Kości zostały rzucone...



Kochani Czytelnicy, czas na jakieś decyzje i ogłoszenia ;). Najpierw przepraszam wszystkich, którzy wysłali do mnie w ostatnim czasie maile z prośbami o wskazówki, pomoc i porady - jestem na bardzo intensywnym etapie życia pobłogosławionym dość mocnym stresem i wszystkimi objawami z nim związanymi i raczej będę mieć czas do nich zajrzeć dopiero po 10 lipca. Proszę, wybaczcie!

Sprawa druga - wiem już, że w okolicach 20 lipca (wcześniej nie znałam nawet tego przybliżonego terminu) wyjeżdżam na około 2 miesiące "na północ". Podjęłam arbitralną (przepraszam, czasem lubię postawić na swoim :P) decyzję, że w czasie mojej nieobecności będą się ukazywały pozostawione "na harmonogramie" posty (jeśli zdążę je oczywiście dopieścić w ciągu tych kilku dni). Niemniej nie wiem, jak na obcej ziemi będzie wyglądała sprawa z internetem i z moim czasem (szczególnie z tym drugim). 

Istnieje jakieś prawdopodobieństwo, że na komentarze będę odpowiadać dopiero po powrocie, jednak mam nadzieję, że sytuacja będzie lepsza, niż najgorsza (tak, jak zwykle zakładam najgorszą ewentualność :P) opcja. 

Jeśli jednak się nie uda, to będzie mi Was bardzo, bardzo brakowało :/

Teraz stoję przed problemem, jak się rozsądnie spakować - chociaż myślę, że lata życia na walizkach trochę mi w tym pomogą :P.


Komentarze

  1. Ja też życzę udanego wyjazdu :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia we wszystkim i realizacji z góry założonych celów!

    OdpowiedzUsuń
  3. Spełnienia wszystkich planów :) Czekamy na powrót!

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też żyję na walizkach, ale jak przychodzi co do czego to wydaje mi się, że pakuje zawsze najpotrzebniejsze rzeczy, dopiero na miejscu się okazuje, że się wzięło dużo za dużo;P mam nadzieję, że sobie jakoś poradzisz i ogarniesz to wszystko;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dołączam się do życzeń!

    OdpowiedzUsuń
  6. Tutaj jest ciekawy sposób na pakowanie: https://www.youtube.com/watch?v=HceOAyj58ok .
    Fluorescencyjne zęby jako bonus.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz