Niedziela dla włosów: zestaw standardowy ;)



Dzisiejsza NdW nie znów nie grzeszy rozbudowaniem :P. Włosy ostatnio nie mają ze mną lekkiego żywota - mam jeszcze mniej wolnego czasu (na Wasze wiadomości odpowiem dziś-jutro, przepraszam z opóźnienia), więc i włosom "się obrywa".

Dopiero teraz widać, jak wizualnie prawie nic nie straciłam z długości po cięciu ;) (bajzel w tle - gratis, nie zauważyłam robiąc zdjęć :P).



Zmasowane występowanie pierdzielnika zawdzięczam spaniu z mokrymi włosami, ale sytuacja tragiczna nie jest. Nawet w takiej sytuacji włosy układają się (jak widać) nieźle ;). Efekt po Kromasku także się utrzymuje ;).

Zrobiliście swoim włosom jakieś małe spa? ;)

loading...

Komentarze

  1. U mnie póki co brakuje wody w studni wiec oszczędzamy najbardziej jak sie da. Maski wmasowuje na sucho, mocze wlosy myje szamponem raz, spłukuje i tyle. Jak tylko będę miała wodę to zafunduje im SPA jakiego jeszcze nie miały :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że sytuacja niedługo się poprawi!

      Usuń
    2. Dzięki :D tez mam taką nadzieję, ale podobno nawet jakby miesiąc padało to wody nie przybędzie i pewnie trzeba będzie wiercić nowa studnie głębinową co troche potrwa :/

      Usuń
    3. U mnie na wsi podobne problemy -.-

      Usuń
  2. Super wygląda ten Twój pierdzielnik! :) Mam takie pytanie.. myślisz, że mogę nałożyć ten śmieszny odswiezacz koloru który dostalysmy na hennowane włosy? O.o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że tak. Z tego, co pamiętam nie ma utleniacza, ale jeszcze muszę sprawdzić w domu ;)

      Usuń
  3. Ja po spaniu na mokro prezentowałabym się znacznie gorzej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, spanie na mokro awangardowym stylistą xD

      Usuń
  4. Oj po spaniu z mokrymi masz bardzo ładne włosy :P
    Moje wygladają tragicznie :)
    U mnie dzisiaj o odżywce do włosów Toni&Guy, też mnie na włosowy temat naszło :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Twoje włosy! Buziak na miły niedzielny wieczór kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię tą wodę brzozową, dorobiłam się dzięki niej mnóstwa baby hair :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja dziś moim włosom niestety nic nie zafunduję, ostatnio najczęściej żywię je maską Kallosa lub odżywką z Garniera (zaniedbałam olejowanie...) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie jest ono konieczne to po co się przemęczać ;)

      Usuń
  8. Nieźle? Genialnie się układają;D

    OdpowiedzUsuń
  9. też mam kallos omega, ale u mnie jakoś szału nie robi. zawsze muszę ją czymś wzbogacić bo sama z siebie jest słaba. a szkoda, bo miałam co do niej spore oczekiwania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma kosmetyków uniwersalnych, dobrych dla wszystkich ;)

      Usuń
  10. Wczoraj podcięłam końcówki (5cm :( ) i z Cassią na włosach przesiedziałam pół dnia, można zaliczyć chyba jako SPA :P
    A Twoje loczki po spadniu w mokrych włosach prezentują się zadziwiająco ładnie.. Odwdzięczają się za pielęgnację :)

    OdpowiedzUsuń
  11. mi kallos omega nie robi nic z włosami, wole placentę albo multiwitaminę, a raz na ruski rok keratynowego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ważne, że znalazłaś to, co włosy lubią ;)

      Usuń
    2. Czy jest taka możliwość, że moje włosy totalnie niczego nie lubią? :) Zawsze są takie szorstkie, napuszone, ostatnia poważniejsza ingerencja we włos była 2lata temu. :( Od roku nie farbuję, wcześniej były używane szamponetki, raz na 3 miesiące.

      Usuń
    3. Nie. Napisz do mnie maila z dokładnym opisem pielęgnacji, z wyszczególnieniem produktów.

      Usuń
  12. ale masz piękne loczki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super objętość ;) i jaki tam znów bałagan ;P ja tam nic nie wiedzę

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz