobienie tych danych wymagało trochę pracy i czasu ;).
Do jakich grup zaliczacie się z porowatością swoich włosów? ;)
Moje włosy uważam za średnie/wysokie, ale nie wylepiałam Twojego testu, oceniam po ich zachowaniu :)
OdpowiedzUsuńOgrom pracy włożyłaś w to zostawienie, podziwiam!
Zawsze możesz wypełnić ;)
UsuńKawał dobrej roboty odwaliłaś :) Ja zawsze błędnie myślałam, że włosy kręcone zawsze muszą być wysoko porowate, bo najczęściej takie rzeczy możemy wyczytać w Internetach. Jak wypełniłam Twój test to bardzo się zdziwiłam, bo otrzymałam wiadomość "pogranicze średniej i niskiej porowatości". Co prawda nigdy farbowane nie były, ale na początku pielęgnacji wydawało mi się,że są bardzo zniszczone. Okazało się, że potrzebują po prostu odpowiedniej pielęgnacji i zachowania równowagi między proteinami, nawilżaczami i emolientami, a odwdzięczają się pięknymi nawilżonymi błyszczącymi loczkami <3 ;)
OdpowiedzUsuńOj, ten pogląd chyba zawsze będzie pokutował. Nawet mój fryzjer (świetny specjalista) był szczerze zaskoczony pracując z moimi włosami xD.
UsuńJak cudownie, że znalazłaś swoją metodę ;)
Naprawdę Ci się chciało, jestem pod wrażeniem ogromu pracy, jaki wykonałaś :) Jestem jedną z osób, które wypełniły test i dowiedziały się od ciebie jaką porowatość ich włosy mają. Ja jestem wśród tych 22% z porowatością średnią w kierunku niskiej. Muszę przyznać, ze patrząc z perspektywy czasu, był to moment przełomowy w mojej pielęgnacji, bo zamiast podążać ślepo za poradami oferowanymi na większości blogów, zaczęłam myśleć i pielęgnować włosy "po swojemu". O dziwo, w pielęgnacji, najważniejszym dla mnie krokiem było odstawienie delikatnych szamponów (bo przecież SLS-y to taaaakie zło;) na rzecz mocniejszych i mam wrażenie, ze od tego momentu wszystko zaczęło się układać. Pozdrawiam Cie serdecznie!! :)
OdpowiedzUsuńZawsze najważniejszy jest pierwiastek indywidualny, czyli to, czego konkretne włosy chcą ;). Super, że znalazłaś własny schemat pielęgnacyjny! Pozdrawiam ;)
UsuńNie ma to jak analityczne podejście do tematu. Widać, że nie zawsze kręcone = wysokoporowate. Właśnie takich się u siebie spodziewałam, ale okazały się z pogranicza średniej i wysokiej. Jeszcze trochę i może uda mi się wejść do "niższej" grupy :) Świetny wpis!
OdpowiedzUsuńDokładnie, a niestety ten pogląd dość mocno pokutuje we włosomaniaczej świadomości ;) Dzięki ;)
UsuńKawał dobrej roboty! Ciekawa statystyka, w sumie wyniki były w większości zgodne z moimi założeniami
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńCiekawy post! Jestem w fioleciku :) Buziak :*
OdpowiedzUsuń;)
UsuńMoja kłaczorki to średnia porowatość z niską u nasady, napracowałaś się przygotowując ten wpis brawo ;)
OdpowiedzUsuńRaczej po prostu musiałam być systematyczna ;)
UsuńWow widać, że jesteś ścisłowcem. Wykonałaś ogromną pracę, żeby to wszystko przedstawić. Bardzo ciekawe i być może przydatne informację. Pozdrawiam BlackLine <3
OdpowiedzUsuńTja, stuprocentowym xD
UsuńDzięki!
Kawał dobrej roboty! :):)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńKochana, ależ analiza! Dzięki wielkie w imieniu wszystkich włosomaniaczek i nie tylko! ;D ponad 10 tysięcy testów to aż niewyobrażalna liczba :D ilu ludziom pomogłaś w ten sposób w znalezieniu odpowiedniej pielęgnacji swoich kłaków! ŚWIETNA robota! :*
OdpowiedzUsuńDziękuję Anonimku ;)
UsuńKasiu, ja nie na temat. Nie wiem, czy pamiętasz, kiedyś poleciłaś mi krem półtłusty tradycyjny fitomedu, który bezdyskusyjnie za Twoją namową nabyłam i okazał się strzałem w dziesiątkę, doskonały pod każdym względem. Niestety, zauważyłam przy kolejnym opakowaniu, że został zmieniony skład - dodano parafinę... Czy przychodzi Ci do głowy jakiś zamiennik? Miałam kiedyś sylveco, ale zwykły jest nieco za tłusty, a lekki z kolei za lekki... Eh, czemu producenci nie kierują się zasadą "lepsze jest wrogiem dobrego"...
