Niedziela dla włosów: zestaw standardowy ;)
Dzisiejsza NdW nie znów nie grzeszy rozbudowaniem :P. Włosy ostatnio nie mają ze mną lekkiego żywota - mam jeszcze mniej wolnego czasu (na Wasze wiadomości odpowiem dziś-jutro, przepraszam z opóźnienia), więc i włosom "się obrywa".
- Rano wtarłam w skórę głowy wodę brzozową Isany.
- Równocześnie na długość nałożyłam olejek do włosów Alterry.
- Wieczorem umyłam dwukrotnie włosy szamponem O'Herbal do włosów kręconych i niezdyscyplinowanych.
- Nałożyłam maskę Kallos Omega na 5 minut.
- Włosy spłukałam i wystylizowałam jak zwykle. Poszłam spać z mokrymi włosami (bo zasypiałam już nawet na stojąco :P).
Dopiero teraz widać, jak wizualnie prawie nic nie straciłam z długości po cięciu ;) (bajzel w tle - gratis, nie zauważyłam robiąc zdjęć :P).
Zmasowane występowanie pierdzielnika zawdzięczam spaniu z mokrymi włosami, ale sytuacja tragiczna nie jest. Nawet w takiej sytuacji włosy układają się (jak widać) nieźle ;). Efekt po Kromasku także się utrzymuje ;).
Zrobiliście swoim włosom jakieś małe spa? ;)
loading...
U mnie póki co brakuje wody w studni wiec oszczędzamy najbardziej jak sie da. Maski wmasowuje na sucho, mocze wlosy myje szamponem raz, spłukuje i tyle. Jak tylko będę miała wodę to zafunduje im SPA jakiego jeszcze nie miały :p
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że sytuacja niedługo się poprawi!
UsuńDzięki :D tez mam taką nadzieję, ale podobno nawet jakby miesiąc padało to wody nie przybędzie i pewnie trzeba będzie wiercić nowa studnie głębinową co troche potrwa :/
UsuńU mnie na wsi podobne problemy -.-
UsuńSuper wygląda ten Twój pierdzielnik! :) Mam takie pytanie.. myślisz, że mogę nałożyć ten śmieszny odswiezacz koloru który dostalysmy na hennowane włosy? O.o
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak. Z tego, co pamiętam nie ma utleniacza, ale jeszcze muszę sprawdzić w domu ;)
Usuńta maska mnie ciekawi ;d
OdpowiedzUsuńBo i jest ciekawa ;)
UsuńJa po spaniu na mokro prezentowałabym się znacznie gorzej :D
OdpowiedzUsuńHahaha, spanie na mokro awangardowym stylistą xD
UsuńOj po spaniu z mokrymi masz bardzo ładne włosy :P
OdpowiedzUsuńMoje wygladają tragicznie :)
U mnie dzisiaj o odżywce do włosów Toni&Guy, też mnie na włosowy temat naszło :D
Dziękuję ;)
UsuńUwielbiam Twoje włosy! Buziak na miły niedzielny wieczór kochana :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
UsuńChciałabym takie loczki miec :)
OdpowiedzUsuńZ całą pewnością Twoje włosy są piękne ;)
UsuńBardzo lubię tą wodę brzozową, dorobiłam się dzięki niej mnóstwa baby hair :).
OdpowiedzUsuńZobaczę, jak u mnie się sprawdzi ;)
UsuńJa dziś moim włosom niestety nic nie zafunduję, ostatnio najczęściej żywię je maską Kallosa lub odżywką z Garniera (zaniedbałam olejowanie...) :)
OdpowiedzUsuńJeśli nie jest ono konieczne to po co się przemęczać ;)
UsuńNieźle? Genialnie się układają;D
OdpowiedzUsuńDzięki :*
Usuńteż mam kallos omega, ale u mnie jakoś szału nie robi. zawsze muszę ją czymś wzbogacić bo sama z siebie jest słaba. a szkoda, bo miałam co do niej spore oczekiwania.
OdpowiedzUsuńNie ma kosmetyków uniwersalnych, dobrych dla wszystkich ;)
UsuńWczoraj podcięłam końcówki (5cm :( ) i z Cassią na włosach przesiedziałam pół dnia, można zaliczyć chyba jako SPA :P
OdpowiedzUsuńA Twoje loczki po spadniu w mokrych włosach prezentują się zadziwiająco ładnie.. Odwdzięczają się za pielęgnację :)
Podcinanie zawsze na propsie :D
Usuńmi kallos omega nie robi nic z włosami, wole placentę albo multiwitaminę, a raz na ruski rok keratynowego.
OdpowiedzUsuńWażne, że znalazłaś to, co włosy lubią ;)
UsuńCzy jest taka możliwość, że moje włosy totalnie niczego nie lubią? :) Zawsze są takie szorstkie, napuszone, ostatnia poważniejsza ingerencja we włos była 2lata temu. :( Od roku nie farbuję, wcześniej były używane szamponetki, raz na 3 miesiące.
UsuńNie. Napisz do mnie maila z dokładnym opisem pielęgnacji, z wyszczególnieniem produktów.
Usuńale masz piękne loczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńCudne! <3
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Dzięki ;)
UsuńSuper objętość ;) i jaki tam znów bałagan ;P ja tam nic nie wiedzę
OdpowiedzUsuńJest jest, ale ja go tam lubię ;)
Usuń