Nowości i ich składy: Kallos Caviar, Mil Mil Maska arganowa, Inebrya Kromask Rosso Ciliegia (Cherry Red - czerwona)
Zrobiłam sobie mały, mikołajkowy prezent kosmetyczny ;). Powód był jeden - nie byłam w stanie oprzeć się nowości marki Kallos - masce Caviar (kawiorowej), a przy okazji dobrałam u tego samego sprzedawcy na Allegro dwa inne cuda: czerwoną maskę koloryzującą Inebrya Kromask (Rosso Ciliegia, Cherry Red) i maskę arganową Mil Mil. Mam dla Was analizy ich składów ;).
Kallos, Maska do włosów Caviar (kawiorowa)
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Caviar Extract, Parfum, Citric Acid, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Propylene Glycol, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.
Pachnie średnio intensywnie: skrzyżowaniem męskich perfum z aromatem kwiatowym. Ni to zapach przyjemny, ni nieprzyjemny :P.
Za 1000ml produktu zapłaciłam 9,29zł.
Mil Mil, Regenerująca maska arganowa do włosów
Skład:
Maska bardzo mocno emolientowa: prócz emolientów syntetycznych zawiera wysoko tytułowy olej arganowy, a tuż przed zapachem znajdziemy dodatek parafiny. Zawiera jeden filmformer (pq-32), a po zapachu znajdziemy dwa glikole (humektanty), regulatory pH i konserwanty.
Nigdy nie miałam nic z logiem Mil Mil, dlatego wylądowała w moim koszyku ;).
500ml tej maski kosztowało 11zł.
Inebrya Kromask, Rosso Ciliegia (Cherry Red - odcień czerwony)
Skład:
Jak wszystkie maski z tej serii - produkt mocno emolientowy, zawiera także dwa filmformery oraz odpowiednie barwniki i konserwanty. No i wyciąg z gumiaka (roślina taka ;)).
Jeśli tylko znajdę trochę czasu to już w ten weekend ją wykorzystam :D. Nie mogę się doczekać efektu (jeśli w ogóle wystąpi...:P).
Pojawiły się w Waszych włosowych zbiorach jakieś nowości? Pochwalcie się ;).
loading...
Ciekawi mnie ten kawiorowy Kallos, ale kilka pudeł kupionych w czerwcu jeszcze nawet nie tknęłam
OdpowiedzUsuńTo nie ma co na razie kupować ;)
UsuńMaska Mil Mil wyglada fajnie. Wczoraj kupilam szampon Yves Rocher Volume ale to dopiero poczatek szamponowego "szalenstwa" ;)
OdpowiedzUsuńJakie jeszcze szampony Cię interesują? ;)
UsuńKusi mnie ta nowość Kallosa. Lubię ich maseczki :)
OdpowiedzUsuńJa również, jak widać ;)
UsuńAch kusi mnie ten kallos,nie nadążam z nimi :D
OdpowiedzUsuńCzekam na efekty po kromasku :)
Może uda mi się go dziś zmolestować ;)
UsuńPojawiło się :D odżywka nivea long reprair oraz szampon alterra granat i aloes, a miałam oszczędzać :/ XD
OdpowiedzUsuńPięknie :D
UsuńCiekawe te maski :)
OdpowiedzUsuńNieciekawych bym nie kupiła :D
UsuńDopiero kupiłam Omega,a tu kolejna nowość na horyzoncie ;D
OdpowiedzUsuńHahaha, Kallos kusi z każdej strony ;)
UsuńNo nie... znowu nowy kallos, a ja jeszcze multivitaminy nie spróbowałam! ;)
OdpowiedzUsuńWszystko przed Tobą ;)
UsuńCzekam z niecierpliwością na opinie, ciekawe jak się sprawdzą ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno napiszę jak się sprawdziły ;)
UsuńA mi zapach maski mógłby się bardzo spodobać :)
OdpowiedzUsuńDla mnie na razie jest neutralny, ale muszę go jeszcze pokontemplować na włosach ;)
UsuńOj ten Kallos...kolejny kuszący :)
OdpowiedzUsuńTa koloryzująca też mnie interesuje :)
Może uda mi się dziś jej użyć ;)
UsuńHej. Chciałam zapytać Cię co możesz mi poradzić na moje włosy :( są wysokoporowate kręcone rozjasniane w dodatku. Nie używam prostownicy ani suszarki a mimi to są straszne :( używam szamponu d z serii babci agafii a maski kallos hairbotox i multiwitaminowa oraz vax do blondu. Proszę o pomoc
OdpowiedzUsuńBrakuje Ci elementu zabezpieczenia i stylizacji. Jak często używasz Hairbotoxu? Możesz przesadzić z proteinami.
