Na piękne, grube i długie rzęsy
Nie będę czarować - jeśli chodzi o rzęsy zostałam całkiem szczodrze obdarzona przez matkę naturę, więc za bardzo nie ma na co narzekać. Ale jak wiadomo - zawsze mogłoby być lepiej ;)
Dodatkowo posiadam bardzo tłuste powieki - żaden tusz się dobrze nie trzyma, odbijają się, osypują... :/
Przy okazji jakiś kosmetycznych zakupów na all wrzuciłam do koszyka coś takiego:
From: wizaż.pl
Eveline Advance Volumiere, Skoncentrowane serum do rzęs 3 w 1 - kosztowało mnie 7,99 zł.
Opakowanie: jak typowy tusz, jedyną zmianą jest kolorystyka. Do tego zakochana jestem w szczoteczce - kocham te silikonowe!
Nakładanie: machu machu i po krzyku, zero filozofii. Nie grudkuje się i nie zbija, ale "robi rzęsy" na biało.
Wydajność: ponad dwa miesiące stosowania dwa razy dziennie - końca dalej nie widać.
Działanie: nakładałam jako serum na noc i jako bazę pod tusz. Z racji, że zauważyłam znaczący długościowy i gęstościowy porost rzęsowy to muszę powiedzieć, że jako serum sprawdza się wybornie. Dodatkowo nie patrzę już z przerażeniem na rzęsy wypadające mi podczas demakijażu, bo teraz zdarzają się takie przypadki naprawdę sporadycznie.
A jako baza? Mistrzostwo świata! Każdy, naprawdę każdy tusz emigrował mi z rzęs na tereny okoliczne w dość szybkim tempie, a teraz trzyma się pierwotnej lokalizacji ;) Dlatego jako baza zostanie ze mną pewnie na długo, a jako serum na noc będę robić kuracje co jakiś czas.
Dodatkowo posiadam bardzo tłuste powieki - żaden tusz się dobrze nie trzyma, odbijają się, osypują... :/
Przy okazji jakiś kosmetycznych zakupów na all wrzuciłam do koszyka coś takiego:
From: wizaż.pl
Eveline Advance Volumiere, Skoncentrowane serum do rzęs 3 w 1 - kosztowało mnie 7,99 zł.
Opakowanie: jak typowy tusz, jedyną zmianą jest kolorystyka. Do tego zakochana jestem w szczoteczce - kocham te silikonowe!
Nakładanie: machu machu i po krzyku, zero filozofii. Nie grudkuje się i nie zbija, ale "robi rzęsy" na biało.
Wydajność: ponad dwa miesiące stosowania dwa razy dziennie - końca dalej nie widać.
Działanie: nakładałam jako serum na noc i jako bazę pod tusz. Z racji, że zauważyłam znaczący długościowy i gęstościowy porost rzęsowy to muszę powiedzieć, że jako serum sprawdza się wybornie. Dodatkowo nie patrzę już z przerażeniem na rzęsy wypadające mi podczas demakijażu, bo teraz zdarzają się takie przypadki naprawdę sporadycznie.
A jako baza? Mistrzostwo świata! Każdy, naprawdę każdy tusz emigrował mi z rzęs na tereny okoliczne w dość szybkim tempie, a teraz trzyma się pierwotnej lokalizacji ;) Dlatego jako baza zostanie ze mną pewnie na długo, a jako serum na noc będę robić kuracje co jakiś czas.
A ja właśnie szukałam serum do rzęs bo mam strasznie rzadkie i mi wypadają:) Dziękuje za recenzje:)
OdpowiedzUsuńZaciekawionam :)
OdpowiedzUsuńNiech teraz da się go kupić w normalnym miejscu :P
Widziałam w zwykłej drogerii jakoś za 12 złociszy ;)
Usuńja teraz mam kurację olejkiem rycynowym
OdpowiedzUsuńmuszę go znaleźć, moje rzęsy krzyczą o pomoc ;))
OdpowiedzUsuńZaraz bede zla, bo przypadkiem pani w drogerii zamowila to dla mnie (chcialam do brwii) i nie wzielam, grrrr!!!
OdpowiedzUsuńo, ciekawe czy na brwi by też działała. ;)
OdpowiedzUsuńBrwi akurat mam za gęste, nie spróbuje xD
UsuńJa miałam serum z l'biotiki :) Ale to też mnie kusiło jednak stacjonarnie nigdzie go nie widziałam ;/
OdpowiedzUsuńHoho! Dla rzęs wszystko, czuję się zainteresowana!
OdpowiedzUsuńPrzy okazji się witam, trafiłam tu przed chwilą :-)
Witaj ;)
UsuńO, przyda mi się takie cudo, bo moje rzęsy niestety nie powalają :(.
OdpowiedzUsuńoo godny wyprobowania :)
OdpowiedzUsuńznaczy: trza kupić! :D
OdpowiedzUsuńJa mam krem do rzęs L'Biotica i jestem bardzo zadowolona. Rzęsy wzmocniły się, urosły i przyciemniały.
OdpowiedzUsuńW końcu moje rzęsy są bardziej widoczne bo z natury są jasne.
Bardzo ładnie rozprowadza się tusz na rzęsach, które dzień wcześniej wieczorem były posmarowane kremem.
dzięki Tobie kupiłam go niecały miesiąc temu i używam. lubię efekt twardych rzęs po nałożeniu tej odżywki. ale odrobinę denerwuje mnie to, że w mojej np. kiepsko wydobywa się produkt. muszę 'machać' tą pałeczką w środku, żeby coś się nabrało..
OdpowiedzUsuńA u mnie brak jakichkolwiek efektów mimo, że stosuje jakieś 3 miesiące.
OdpowiedzUsuńWidać Twoim rzęsom nie przypadła do gustu :/
Usuń