Lubię poniedziałki :D
Dlaczego o poniedziałku piszę w środę? Bo jest się czym pochwalić, a aparat niestety padł - bez zdjęć to nie byłoby to samo ;) Ale sprzęt już z martwych powstał, więc i pochwalić się mogę ;)
Poniedziałek wcale nie zaczął się miło - kurier zadzwonił do mnie przed 6! A potem obudził jeszcze raz :P
Pan listonosz na szczęście nie chodzi bladym świtem xD
Oto czego właścicielem zostałam:
Olejek z drzewa herbacianego - dobry do cery trądzikowej (czyli dobry dla mnie) - 14 zł.
Olej palmowy - takiego jeszcze nie miałam :P 19 zł/500 ml, nierafinowany.
Zakupy zrobiłam w sklepie setare.pl w dniu otwarcia, który był zarazem dniem darmowej dostawy, a jako gratis dostałam drewniany grzebień i próbkę maski algowej wygładzającej ;)
A tutaj łupy upolowane na wyprzedaży w sklepie Butik - granatowa bluzeczka w kropeczki i podkoszulek z kwiatową kotwicą, razem 39,90 zł ;) Lubię bluzki z tego sklepu, bo są bardzo dobrej jakości i nie wyglądają po kilku praniach jak szmata do podłogi :P
Zobaczywszy tą spódnicę miałam szaleństwo w oczach :D Zakupiona w sklepie Sale za 19 zł ;)
Spodnie jeans - raz do roku trzeba i spodnie kupić - 42 zł.
Pan kurier natomiast przywiózł mi paczkę wysłaną w ramach współpracy z firmą Dermedic ;)
Jak widać próbek kremów jest sporo, więc też będę mogła je ocenić, a pełnowymiarowym produktem jest żel do mycia ciała z serii Emolient Linum.
Ciekawa jestem jego działania, bo cóż... moja skóra lubi się sypać xD
Ten poniedziałek na pewno był przyjemny ;)
Poniedziałek wcale nie zaczął się miło - kurier zadzwonił do mnie przed 6! A potem obudził jeszcze raz :P
Pan listonosz na szczęście nie chodzi bladym świtem xD
Oto czego właścicielem zostałam:
Olejek z drzewa herbacianego - dobry do cery trądzikowej (czyli dobry dla mnie) - 14 zł.
Olej palmowy - takiego jeszcze nie miałam :P 19 zł/500 ml, nierafinowany.
Zakupy zrobiłam w sklepie setare.pl w dniu otwarcia, który był zarazem dniem darmowej dostawy, a jako gratis dostałam drewniany grzebień i próbkę maski algowej wygładzającej ;)
A tutaj łupy upolowane na wyprzedaży w sklepie Butik - granatowa bluzeczka w kropeczki i podkoszulek z kwiatową kotwicą, razem 39,90 zł ;) Lubię bluzki z tego sklepu, bo są bardzo dobrej jakości i nie wyglądają po kilku praniach jak szmata do podłogi :P
Zobaczywszy tą spódnicę miałam szaleństwo w oczach :D Zakupiona w sklepie Sale za 19 zł ;)
Spodnie jeans - raz do roku trzeba i spodnie kupić - 42 zł.
Pan kurier natomiast przywiózł mi paczkę wysłaną w ramach współpracy z firmą Dermedic ;)
Jak widać próbek kremów jest sporo, więc też będę mogła je ocenić, a pełnowymiarowym produktem jest żel do mycia ciała z serii Emolient Linum.
Ciekawa jestem jego działania, bo cóż... moja skóra lubi się sypać xD
Ten poniedziałek na pewno był przyjemny ;)
spódniczka w grochy śliczna! I ciekawa jestem tych kosmetyków Dermedic!
OdpowiedzUsuńszalony kurier kurde do mnie zawsze przyjezdzaja po poludniu a ja wlasnie bym chciala, zeby przyjezdzali jak najwczesniej rano. za to listonosz dzwoni a paczkomen z poczty pisze smsy :)
OdpowiedzUsuńJednak w wakacje wolę spać xD
UsuńJestem ciekawa tego oleju;) czekam na recenzje;)
OdpowiedzUsuńSpódnica BOSKA!!! też chce taką;) i ta cena;)
Miałam zamiar kupić właśnie olejek z drzewa herbacianego i kokosowy :D
OdpowiedzUsuńŁadna spódniczka :)
OdpowiedzUsuńOlej palmowy mnie strasznie kusi. Też dostałam drewniany grzebyk :)
pozazdrościć:)
OdpowiedzUsuńlubie firme dermedic :)
OdpowiedzUsuńo kurcze, ale prezentów ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten grzebien <3
Mam taką samą spódniczkę w grochy z tym, że ja ją kupiłam w New Yorkerze :) A olej palmowy wręcz ubóstwiam! Nic nie nawilża moich włosów jak właśnie ten pomarańczowy śmierdziuch! :)
OdpowiedzUsuńNo, przynajmniej wiem, skąd ta spódniczka jest!
UsuńSale to outlet, metkę miała wyciętą.
daj znać o oleju, bo często się nad nim zastanawiam :)
OdpowiedzUsuńtaki poniedziałek też bym lubiła :D
OdpowiedzUsuńPiękną spódniczkę kupiłaś:)
OdpowiedzUsuńŁAŁ świetna kiecka:D I tyle rzeczy do testowania:D jak tego nie lubić :D Palmowy olej użyłam kiedyś babcia przywiozła ale chyba nie polubiłam :( chociaż nie pamiętam :D
OdpowiedzUsuńCzyli poniedziałki jednak nie muszą być straszne :D
OdpowiedzUsuńSpodnica jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńo tak mi też się podoba :))
Usuńśliczna jest ta bluzka w groszki ;)
OdpowiedzUsuńczekam na relacje z oleju palmowego!
OdpowiedzUsuńmiałam ten olej palmowy, niestety szybko się zepsuł. Miałam wrażenie, że wyhodowałam piękne kolonie bakterii, niestety nie umiem określić jakich. Polecam więc trzymać w lodówce. Przy okazji niemiłosiernie śmierdzi i brudzi -_- całe szczęście nietrwale.
OdpowiedzUsuńNiezłe zakupy:D
OdpowiedzUsuńładne zakupy :) zawsze cieszą ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jaki znajdziesz sposób na ten olej. Ja go zakupiłam jakiś czas temu w celach kuchennych, ale zapach jest tak intensywny i nieprzyjemny, że nie jestem w stanie go zużyć ani w kuchni, ani na włosy :|
OdpowiedzUsuńMi prawie nic nie śmierdzi, przyzwyczajona jestem do gorszych rzeczy xD
UsuńKurier przed 6?:O o kurczę:D
OdpowiedzUsuńJak zamierzasz stosowac ten olejek eteryczny? Mam go i nie bardzo wiem, jak go uzywac (chcialabym na twarz). Poczatkowo dodawalam kilka krpli (doslownie 2-3 do olejowania skalpu). Teraz dodaje do szamponu.
OdpowiedzUsuńw tym sklepie internetowym zdarzają się darmowe dostawy? czy to tylko na otwarcie?
OdpowiedzUsuńZdarzają się, była w tym tygodniu taka akcja ;)
Usuń