UsuńZnam tylko markę Kallos :)
OdpowiedzUsuńNo tak, reszta jest mniej znana ;)
UsuńMam pytanie odnośnie Kallosów. Wiem że masz wielkie zbiory, więc może doradzisz. Do tej pory wypróbowałam z Kallosów - Silk, Blueberry, Algi i Banana.
OdpowiedzUsuńNajlepiej z nich sprawdza się u mnie Blueberry.
Moje włosy są mocno przesuszone i się plączą.
Którą wersję jeszcze mogłabyś mi polecić ? Zastanawiam się nad Caviar oraz Multivitamin a może jeszcze coś innego powinnam wypróbować ?
Poszłabym w rozwiązania emolientowe: Omega, Multivitamin ;)
UsuńDziękuję za odpowiedź :) A jakbyś miała porównać Omega z Blueberry to który będzie mocniej nawilżał ?
UsuńKallosy są produktami emolientowymi w znakomitej większości, więc ciężko mówić tutaj o nawilżaniu ;)
Usuńten kallos to chyba nowość :) nigdy go nie widziałam
OdpowiedzUsuńDokładnie, nowość ;)
UsuńKawiorowego Kallosa jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńWszystko przed Tobą ;)
UsuńNie wiem czemu, ale ten kawiorowy Kallos mnie nie korci;). Za to chętnie wypróbowałabym Biovaxa bambus i olej avocado z nowości.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że z czasem wpadną w Twoje ręce ;)
UsuńJestem ciekawa, jak się sprawdzi ten Kromask u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńTeż niecierpliwie tuptam z nogi na nogę xD
UsuńCiekawi mnie maska arganowa i czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńBędzie w przyszłości ;)
UsuńMam pytanie do ciebie czy jest to możliwe aby moje włosy średniodługie lekko podatne na kręcenie po stosowaniu Kallos Keratin i Kallos Color zarówno szamponu jak i odżywki zaczęły sie mocniej kręcić? Bo już sama nie wiem co o tym myśleć ... Mam cienkie i rzadkie włosy , farbuję raz na 2- 3 mce na czarno wiec nie dostaja jakiś mega mocnego stężenia wody utlenionej.Koloryzują Wellatonem. Który Kallos byś mi poleciła? Jest ich tyle że idzie się pogubić... pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPewnie, bywa, że różne czynniki wpływają na podbicie skrętu. Wiesz, nie jestem w stanie pokazać Ci paluchem, które są najlepsze, bo preferencje każdych włosów są inne.
UsuńTwoje widocznie lubią keratynę w niewielkiej ilości i emolienty. Może Kallos Omega?
Żadnego z tych kosmetyków nie znam, u mnie z nowości włosowych wpadł szampon Green Pharmacy - nigdy wcześniej nie miałam takiego produktu tej marki, zobaczymy jak wypadnie :]
OdpowiedzUsuńKtóry? ;)
UsuńU mnie coś ostatnio bida z maskami musze coś kupić koniecznie, a czy te koloryzujace były też np brązowe?
OdpowiedzUsuńTak, mają sporą paletę. Recenzja brązów ukazała się w tym tygodniu na blogu ;)
Usuńhttp://kascysko.blogspot.com/2015/11/inebrya-kromask-castano-kasztanowy-i.html
Ja muszę zainwestować w szampon bez Betainy :( Bo chyba znalazłam winowajcę swędzenia. Dzisiaj umyłam skórę głowy żelem pod prysznic Alterry i byłam zaskoczona domyciem i uspokojoną skórą. Przy okazji wpadnij do mnie, bo jest konkurs i może coś Cię zainteresuje :D
OdpowiedzUsuńBez betainy kokamidopropylowej, bo sama betaina to coś całkiem innego ;)
UsuńWiem, wiem, przypadkiem skrótowo napisałam :P
UsuńKusi mnie ta maska z kolorkiem.;D
OdpowiedzUsuńWarta spróbowania, powiadam ;)
UsuńOstatnio stosowałam szampon z kawiorem i efekty bardzo mnie zadowalały. Może wypróbuję też tę maskę ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze szamponu Kallosa, ale planuję ;)
UsuńMuszę mieć tego kallosa! <3
OdpowiedzUsuńHahaha ;)
UsuńPolecam tą maskę z mil mil :)! Ja używałam wszelkie możliwe rodzaje i byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie to pierwszy raz z tą marką, jestem bardzo ciekawa ;)
Usuń