Landrynkowato + ciekawostka lakierowa



Róż nie jest kolorem, który jakoś często gości na moich paznokciach, jednak przyznam, że do jego jaskrawej wersji mam dziwną i niespotykaną słabość ;). Z racji, że moja miłość do brokatów nie słabnie - połączyłam kolor i drobinki ;).

Golden Rose Rich Color nr 12 to żelek, czyli kwestia przebijających końcówek występuje niezależnie od ilości nałożonych warstw. Jednak kolor - piękny, mocny, jaskrawy róż w pełni mi to "nie-krycie" rekompensuje. 2-3 warstwy schną szybko, ale końcówki po 1-2 dniach się wycierają (odprysków nie zanotowałam). Mimo swojego wykończenia nie błyszczy jakoś bardzo mocno, jednak... blask zawsze możemy podbić topem ;). Zapłacimy za niego 5,50 - 7 zł zależnie od miejsca zakupu.

Palce środkowy i serdeczny pobłogosławiłam dwoma warstwami lakieru brokatowego Life - w bezbarwnej bazie zanurzone są drobinki różnej wielkości: od złotej mgiełki i drobnej trawki do złotych kółek i czarnych kwadratów (połączenie dość niespotykane ;)). Także schnie szybko, a wszelkie nierówności ukryłam warstwą bezbarwnego topu. Znajdziemy go w SuperPharm w cenie 3,50-5 zł.

Całość wygląda jak na zdjęciach - szczerze muszę przyznać, że nie spodziewałam się aż tak fajnego efektu ;).







Jak się Wam podoba? ;)

Dzięki jednej z moich Czytelniczek zwróciłam uwagę na to, że lakiery Life produkuje... Ados, i ba, wypuścił ich odpowiedniki w podobnej cenie pod własnym szyldem xD.

Komentarze

  1. Bardzo fajny efekt :) Kiedy mam lakier, który nie kryje nakładam pod niego jasny kryjący lakier, taki który nie zmieni koloru głównego lakieru, najlepiej jakiś odcień beżu (musi być kryjący, a nie taki do frencha) i wtedy problem znika :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak czasem robię, ale leń bywa większy :P

      Usuń
  2. róż na paznokciach jest cudny. Twoje dzieło bardzo cieszy moje oczy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam kilka ostrych rózy jak i pudrowych w swojej kolekcji ;D tylko na razie odstawilam lakiery na bok ;/
    Twój malunek bardzo mi sie podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. od jakiegos czasu, w sumie niedlugo mam problem z paznokciami ;x strasznie mi sie ostatnio rozdwajają i nie sa moze az takie bardzo łamliwe, ale przez to ze sie rozdwajają to czasem sie tez złamia ;x nie wiem kompletnie od czego tak nagle sie to stalo ;x

      Usuń
    2. Wiesz, nie zawsze, ale czasem ta warstwa lakieru chroni przed kolejnymi uszkodzeniami.

      Pewnie Twoim paznokciom daje się we znaki pora roku.

      Usuń
    3. w tym przypadku nie chroni ;D bo jak pomalowalam to jeszcze gorzej bylo jak zmylam ;/ i do tego sie przebarwiły ;/
      no moze i daje sie we znaki ale nigdy tak nie mialam ;/ zwlaszcza ze nie jest jeszcze tak zimno ;x

      Usuń
  4. Ten kolor bardzo mi odpowiada. :) Wygląda prześlicznie u Ciebie i ten efekt. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie wygląda na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No pięknie.
    A Naturze robi lakiery Hean ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie pazurki i slodkie lakiery :>

    paczuszka dziś dotarła a nagrody z WWB wymacane :D pachną obłędnie *u* jeszcze raz dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne paznokcie :) Efekt z tymi drobinkami jest bardzo fajny. Lubię taki akcent np. na jednym paznokciu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na jednym próbowałam wielokrotnie, ale chyba przerzucę się na dwa ;)

      Usuń
  9. Przepraszam, że Cie tak `napastuje` na blogu ale jesteś moim kosmetycznym guru. :) Czy uważasz, że żel o takim składzie: Skład: Aqua/Water,Sodium Laureth Sulfate,PEG-8,Coco-Betaine,Hexylene Glycol,Sodium Chloride,PEG-120 Methyl Glucose Dioleate,Zinc PCA,Sodium Hydroxide,Citric Acid,Sodium Benzoate,Phenoxyethanol,Caprylyl Glycol,Parfum/Fragrance(CODE F.I.L:B32025/1).

    nie będzie nadawał się do mycia mieszanej, wrażliwej, naczynkowej cery? Może jakos zaszkodzić oprócz wysuszenia, np. spowodować pekanie naczynek? Bo, ze wysusza to wiem ale za to ładnie podsusza moje zaskórniki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno ten żel odpada przy cerze naczynkowej - przesuszenie osłabia dodatkowo i tak cieńszą niż normalnie warstwę skóry i drażni naczynka. Może jakieś mydło?

      Usuń
  10. poradzilabys mi cos? proszę, mam jednocześnie trochę zaskornikow i rozszerzone pory... zastanawiałam się nad Aleppo ale slyszalam, ze mydla również nie sa polecane przy mojej cerze... OCM tez się boje probowac, kurcze przepraszam ale dopiero zobaczyłam, ze napisałam komentarz nie pod ostatnim postem. i czy uważasz, ze o tej porze roku powinnam stosować wysokie filtry? na razie stosuje jedynie krem Apis zurawinowy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brakuje mi opisu samej cery:tłusta/sucha/mieszana/wrażliwa/naczynkowa...

      Najlepszym wyjściem byłaby najpierw ocena całej pielęgnacji (co robisz ze skórą wraz z nazwami produktów), a potem rady dopiero ;).

      Usuń
  11. to właśnie pisałam w pierwszym komentarzu, cera mieszana, naczynkowa, wrazliwa, lekki trądzik zaskornikowy, uzywalam acne-dermu, pomogl odrobine ale szalu nie było, nie dawno wykonczylam i aktualnie używam tylko kremu Apis z zurawina i zelu micelarnego z Biedronki do mycia twarzy, czaiłam się jeszcze na serum Apis z witamina C, już sama nie wiem bo tyle bubli wśród kosmetykow miałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, ale w tym pierwszym komentarzu nic oprócz rozszerzonych porów i zaskórników z opisu cery nie widziałam ;).

      Zaskórniki złuszczyć trzeba, więc - tonik kwasowy: migdałowy lub mlekowy w stężeniu 5 do 10% maksymalnie. No i może mydełko węglowe/Aleppo?

      Usuń
  12. w sensie, pierwszy to o zelu Effaclar, a cos do nawilżania? czy wysoki filtr jest konieczny? krem apis się nadaje? dziękuje Ci bardzo. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zaznaczam, ze wolalabym na razie tych wysokich filtrow uniknąć, bo Sorayi i Ziaji matującej na razie nie mogę dostać, Babydream ma alkohol i kilka lat temu pamiętam, ze nie bylam z niego zadowolona a inne to duze obciążenie dla studenckiego portfela chyba, ze sa nie da rady bez nich wiec będę musiala jakos przeboleć...

      Usuń
    2. Wiesz, nie kojarzę Anonimów wszystkich, wybacz ;)

      Tak, wysoki filtr jest konieczny, bo walka z przebarwieniami to dopiero jest orka na ugorze.

      Usuń

Prześlij komentarz