Dziwna sprawa, czyli maczki mnożą się w oczach :P
W piątek, zanim poziom bólu mojej szczęki wyeliminował mnie z życia, wybrałam się z moją bratanicą na podbój andrychowskich sklepów. Może nie miałyśmy szczęścia do perełek, może nie miałyśmy "zakupowej melodii" (o, to chyba jest bardziej prawdopodobne :P), ale nasze łupy były bardzo skromne. Sama dorwałam tylko arganową mgiełkę Marion na promocji w Naturze (za 4,49zł), która nota bene chodziła za mną od miesięcy.
Pod koniec naszej wycieczki odwiedziłyśmy Textil Market (głównie w poszukiwaniu rajstop :P), więc, jako rasowa lakieroholiczka, nie mogłam przejść obojętnie obok standu kosmetyków kolorowych marki Smart Girls Get More. W zasadzie nie spodziewałam się, że coś mnie tam zaskoczy, ale... jednak zaskoczyło :P.
Patrzę na lakiery i widzę coś podejrzanie znanego:
Dla części z Was pewnie też wyglądają znajomo: wypisz-wymaluj maczki z Lemaxa :P. Mają podobną cenę (3-4zł), kolory baz i wielkość drobinek identyczne. Nie wiem, jak z właściwościami typu trwałość, krycie i schnięcie, bo z zasady nie dubluję odcieni (i na razie mi się to udaje :D). Ale może miałyście okazję z nich korzystać i pochwalicie się doświadczeniami? ;)
Zaczęłam nawet przekopywać odmęty Internetu w poszukiwaniu związków marki SGGM z Lemaxem, ale nic konkretnego nie znalazłam (może Wy macie na ten temat jakieś informacje?).
Tak oto mamy dupe (lakierowy odpowiednik w wolnym tłumaczeniu) maczków lemaxowych :P.
Ja maczki z Lemaxa kupiłam na allegro będąc w gimnazjum, czyli jakieś - uwaga.. 8 lat temu. Wtedy nie były w modzie i bardzo się zdziwiłam, gdy zobaczyłam je w ubiegłym roku jako hit ;)
OdpowiedzUsuńLemax długo pokutował jako firma "bazarowa", zresztą... nadal trochę pokutuje.
Usuńteż te marmurki widziałam kilka lat temu (ale mniej niż skumulowana, myślę że około 3) ale sposobały mi się dopiero teraz jak zobaczyłam u dziewczyn zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńWiadomo, fajnie zobaczyć jest lakier "na paznokciu" ;)
UsuńJako, że nie znalazłam lemax'ów u siebie, więc obecność podobnych lakierów(chyba raczej podróbek;)) w Textil Markecie bardzo mnie cieszy, więc niedługo sklep odwiedzę, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń;)
Usuńno i mam powód pójścia na zakupy do Textil Marketu :) niebieski wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńTo nie niebieski - jest biały ;)
UsuńKascysco - naczelna dupe-znalazczyni! :) Chętnie przygarnę biały, skoro bywa dostępny stacjonarnie, dla jednego nie warto robić zamówień w necie :)
OdpowiedzUsuńO nie, na jednym z wizażowych wątków jest prawdziwa dupe-mistrzyni xD
Usuńszkoda że nie pokazałąś na pazurkach ;]
OdpowiedzUsuńPrzecież ich nie kupiłam ;)
Usuńmam dwa maczki Lemaxy i bardzo je lubię, jestem ciekawa tego zielonego ;>
OdpowiedzUsuńPokazywałam go już, ale w lemaxowej wersji ;)
UsuńJa na maczki się nie skusiłam, ale chętnie zobaczę je na Twoich pazurkach ;-)
OdpowiedzUsuńSporo z maczkowych Lemaxów już pokazywałam ;)
Usuńbardzo podoba mi się taki efekt na paznokciach
OdpowiedzUsuńJak i mnie ;)
Usuńnie znałam wcześniej tych lakierów.
OdpowiedzUsuńSama poznałam je dzięki blogom ;)
UsuńFajna opcja dla osób, które nie mają dostępu do Lemaxowych maczków. Textil Market są chyba wszędzie :)
OdpowiedzUsuńChyba jednak nie wszędzie :( W Krakowie nie ma żadnego.
UsuńJeśli szukasz maczkowym Lemaxów Anonimie, to bez większych problemów dostaniesz je na targowisku na Nowym Kleparzu ;)
UsuńNie widziałam ich u mnie w textil :P muszę się rozejrzeć ;D
OdpowiedzUsuńMoże nie ma ich jeszcze ;)
Usuńa ja oddałam swój zielony i teraz żałuję :P byłby idealny na lato. chyba trzeba się pocieszyć pozostałymi ;)
OdpowiedzUsuńA dlaczego oddałaś? ;)
Usuńszczególnie podobają mi się dwa odcienie do prawej w kolorach różu!!!!!! musze poszukac tych kolorów:)
OdpowiedzUsuńJeden jest różowy, a drugi to rasowy beż ;)
Usuńładne kolory, ja jeszcze żadnego marmurka nie miałam
OdpowiedzUsuńWszystko przed Tobą ;)
UsuńNie znam kompletnie tego sklepu niestety :) Marki tych lakierów też nie :))
OdpowiedzUsuńMoże jest gdzieś w Twoich okolicach ;)
UsuńU mnie kiedyś był ten sklep ale zamknęli :( Błękit bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTen domniemany błękit to biały ;)
Usuńha, sąsiadko wreszcie Cię spotkałam! :D dzisiaj, ok. 11.30 na Urzędniczej, szłaś w stronę Czarnowiejskiej :)
OdpowiedzUsuńTo by się zgadzało :D
Usuń