OdpowiedzUsuńSpróbuj może Rival de Loop z linii regeneracyjnej.
UsuńDziękuję za odpowiedź! Jesteś jak zawsze niezawodna ;) sprawdzę go, a także zobaczę kremy evy natury, spróbuję je porównać (również w kwestii dostępności!) i coś wybiorę :) dzięki :)
UsuńKawał bardzo, baaaardzo dobrej roboty <3
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńTo Tobie dziękujemy! :D mnie oceniłaś na średnią, choć uważałam, że mam wysoką albo pomiędzy wysoką a średnią. I faktycznie coś w tym jest - włosy wyglądają średnio i wszystkie kosmetyki sprawdzają się średnio :p wszystkie im pasują, ale szału nie ma, chyba że po PEHU :) (ale oczywiście znowu proteiny częściej niż 1-2 razy w mmiesiącu sprawiają, że włosy są marudne)... Jak żyć??? :P
UsuńTestować ;)
UsuńSiedzę i zastanawiam się, jak to policzyłaś :* Nie wiem, czy sprawdzasz tamten post, więc wstawię tutaj.
OdpowiedzUsuńMam włosy: falowane 2A, cienkie, średnio gęste
1. Jak długo schną Twoje włosy? odsączam do wilgotnych i schną dwie godziny, bez odsączania ok. 3,5
2. Czy trudno je zmoczyć? pojedynczy włos dość szybko wchłania wodę, wszystkie - tak 2 min lania :D
3. Czy jeżeli przerzucisz sobie jedno pasemko włosów przez głowę to: zostanie, powoli wróci na swoją stronę czy spłynie mega szybko? Po odgarnięciu do tyłu - szybko, na drugi bok - zostanie (mam "odleżane" obie strony)
4. Twoje włosy wyglądają najlepiej od razu po, kilka godzin po czy przed myciem? Dopóki ich nie zepnę po raz parzysty :3
5. Czy błyszczą się w słabo oświetlonym pomieszczeniu? Zależy od zestawu kosmetyków, często
6. Czy są podatne? Np. czy po rozpleceniu warkocza masz falki? Są 2A :) zepnę klamrą - loki, pętelka - loki, ślimak - loki, warkocz - prostują się :)
7. Po rozczesaniu włosów w dzień - nabierają objętości czy ją tracą? głową w dół - nabierają, normalnie - delikatnie tracą
8. Czy rozpuszczając włosy po całym dniu chodzenia w spiętych czujesz ulgę czy nie lubisz ich rozpuszczonych? Nie czuję ulgi
9. Czy przeglądając się w lustrze w łazience widzisz, że się błyszczą? jak w pięć - często
10. Dotknij swoich końcówek i powiedz z czym Ci się kojarzą w dotyku. Czasami są delikatnie szorstkie
11. Farbujesz, prostujesz, suszysz włosy? Nie
12. Czy masz problemy z domyciem włosów? Jeżeli tak to jakimi konkretnie specyfikami? Myję tylko dość mocnymi Alterrami :)
13. Jakie kosmetyki nie sprawdziły się w Twojej pielęgnacji? (spuszyły, obciążyły itp.) parafina, proteiny bez emolientów (wiem, że to nie produkty :))
14. Od jak dawna intensywniej pielęgnujesz włosy? od czerwca :)
Z góry dziękuję, podejrzewam niska i średnia na końcach :*
Odpowiedziałam Ci pod tamtym postem ;)
Usuńmoje to pogranicze niskiej i średniej, mam włosy lekko falowane niefarbowane. za czasów gdy miałam naturalnie kręcone ale farbowane włosy porowatość była bardzo wysoka, co źle wspominam - zachęciło mnie to do zaprzestania farbowania. przy zapuszczaniu niefarbowanych włosów zaliczyłam czas z prostymi jak druty i ultraniskoporowatymi włosami, co wspominam chyba nawet gorzej niż z wysokoporowatymi. dzięki odpowiedniej pielęgnacji i dużej ilości aminokwasów porowatość przesunęła mi się w stronę średniej, a włosy ponownie (choć ledwie zauważalnie, niestety) zaczęły falować.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci więc pogłębienia skrętu ;)
Usuńdzieki wartosciowe rady
OdpowiedzUsuń