Bardzo słodkie dopieszczenie ;)
Jest wolne, Kascysko w domu, więc kombinuje jak może ;) Dodatkowo po zabiegach w szkole kosmetycznej, przeprowadzanych na kosmetykach nie bardzo odpowiadających mojej skórze (a do tego jeszcze masaż :/) na brodzie, żuchwie i czole nie było zbyt wesoło, jeśli chodzi o trądzik. Trzeba więc przeciwdziałać! I leczyć ;)
Twarz:
Ciało:
Po gruntownym obejrzeniu moich kłaczków - gdybym przebąkiwała coś o podcinaniu/wyrównywaniu czy czymś innym związanym z nożyczkami to należy mnie powstrzymywać, gdyż moim włosom już nic nie brakuje w tej kwestii :P
Twarz:
- Mycie mydłem Alepia z glinką czerwoną;
- Przetarcie micelem z biosiarką;
- Maska z glinki zielonej Argiletz w paście na 30 minut, opryskiwana wodą;
- Okład na skompresowanej masce bawełnianej z wody różanej.
Ciało:
- Peeling solny Green Pharmacy;
- Masło do ciała tejże firmy Roibos i Miód.
- Mgiełka z Artiste keratynowej i wody;
- Oliwka Babydream na 6 h nałożona na psikacz;
- Miód + krem Isany kakaowy + coś, o czym niedługo, jak zobaczę efekty tego zestawu po raz drugi ;)
- Mycie kolagenowym szamponem Bingo Spa;
- Maska tej samej firmy z 12 ziołami (~10 minut);
- Płukanie, b/s Joanna Naturia len i rumianek, stylizacja.
Po gruntownym obejrzeniu moich kłaczków - gdybym przebąkiwała coś o podcinaniu/wyrównywaniu czy czymś innym związanym z nożyczkami to należy mnie powstrzymywać, gdyż moim włosom już nic nie brakuje w tej kwestii :P
Pielęgnuj się, pielęgnuj się ;)
OdpowiedzUsuńw jakich proporcjach robisz mgielke z Artiste i wody? :-)
OdpowiedzUsuńNa oko ;) Na 250 ml wody chyba tak ze 2-3 łyżki.
UsuńMałe spa :)
OdpowiedzUsuńJakby Ci znów przyszedł do głowy pomysł na jakieś podstrzyżyny, to ja Cię już otrzeźwię:p
OdpowiedzUsuńNie wątpię, że zostanę postawiona do pionu :P
UsuńJa też zaraz wykorzystam wolny dzień na maskowanie włosów :)
OdpowiedzUsuńKas, a gdzie kupujesz bingo spa? Ja widuję tylko w tesco, ale same szampony, tymczasem mam ochotę na jakąś maskę.
OdpowiedzUsuńKochana, skąd jesteś? Bingacze w sporych ilościach są w drogeriach Jasmin ;)
UsuńW moich stronach nie ma Jasmin :/
UsuńPopatrzeć możesz też w zielarskich ;)
UsuńTrzeba sprawiać sobie takie przyjemności :)
OdpowiedzUsuńSwojego czasu też używałam glinki zielonej Argiletz.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że spotkamy się n26. w Suchej :)
Jeśli się tylko nie pochoruję ;)
UsuńTy to lubisz dopieszczanie, co nie :D?
OdpowiedzUsuńPewnie :D
UsuńAle super SPA! Ja mam plany włosowe na jutro, ale skoro i tak będę godzinę z workiem na głowie chodzić to może i coś ze spiruliną na twarz dam - dzieci będą miały ubaw!
OdpowiedzUsuńależ wspaniałe plany - w szczególności ten włosowy:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na z-kazdym-dniem-piekniejsza.blogspot.com
Chodzi mi raczej o strach przed sklejeniem, obciążeniem itp :-)
OdpowiedzUsuńAle Ci dobrze :D
OdpowiedzUsuń