Niedziela dla włosów: bad hair day
BHD zdarza się każdemu, z różnych powodów: od zbyt ubogiej do zbyt bogatej pielęgnacji, od minimalizmu do przekombinowania ;). U mnie powód tym razem był troszkę inny ;).
- Włosy umyłam dwukrotnie Szamponem Ogórek i aloes Joanny Naturii.
- Na 5 minut nałożyłam odżywkę Drogocenne olejki Timotei.
- Włosy spłukałam i wystylizowałam jak zwykle.
W tym momencie muszę wspomnieć, że po tym wszystkim... padłam - zasnęłam kamiennym snem z mokrymi włosami :P. To główny powód nieładnego wyglądu włosów tym razem.
Światło dzienne:
W skrócie - wybitnie nierównomierny, podprostowany filc :P. Nadają się tylko do spięcia, a później do powtórnego mycia. Resztki efektu maski koloryzującej Inebrya Kromask są jeszcze widoczne, ale to chyba ostatnie podrygi ;).
Najbardziej spektakularny BHD - jak się go dorobiliście? ;)
.jpg)
Ja miałam zły dzień w Nowy Rok. Włosy sterczały w każdą stronę ;/
OdpowiedzUsuńPrzykro mi :(
UsuńJa tez mialam (mam) BHD i to po ostatnim myciu (moze ostatnio byla jakas klatwa wlosowa). Niedomyl mi sie olej Green Pharmacy i to juz chyba 3 raz. ;x
OdpowiedzUsuńMoże warto kogoś nim obdarować?
UsuńTo kwestia tego, że przez otwór za dużo mi się chlasnęło. Jedyną osobę jaką jeszcze mogłabym nim obdarować też za nim nie przepada. :x Przy normalnych dawkach jest ok, więc zużyje. :)
UsuńMoje włosy mają różne załamania, czasami za cholerke nie chcą się ułożyć i wyglądają okropnie :-o
OdpowiedzUsuńKażdego z nas to czasami dotyka -.-
UsuńBez przesady, wcale nie jest aż tak źle :)
OdpowiedzUsuńJak na nie - jest ;)
Usuńuwielbiam tę odżywkę z timotei
OdpowiedzUsuńJa ją lubię ;)
UsuńBHD na kręconych włosach jest chyba łatwiejszy do opanowania niż w przypadku prostych :) Mimo wszystko nie wygląda tak źle :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo nie wiem, przy kręconych pomaga jedno - spięcie, kropka ;)
UsuńLoczki loczki <3
OdpowiedzUsuń;)
UsuńŚlicznie poskręcane <3
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale to naprawdę nie to ;)
UsuńJak ja zasnę w rozpuszczonych włosach to wyglądam jeszcze gorzej :P
OdpowiedzUsuńSama śpię tylko w rozpuszczonych, bo jakiekolwiek spięcie odkształca mi włosy xD
UsuńMi się często zdarza przysnąć z mokrymi włosami, przyznaję się bez bicia, później muszę je rozczesać, bo robią się kołtuny :( Zakochałam się w efekcie jaki maska Inebrya dała na moich włosach!
OdpowiedzUsuńSama w wilgotnych śpię prawie zawsze, ale z mokrymi - staram się unikać, by nie oglądać takiego efektu ;).
UsuńWiem, że kupiłaś - próbowałaś już? ;)
Tak, tak, nawet cały post powstał :) Cudo <3
Usuńwyglądają całkiem okej :)
OdpowiedzUsuńteż ostatnio zasnęłam w mokrych włosach i było duuuuużo gorzej :)
Moje gniazdo jest z całą pewnością nie-okej ;)
UsuńI tak wyglądają całkiem dobrze :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńU mnie BHD to mocno spuszone i sfilcowane plączące się włosy, więc Twoje wyglądają całkiem nieźle :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
Usuńciekawa jestem tego szamponu ;)
OdpowiedzUsuńNiedługo będzie recenzja ;)
Usuńkażdemu się zdarza :) i może to wredne, ale czytając takie wpisy cieszę się, że nie jesteśmy same, że nawet twoje pancerne włosy to nie omija :P
OdpowiedzUsuńNa każdych włosach można występowanie BHD zminimalizować, ale jesteśmy ludźmi - każdego to dotyka ;)
UsuńKasiu, a jak wrażenia z używania Flexi8? :) Spinasz nią czasem włosy czy raczej nosisz rozpuszczone loki? Zadowolona jesteś z samej spinki i rozmiarów, które kupiłaś? :)
OdpowiedzUsuńBeata
Używam głównie XS (do półkucyka) i S(koczek, kucyk) i jestem bardzo zadowolona - trzymają mocno i stabilnie, jednocześnie nie ciągnąc włosów ;).
UsuńRozmiaru M szczerze powiem - nie testowałam jeszcze. Nie wiem więc na pewno, czy jest za duża, czy może już dobra ;)
I do tego są takie ładne :)
UsuńMi została sprezentowana w wielkiej konspiracji S-ka, ale jedynie kucyk się w nią mieści. Do półkucyka pewnie XS byłaby lepsza, bo ta, którą mam spada, natomiast zastanawiam się czy kiedy już nazbieram dolarów :> i sama będę zamawiać to nie wziąć jednak L do spinania całych włosów w koczek. Mam dosyć dużo włosów, są długie, ale z drugiej strony boję się przesadzić ;)
Czy według Ciebie S i M znacząco różnią się rozmiarem? Widziałam zdjęcia, tabelki też, ale chodzi mi bardziej o takie osobiste odczucie o ile więcej włosów się w nią zmieści :)
Napisz do mnie maila, ok? Żebym nie zapomniała - w weekend przymierzę M-kę i Ci napiszę, jakie są moje odczucia ;)
UsuńWysłałam, dzięki :)
UsuńWitaj kochana :) nigdy nie farbowalam wlosow ale teraz bardzo mnie to kusi. Dbam o włosy swiadomie od okolo 2 lat. Moje wlosy są z natury cienkie i dość delikatne. Udało mi sie je zapuścić do talii. Unikalam farbowania z przekonaniem ze moje wlosy sa na nie za slabe. Teraz zastanawiam się czy jesli użyłam przy farbowaniu olaplexu mogło by to sprawić ze moje włosy by nie ucierpiały. Co o tym myślisz?
OdpowiedzUsuńMyślę, że Olaplex nic w tej materii nie zmieni. Efekt kondycjonujący, nic więcej, a potrafi mieć nieoczekiwany (i niekoniecznie pozytywny) wpływ na kolorystyczny efekt farbowania.
UsuńPlanujesz rozjaśnianie?
Nie wiem sama mozna powiedzieć że mam kolor do Twojego zblizony. Moze obylo by sie i bez rozjasniania
Usuń*do Twojego naturalnego :)
UsuńWszystko zależy od odporności włosów. Moje np. bardzo źle reagują na temperaturę, a w przeszłości też na farbowanie. Ciekawe, co byłoby teraz.
UsuńJa miałam najgorsze włosy, kiedy zaczynałam korzystać z masek. Niby czytałam jak to zrobić, ale ciężko obiektywnie stwierdzić ile to jest "trochę", więc dałam za dużo. Po spłukaniu włosy były dziwnie lepkie, ale pomyślałam, że tak ma być. Wysuszyłam je i co? Jakby nadal były mokre. Na czubku głowy, zwłaszcza z tyłu - były połączone w stronki, jakby byly tłuste. Kompletnie oklapły, a wyglądało to... źle. Trzeba było je spinać w koka.
OdpowiedzUsuńO taaaa, mam wielką tendencję do przesadzania z ilością xD
Usuń