Ufff ;)
Mam za sobą tak bardzo stresujący tydzień, że całe szczęście, że raczył się skończyć :P Trafił mi się wolny dzień (wolny jak wolny - po prostu nie musiałam wychodzić z mieszkania, a nauki sporo:P), więc prawie miałam czas kosmetycznie się odstresować i pomóc organizmowi w usunięciu zewnętrznych oznak zmęczenia ;)
Dłonie:
Ale faktycznie, dawno tak kompleksowo nie zajęłam się sobą ;)
Dłonie:
- peeling korundowy na mieszance OCM;
- maść ochronna z witaminą A pod rękawiczki foliowe i wełniane na 30 minut.
- olej kokosowy Oilmedica na psikacz z Bingo Spa spirulina&keratyna, miodu i wody na 6h;
- na 2 godziny przed myciem dołożona maska: olej winogronowy + krem Isana shea&kakao + miód pod folię i ręcznik;
- mycie Facelle Sensitive, maska Bingo Spa z zieloną glinką na 10 minut;
- spłukanie, groszek Joanny len i rumianek, stylizacja.
- peeling kostką kawową;
- nakremowanie masłem do ciala Green Pharmacy Miód i Rooibos.
- peeling sodowy na 15 minut;
- okład na skompresowanej masce bawełnianej z hydrolatu rozmarynowego - 30 minut;
- maska drożdżowa Bingo Spa - 15 minut;
Ale faktycznie, dawno tak kompleksowo nie zajęłam się sobą ;)
Nono, prawdziwe SPA :D
OdpowiedzUsuńPrzyjdę do Ciebie na takie domowe rozkosze :)
OdpowiedzUsuńmi by się przydało tak zająć dłońmi.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie relaksujące wieczory kiedy mogę zając się swoim ciałem
OdpowiedzUsuńmuszę dzisiaj zrobić coś podobnego ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym tego typu wolny dzien w środku tygodnia , ale nadrobię to w sobotę :D
OdpowiedzUsuńNie mam wolnych weekendów ;)
UsuńMam pytanie odnośnie włosów...
OdpowiedzUsuńMoje kręcą się dopiero od wysokości ucha, a na czubku głowy są proste i przyklapnięte...
Co zrobić, żeby skręt zaczynał się wyżej?
Pozdrawiam :)
Podepnij tukanami?
UsuńNie chodzi o samą objętość, lecz o to, żeby lok zaczynał się od nasady, a nie dopiero od ucha. Chodzi o odpowiedni rodzaj stylizacji? Np. do góry nogami? :D Nakładać wtedy stylizator od samego czubka głowy, czy jak... :D
UsuńNiedługo będzie wpis o mojej stylizacji, może To Ci pomoże? ;)
UsuńLiczę na to ;)
Usuńale fajnie, moje włosy też by pewnie tak chciały... ale dziś, też z pomocą Bingo, zajmuję się twarzą, włosiska muszą zaczekać na swoją kolej :D tak całościowo jakoś nie umiem się sobą zająć.
OdpowiedzUsuńzostałaś otagowana:
OdpowiedzUsuńhttp://roznoscikosmetyczne.blogspot.com/2012/12/liebster-blog.html
Bardzo lubie sie tak rozpieszczac- poprawia samopoczucie, relaksuje a to wspomaga zabiegi urodowe- takie male kosmetyczne perpetum mobile.
OdpowiedzUsuńWlasnie sobie przypomnialam, ze mialam robic tonik z kwasow, a zatem ide sie babrac ;P
Takiej kompleksowej odnowy nawet w najlepszych hotelach spa nie fundują;)
OdpowiedzUsuńfajne spa
OdpowiedzUsuń